Wysłany: Wto 12 Maj, 2009 Olej z beczki w CarMan - mobil 1 5w50
do rzeczy... podjechałem dzisiaj na zmianę gumek do carmana przy Krakowskiej 99 (obok BP). panowie ogarniają felgi ponoć do 24" więc i z moimi poradzili sobie w miarę szybko - no ale przy okazji zobaczyłem że mają ofertę mobil 1 a więc postanowiłem zmienić olej...
standardowo po przejechaniu 8 tyś km ciśnienie oleju pokazywało mi przy 95st 1,9 bara. po dzisiejszej wymianie i przejechaniu kilku km wskaźniki pokazywały 1,6-1,7bar !!! - kurwa - nawrót i ogień do nich z napieraniem już od drzwi. słuchajcie - nawet nie protestowali - spuścili wszystko i zaproponowali nowy olej z butelek. zalali. ciśnienie na nowym przy 95st 2,0 bara !! generalnie na koniec przeprosili i zwalili wszystko na hurtownię...
kurfa panowie - ja pierdole co się dzieje...
_________________ 0-1
Ostatnio zmieniony przez Stf Wto 12 Maj, 2009, w całości zmieniany 2 razy
ja myślę że oni tam leją byle gówno i sprzedają po cenie mobila czy shella. najgorsze jest to że nie mając wskaźników nie wyczujesz czy coś jest nie halo - bo silnik pracuje cicho i spokojnie... pewnie do pierwszego lublina
ja nie wierze, ze producent leje co inszego pod ta sama nazwa. (powiedzmy ze 10 lat pracuje w branzy chemicznej i wiem jak chodza fabryki chemiczne na zachodzie) jestem jednak pewien, ze wielu wlascicieli warsztatow tak "dorabia". To samo na stacjach benzynowych etc. Taka polska przedsiebiorczosc.
też o tym pomyślałem. całe auto trzeba mieć naszpikowane czujnikami bo jak nie na oleju silnikowym to na temperaturze zamarzania płynu spryskiwaczy cię okantują
auto: Renault Clio
silnik:: F4R 738
moc: 188km Pomógł: 132 razy Dołączył: 13 Mar 2008 Skąd: Będzin
Wysłany: Wto 12 Maj, 2009
pcs napisał/a:
ja nie wierze, ze producent leje co inszego pod ta sama nazwa. (powiedzmy ze 10 lat pracuje w branzy chemicznej i wiem jak chodza fabryki chemiczne na zachodzie) jestem jednak pewien, ze wielu wlascicieli warsztatow tak "dorabia". To samo na stacjach benzynowych etc. Taka polska przedsiebiorczosc.
Mega argument za kupnem zegarow!.
PCS, a czy przypadkiem nie ma tu podobnej zasady jak w browarach, że piwo beczkowe można kupić różnej jakości. A to co np w Żywcu nie spełnia norm na żywca, jest przerabiane na Tatrę.
ja nie wierze, ze producent leje co inszego pod ta sama nazwa. (powiedzmy ze 10 lat pracuje w branzy chemicznej i wiem jak chodza fabryki chemiczne na zachodzie) jestem jednak pewien, ze wielu wlascicieli warsztatow tak "dorabia". To samo na stacjach benzynowych etc. Taka polska przedsiebiorczosc.
Mega argument za kupnem zegarow!.
PCS, a czy przypadkiem nie ma tu podobnej zasady jak w browarach, że piwo beczkowe można kupić różnej jakości. A to co np w Żywcu nie spełnia norm na żywca, jest przerabiane na Tatrę.
ale browar mimo wszystko organiczny i da sie tak dokladnie. Co nie znaczy ze i w chemii wtop nie ma, ale nie jest to sterowane przez kogos.
jest jeszcze kwestia przechowywanie, moze byly stare, za dlugo w otwartej beczce ...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
