wynika to z TRADYCYJNEJ przepasci, bo tak sie juz utarlo, bo tak bylo lepiej, zaczeli na nich pracowac jak byla przepasc i tak to wyglada, nie istotne ze przepasc zaczela sie niwelowac. odpowiadalem na pytanie.
Cofnij sie do roku 2000, porownaj owczesny OS9 vs windows 2000.
Tak sie sklada ze mam z macami dlugo do czynienia wiec cos moge na ten temat powiedziec.
W 2001 roku pojawil sie OSX 10.0 nikt normalny go nie uzywal, pozniej pojawil sie OSX10.1, KUPILISMY dwa egzemplarze. Ten system nie dzialal wcale. Nie bylo prawie oprogramowania i wysypywal sie co chwile, nie bylismy w stanie ustawic poprawie drukarki PS.
Pozniej pojawil sie 10.2 oczywiscie trzeba bylo ZAPLACIC, nikt za bubel pt 10.1 nie zwracal kasy, 10.2 tez nie dzialal. Pierwszym w miare dzialajacym byl 10.3.
Kiedy powoli konczyly sie klopoty z softem classicowym w emulacji pojawily sie nowe, weszly intele w 2006 roku, dosc szybko przestali sprzedawac tradycyjne. Mialem takiego pecha ze akurat w tym momencie musielismy uzupelnic stan o kilka maszyn, G5 nie mozna bylo kupic a na intelach caly soft chodzil w emulacji i sie sypal. Trzeba bylo poczekac az soft znowu sie ustabilizuje.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach