Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Poczta   Rejestracja   Zaloguj   Album


Poprzedni temat «» Następny temat
Punto vs Porsche GT3
Autor Wiadomość

Kamilbike 
Należe do AA


auto: Punto GT
silnik:: 2.0T
moc: 350km
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 30 Paź 2008
Skąd: Warszawa

Wysłany: Nie 26 Kwi, 2009   Punto vs Porsche GT3

Japa mi sie po tym incydencie cieszy do teraz :jupi: Porsche bylo spotkane czystym przypadkiem, bo juz mielismy z ziomem do domu wracac i przelecialo grojecka w strone centrum. Prosie biale 996 ( ale nie dam sobie glowy uciac bo wszystko dzialo sie tak szybko ze widzialem jedynie jego tyl i bok ) na bialej feldze. Bylo troche tloczno, ale udalo sie nam je dorwac przy placu narutowicza i tam tez ustawic sie za nim. Koles pojechal dosc ostro, ja wiedzac o tym ze swiatla przy Gminie Ochota beda czerwone, jechalem zachowawczo na 2 biegu i z niego mialem plan zeby za nim wyrwac. Na chceci sie skonczylo, bo trzeba bylo wyhamowac do zera. Lecz nie na dlugo, na zielone pojechalismy, kolo ruszyl tak ze nie musialem deptac jedynki do oporu, tylko wpialem 2 i dalem w palnik, dojezdzajac mu do dupy i wtedy chyba zrozumial ze nalezy przylozyc. Momentalnie dal pedal w podloge ( wydech w tym wozie jest xD ) ja zrobilem to samo i na chwile stracilem trakcje, odciecie i przepinam na 3 i mijamy swiatla miedzy PKP i Sobieskim, zaczynam dochodzic Porsche, ale zblizamy sie do pl. Zawiszy i trzeba hamowac. Po przejechaniu tego jakze rownego skrzyzowania znow ogien, tym razem bylismy praktycznie na rowni drzwi w drzwi, ja polecialem prawa on lewa strona, wpinam 3 i zaczynam go delikatnie przechodzic, wbijam 4 i przy jakis 1.7zl hamowanie do 0 przed swiatlami z Jerozolimskie/Lindleya. Patrze na kolesia krece glowa i sie usmiecham jak glupi, kolo nawet nie zmienil wyrazu twarzy, caly czas taka sama mina, zero pokazania emocji. Myslalem ze chociaz sie usmiechnie albo kciuk pokaze, ale niestety chyba juz kombinowal co zmienic w furze zeby to lepiej jezdzilo. Na koniec calej zabawy pytam kumpla ktory jechal ze mna " filmowales to tak ? " kumpel : " nie no sorry ziom, telefon mi sie zacial i nie moglem wlaczyc aparatu" :wall: :wall: :wall:
Badz co badz oplacila sie godzina kruzu po miescie. Skonczylemto pisac a japa dalej mi sie cieszy :jupi:
_________________
Juz niedlugo nie tylko przyspieszenie, ale i skrecanie, hamowac bede na drzewie
 
 
 

GeKo 
Gonna giv'm a cziken?
Press on regardless


auto: Renault Clio
silnik:: F4R 738
moc: 188km
Pomógł: 132 razy
Dołączył: 13 Mar 2008
Skąd: Będzin

Wysłany: Nie 26 Kwi, 2009   

Nieźle, nieźle i to jest kill, ale po mieście 1,7 :'( ja bym się bał
_________________
 
 
 

michool_vt 
Kilo Pangi - 9,99
8]


auto: stara beta
silnik:: ...
moc: 280km
Pomógł: 63 razy
Dołączył: 29 Mar 2006
Skąd: olkusz

Wysłany: Nie 26 Kwi, 2009   

w cywilizowanym kraju wjebali by cie do ciupy na miesiąc i zabrali prawko dożywotnio :>

Kamilbike napisał/a:
oplacila sie godzina kruzu po miescie
:>
 
 
 

Kamilbike 
Należe do AA


auto: Punto GT
silnik:: 2.0T
moc: 350km
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 30 Paź 2008
Skąd: Warszawa

Wysłany: Pon 27 Kwi, 2009   

To bylo takie prosie jak to czyli jednak 997, wiec jestem juz w ogole turbo zdziwiony

http://www.youtube.com/watch?v=y0aEbORZtis

Czyli 350KM vs 415KM i jakies 1230kg vs. 1450kg
_________________
Juz niedlugo nie tylko przyspieszenie, ale i skrecanie, hamowac bede na drzewie
 
 
 

Kamilbike 
Należe do AA


auto: Punto GT
silnik:: 2.0T
moc: 350km
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 30 Paź 2008
Skąd: Warszawa

Wysłany: Pon 27 Kwi, 2009   

To bylo to Porsche :lol2:

http://www.youtube.com/watch?v=MlziXHtKyMQ

Tutaj tez kierowca ledwo zza drzwi wystaje :]
_________________
Juz niedlugo nie tylko przyspieszenie, ale i skrecanie, hamowac bede na drzewie
 
 
 

Szczepanek 
saxorulez to mój mistrz


auto: VW
silnik:: 1.8KR / 2.0TFSI
moc: 140+km / 200km
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 03 Mar 2009
Skąd: Warszawa, gg2037660

Wysłany: Pon 27 Kwi, 2009   

To?






_________________
www.szczepanek.carbonmade.com :)
 
 
 

Kamilbike 
Należe do AA


auto: Punto GT
silnik:: 2.0T
moc: 350km
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 30 Paź 2008
Skąd: Warszawa

Wysłany: Pon 27 Kwi, 2009   

jesli kierowca jest niski to ten ;) Duzo szczegolow nie potrafie podac, bo tak jak pisalem, wszystko dzialo sie tak szybko ze nawet przodu fury nie ogarnalem wzrokiem i gdyby nie to ze widzialem ze ma po srodku wydech a nie na bokach to bym tez twierdzil ze bylo to 996 a nie 997
_________________
Juz niedlugo nie tylko przyspieszenie, ale i skrecanie, hamowac bede na drzewie
 
 
 

GeKo 
Gonna giv'm a cziken?
Press on regardless


auto: Renault Clio
silnik:: F4R 738
moc: 188km
Pomógł: 132 razy
Dołączył: 13 Mar 2008
Skąd: Będzin

Wysłany: Pon 27 Kwi, 2009   

Kamil, kropka taka ciężka z 2litrowym motorem? to powinno ważyć tyle co clio góra 1150
_________________
 
 
 

JIMEK
[Usunięty]

Wysłany: Pon 27 Kwi, 2009   

kamil a on na tych dzirach na pewno cisnal?
 
 

CHRZANEK 
bzuuummmmmmmmmmmm
Dr Prof.

auto: MINI Cooper S
silnik:: 1,6 supercharger
moc: 170km
Pomógł: 115 razy
Dołączył: 10 Sty 2007
Skąd: Warszawa Centrum

Wysłany: Pon 27 Kwi, 2009   

Hmmm ciekawa historia, ale (nie umniejszając wyniku) mysle podobnie jak JMK że pan z prosię szedł ogniem, ale nie po trupach i gdyby był kawałek "hajłeju" to chyba byś ogladał wyłacznie tył znikajacego porsze...
_________________
A można było jeździć francuzem całe życie...
 
 
 

Kamilbike 
Należe do AA


auto: Punto GT
silnik:: 2.0T
moc: 350km
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 30 Paź 2008
Skąd: Warszawa

Wysłany: Pon 27 Kwi, 2009   

akurat asfalt w tych 2 momentach byl plaski, bez kolein. Ja na koleinach nie cisne po tym co spotkalo nas z Dzikiem na testach dżitekowych. Takze mysle ze Pan napewno cisnal. Wiadomo ze gdyby byl 2-3km prostej to pewnie Prosiak by nas wchlonal, bo ma inne opory powietrza itd, ale do 1.7zl my go delikatnie, ale wyraznie i wyraziscie, trzepalismy ;) Szczepan podobno goscia zna, wiec mozna zagadac o jakis spotkaniu :P

Geko - wage podalem pirazy drzwi Punto samo w sobie wazy jakies 1050kg z polowa baku, tyle wahy mialem akurat + ja i moj ziom 2 x 9Xkg. Do wagi Porshe dodalem wage kierowcy tez na oko 80-90kg
_________________
Juz niedlugo nie tylko przyspieszenie, ale i skrecanie, hamowac bede na drzewie
Ostatnio zmieniony przez Kamilbike Pon 27 Kwi, 2009, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 

OSKAR 
tylko nie ta małpa w czerwonym


auto: saxofon
silnik:: 1.6 8v & 1.6 16v
moc: Za mało...km
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 31 Sie 2006
Skąd: Podkowa Leśna City

Wysłany: Pon 27 Kwi, 2009   

Dokladnie fajna sprawa ;d ;d Ale wiesz ja to mysle ze taki mily pan jednak ma wiecej do stracenia jadac pelna kurfffa ;d ;d Wiec mysle ze nie krecil wiecej niz do 4 tysi ;d ;d


A tak pozatym to fajnie jest sie lapac z takim czyms ;d
Ja uwielbiam czasami sobie jaja robic na drodze i ostatnio lapalem to za duze slowo,ale wydurnialem sie z panem w M6 ;d ;d na 2 swiatlach otwozylem szybke i powiedzialem,ze chce tylko posluchac i mi kiwnal ze sie zrobi ;d fajnie bo czekal na mnie i jak tylko dawalem znak ze slucham to od razu dawal mi frajde ;d ;d i tak kilka razy poczekal i znow znikal ;d ;d
_________________
DOBRY SEX - można porównać do poślizgu na mokrej drodze, z którego wychodzi się bez najmniejszego szwanku. Serce w gardle, adrenalina, człowiek cały spocony, a na końcu szczerzy zęby jak idiota:)
 
 
 

Misiek_lbn 
Aż żal się spieszyć na tym forum
victory is mine !


auto: Lancer Evo VII
silnik:: 2.0
moc: 330km
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 24 Lut 2007
Skąd: Horsham

Wysłany: Pon 27 Kwi, 2009   


Osrak: Ja tylko chciałem posłuchać, prooooooooooooszę...









:D
 
 
 

OSKAR 
tylko nie ta małpa w czerwonym


auto: saxofon
silnik:: 1.6 8v & 1.6 16v
moc: Za mało...km
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 31 Sie 2006
Skąd: Podkowa Leśna City

Wysłany: Pon 27 Kwi, 2009   

Misiek_lbn napisał/a:
Osrak: Ja tylko chciałem posłuchać, prooooooooooooszę...


Ale wiesz jaki koles byl zajarane??No bo gdzie moja catryna do m6,ale frajde mielismy oboje ;d ;d

Przeciez nei trzeba udowadniac wszystkim,ze jest sie lepszym.
po prostu mozan czerpac ze wszystkiego przyjemnosc z jazdy ;d ;d
_________________
DOBRY SEX - można porównać do poślizgu na mokrej drodze, z którego wychodzi się bez najmniejszego szwanku. Serce w gardle, adrenalina, człowiek cały spocony, a na końcu szczerzy zęby jak idiota:)
 
 
 

CHRZANEK 
bzuuummmmmmmmmmmm
Dr Prof.

auto: MINI Cooper S
silnik:: 1,6 supercharger
moc: 170km
Pomógł: 115 razy
Dołączył: 10 Sty 2007
Skąd: Warszawa Centrum

Wysłany: Pon 27 Kwi, 2009   

Misiek_lbn napisał/a:
Obrazek
Osrak: Ja tylko chciałem posłuchać, prooooooooooooszę...
:D


Hehehehehe
Dobre Misiek...
_________________
A można było jeździć francuzem całe życie...
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Design by: DesignerCase.net fitting by szpak
Strona wygenerowana w 0.07 sekundy. Zapytań do SQL: 8