auto: Sitroen
silnik:: D16Z28K76W11
moc: milijonkm Pomógł: 36 razy Dołączył: 21 Maj 2006 Skąd: Z dupy
Wysłany: Nie 17 Wrz, 2006
nie jestem pewien czy opcja z tymi podróbkami jest dobra - jak odrobinkę zdeformowałem w sc przód to spłukałem się cokolwiek na naprawę i kupiłem najtańsze reflektory jakie były (z tajwanu bodajże ), efekt jest taki, że jest parę jasnych plam na drodze, reszta sporo ciemniejsza niż przy oryginałach, ogólnie raczej kupa...
JIMEK [Usunięty]
Wysłany: Pon 18 Wrz, 2006
no wlasnie a jak bym i ja chcial sobie pomalowac wnetrze lamp? Bo nie widzialem na rynku nic takiego... w dodatku z xenonami to pewnie droogo... znalazlem kiedys tylko fotke przypadkiem i bez xenonow. Michal - dalo by rade tak zrobic u mnie? jakie sa + i - ?
a przyciemnienie lamp z tylu:
jakie + i -
auto: Mazda MX5
silnik:: 1596
moc: 110km Pomógł: 78 razy Dołączył: 04 Gru 2005 Skąd: Warszawa Wola
Wysłany: Pon 18 Wrz, 2006
Nie wiem jak jest z ksenonami i jak one są zbudowane. Ale zakładając ze mozna je rozchermetyziwać i rozklejać to nie jest jakiś duzy problem.
Musisz oddzielić wkład od szkła który jest sklejony takim wkurwiającym klejem który nie chce pusici . i teraz dwie opcje
Albo środek lakierujesz na czarny mat.
Albo wycierasz ten kolor który jes w srodku jakimś denaturatem.
Plusy to wyglad.
Minus to wyglad.
Lampy swiecą tak samo, ja nie zauważyłem jakiegos pogorszenia. Jedynie obawiam sie o ksenony...
JIMEK [Usunięty]
Wysłany: Pon 18 Wrz, 2006
no wlasnie czy mi potem nie wypadna :566: :570: :577:
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
), efekt jest taki, że jest parę jasnych plam na drodze, reszta sporo ciemniejsza niż przy oryginałach, ogólnie raczej kupa...
