szukał bym Rallye 1.6 8v w dobrym stanie - myśle że jeszcze da się coś takiego znależć.
Da się znaleźć, ale w Polsce jest to cholernie trudne. Ja kupiłem swojego w sierpniu zeszłego roku, od tego czasu na portalach ogłoszeniowych pojawiły się może ze 2-3 sztuki. Za granicą jest tego dużo więcej, szczególnie we Włoszech, Francji i krajach Beneluxu. Jest też opcja ściągnięcia auta z UK, jeśli wprowadzą przepis z możliwością rejestracji aut z kierą po prawej stronie to mam plan ściągnięcia do Pl jakiegoś Rallye S1 1.6 16V.
auto: Peugeot
silnik:: 208 GTi
moc: podobno 230km Pomógł: 98 razy Dołączył: 05 Gru 2005 Skąd: zadupie
Wysłany: Wto 16 Cze, 2009
qbus napisał/a:
Rozstaw kół taki sam. Amory i sprezyny teoretycznie sie roznia... vti ciut twardsze... ale robiac auto do zabawy i tak bedziesz pakowal jakis inny zawias bo seryjny jest zdecydowanie za mieki.
no ale jaki jest sens kupowania EG5? Jak mozna miec VTi
_________________ when the flag drops the bullshit stops
Jak by mnie było na to stać to miałbym AXa...
Jak masz dobra budę to co ma się psuć ? to jest tak gołe auto, że wszystko jest na wierzchu. Najdroższa jest belka i mechanikowi trzeba zapłacić a reszta kosztuje tyle co do malucha. Jak się prowadzi nie powiem bo ja miałem pustą budę zupełnie i nie obniżyłem tyłu więc jedyne do czego służył mi AX to do opanowania poślizgów i do dobrej zabawy. Geko i Marcel sporo jeździli torowo-kjsowo więc więcej mogą powiedzieć. Dla mnie AX jest mistrz chociaż to stara konstrukcja.
Greg jak masz parę PLN na to to warto zrobić sobie zdrową budę i złożyć to wszystko od nowa pomijając zbędne ciężkie części. Tani szybki samochód.
auto: 205/C4
silnik:: tu5j2
moc: ~100km Pomógł: 73 razy Dołączył: 25 Mar 2007 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Wto 16 Cze, 2009
Vlodarsky napisał/a:
Jak by mnie było na to stać to miałbym AXa...
Jak masz dobra budę to co ma się psuć ? to jest tak gołe auto, że wszystko jest na wierzchu. Najdroższa jest belka i mechanikowi trzeba zapłacić a reszta kosztuje tyle co do malucha. Jak się prowadzi nie powiem bo ja miałem pustą budę zupełnie i nie obniżyłem tyłu więc jedyne do czego służył mi AX to do opanowania poślizgów i do dobrej zabawy. Geko i Marcel sporo jeździli torowo-kjsowo więc więcej mogą powiedzieć. Dla mnie AX jest mistrz chociaż to stara konstrukcja.
Greg jak masz parę PLN na to to warto zrobić sobie zdrową budę i złożyć to wszystko od nowa pomijając zbędne ciężkie części. Tani szybki samochód.
dokladnie bardzo dobrze marek prawi ! jak ci zabraknie mocy to wrzucisz 1,6 16v z vts/s16 Zawiasowo i hamulcowo jest milion opcji do wlozenia ! I to w bardzo korzystnych cenach. Wazne zebys bude znalazl cala a reszte sie zrobi ! Po co szukac 106 duzo drozej jak mozna miec to samo w ax ? (i ax jest lzejszy ! )
auto: Mazda MX5
silnik:: 1596
moc: 110km Pomógł: 78 razy Dołączył: 04 Gru 2005 Skąd: Warszawa Wola
Wysłany: Wto 16 Cze, 2009
Vlodarsky napisał/a:
Michał napisał/a:
typ tematu który eM uwielbia.
CO MAM KUPIĆ
em, czyn swoją powinność
lepiej pogadajmy na forum hothatch o murzynach którzy śmierdzą korkiem i nie zamykajmy
dobrze dobrze oski
koniec tematu, to temat marcela i jego gtka
lepiej pobiadolmy na forum hothatcha o tym ze kasy nie mamy i nie zamykajmy
powtarzam
dobrze dobrze oski
koniec tematu, to temat marcela i jego gtka
Nie wiem gdzie jest stary włodziu, ale juz go nie ma.
auto: 106 S16, Willy
silnik:: TU5J4 1.6 16V
moc: 168km Pomógł: 18 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 16 Cze, 2009
Vlodarsky napisał/a:
Greg jak masz parę PLN na to to warto zrobić sobie zdrową budę i złożyć to wszystko od nowa pomijając zbędne ciężkie części. Tani szybki samochód.
Wiesz, masz rację, tylko problem jest tego typu, że o ile Ciebie kosztowało to tylko części, to mnie by kosztowało worek floty bo mechanikiem nie jestem i nawet garażu nie mam... Więc sam wiele nie zrobię, a Ty dokonałeś czegoś przepięknego - odbudowałeś AX sam i świetnie Ci wyszło. Przeczytałem całego Twojego pimpa i jestem pod mega wrażeniem, szacunek!
U mnie gorzej - części OK, ale za robotę kasę trzeba wykładać i to nie małą. Serwisy licza sobie jakieś kosmiczne pieniądze za proste czynności (ot choćby wymiana klocków - to banalne i można ogarnąć samemu, a każą sobie płacić jak za zboże).
Przejade się obejrzeć tego AX chyba i zobaczę co tam z nim. Szkoda tylko, że sam nie będę w stanie postawić dokładnej diagnozy jaki jest jego stan (blacha).
Natomiast dziś pół dnia w pracy spędziłem z kolegami nad dumaniu co zrobić i wyszło, że racjonalnym i rozwojowym autem byłby Civic 5g + silnik b16z czy jakiśtam (nie ogarniam tych symboli) - w każdym bądź razie 1,6 na jednym wałku, bo ma ponoć zajefajny moment i daje radę. Gratów jest od pyty do hondy, ale niestety cenowo nie zachwycają. No i to projekt na ~10k zł. Auto za 6k kupić można, ew. swap itd. pierdu pierdu. Wychodzi sporo.
Nieee wieeem
_________________ "If in doubt, flat out." - Colin McRae
Pokazał się jeszcze taki: http://moto.allegro.pl/it...1600_100km.html
Ma 1,6 ale nie wiem jakie. Tez pod W-wą, ale droższy. Ten czarny ma klatke i kubły już więc spoko może będzie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach