auto: Megane GT
silnik:: dci
moc: 110km Pomógł: 13 razy Dołączył: 31 Mar 2009 Skąd: Tarnowskie Góry
Wysłany: Śro 29 Kwi, 2009
3000 bar to lepiej niz w reklamie snickersa z wezem strazackim
ktos z Was probowal nanosic na autko sam szampon za pomoca pianownicy i pozniej myc normalnie ? gdzies na forum detallingu w uk wyczytalem ze niektorzy tak robia by lepiej spienic srodek do mycia i pozniej juz norma gabka itd
auto: XR2
silnik:: Kent 1.6
moc: nie wiadomokm Pomógł: 26 razy Dołączył: 11 Sty 2006 Skąd: Katowice
Wysłany: Śro 29 Kwi, 2009
Nigdy gąbką !!! w gąbce nawet po dokładnym wypłukaniu zostają ziarenka piasku i inne drobinki brudu które rysują lakier najlepiej rękawica z mikrofibry i po każdym myci wyprać ja .
Ja na naszone szampon czasami za pomocą opryskiwacza wcześniej ciśnieniowo dokąłdnie obmywam auto . Choć najlepiej dwa wiaderka jedna z wodą do płukania gąbki + drugie wiaderko z szamponem . Warto tez zainwestować w wiadro z separatorem
auto: Megane GT
silnik:: dci
moc: 110km Pomógł: 13 razy Dołączył: 31 Mar 2009 Skąd: Tarnowskie Góry
Wysłany: Śro 29 Kwi, 2009
napisalem gabka bo nie chcialem sie rozpisywac o sprzecie ktory uzywam do mycia (czyli rekawica + szczotka + 2 wiadra) ale jak widac nox masz w tym troche doswiadczenia wiec na przyszlosc sie poprawie
pierzesz rekawice co kazdym myciu i jej stan ciagle jest okej ?
auto: Sitroen
silnik:: D16Z28K76W11
moc: milijonkm Pomógł: 36 razy Dołączył: 21 Maj 2006 Skąd: Z dupy
Wysłany: Śro 29 Kwi, 2009
fest, mój ulubiony!
_________________
Czesio napisał/a:
Na twoim miejscu zaczął bym zważać na ton , którym się do mnie zwracasz. Nie piliśmy razem wódki , i nie jestem twoim kolegą spod sklepu żebyś używał wobec mnie takich słów .
auto: Š135R, Š105
silnik:: duży i mały
moc: jest w Nas samychkm Pomógł: 15 razy Dołączył: 28 Lip 2007 Skąd: prosto z Serca
Wysłany: Śro 29 Kwi, 2009
MI, trzeba bedzie zakupić taką rękawice z mikrofibry do garaczu, zrzucimy się to nie będzie to tak duży koszt...
sam sie najlepiej przekonałem jak to jest z tymi gąbkami... niby dokładnie płukałem... teraz co?! cały lewy bok zarysowany!!! to jest nic! nawet prawy sworzeń wahacza wybiło mi to draństwo!!!
_________________
"mam wrażenie że z ludźmi się coraz gorzej rozmawia" - eM
auto: Sitroen
silnik:: D16Z28K76W11
moc: milijonkm Pomógł: 36 razy Dołączył: 21 Maj 2006 Skąd: Z dupy
Wysłany: Śro 29 Kwi, 2009
daj spokój... U mnie te cholerne drobiny piasku ostatnio zapinkę wyrwały... Aż brak słów...
_________________
Czesio napisał/a:
Na twoim miejscu zaczął bym zważać na ton , którym się do mnie zwracasz. Nie piliśmy razem wódki , i nie jestem twoim kolegą spod sklepu żebyś używał wobec mnie takich słów .
rabarbar [Usunięty]
Wysłany: Śro 29 Kwi, 2009
GeKo napisał/a:
Ooo kurcze 3000 to wy tego węża chyba w 5 trzymacie, ale to musi mieć odrzut przy starcie.
Odrzut jest solidny,gun z kolbą,ręcznie czysci sie na 1000 ,max 1200 barów,wiecej z uchwytu albo za pomocą głowic (rurociągi,zbiorniki)
Nazywa sie ta metoda blasterowaniem,na zachodzie wypiera popularne u nas piaskowanie,
W Dani robilem na takiej maszynie z napedem spalinowym -silnik Volvo 380 KM
Wysokociśnieniowa (maksymalne ciśnienie do 110 barów) myjka. Cztery kółka umożliwiają swobodne przemieszczanie urządzenia. Akcesoria mogą być umieszczane w otworach na wierzchu myjki. W zestawie znajdują się: 4-metrowy wysokociśnieniowy wąż, lanca spryskująca i dysza rotacyjna. Cechy: moc przyłącza – 1,4 kW, maksymalny przepływ wody – 330 l/h, maksymalna temperatura doprowadzanej wody – 40°C. Waga: 4,7 kg. Wymiary: 44,8 x 28,3 x 25,3 cm.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach