auto: Punto GT
silnik:: 2.0T
moc: 350km Pomógł: 4 razy Dołączył: 30 Paź 2008 Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro 15 Kwi, 2009
W zeszle lato moj kumpel kupil skuter. Postawil go na asfalcie i ten sie przewrocil, po wplywem rozgrzanego asfaltu. Caly bok skutera upierd... Kumpel zrozpaczony nie wiedzial co robic, przyszedl jego ojciec i mowi "idz do domu wez maslo i maslem to sprobuj wyczyscic" my takie oczy . Po godzinie 'maslowania skutera' asfalt/smola zeszla Takze ja moge polecic maslo
_________________ Juz niedlugo nie tylko przyspieszenie, ale i skrecanie, hamowac bede na drzewie
auto: clio sport
silnik:: 2.0
moc: 171km Pomógł: 30 razy Dołączył: 13 Maj 2006 Skąd: warszawa
Wysłany: Śro 15 Kwi, 2009
Clay bar tzw. glinka jest bardzo przydatna z względu na swoje właściwości które wkleił saxorulez. Natomiast jeśli chodzi o smołę, a w tym przypadku jezeli sa to dość duże kawałki (wypukłe) które zadomowiły sie na lakierze to na 98% glinka nie da rady.
Moja rada: Biorąc pod uwagę koszt glinki z lubrykantem >140zł lepiej spróbować specyfikami o których wcześniej była mowa.
Jakarti napisał/a:
to taka mini polerka..
Clay bar może mieć lekkie właściwości ścierne (zależy od rodzaju) ale tylko po to żeby lepiej zebrać bród. W praktyce nie spolerujesz nią lakieru czyli np. rysy itp. nie znikną.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach