Wysłany: Sob 15 Sie, 2009 Uturbienie Subary Imprezy
Więc tak, mój brat myśli że się nie bardzo może znam albo nie wiem no ale chciał to zapytam !
Nie długo planuje kupno auta żeby miał jak się poruszać po polsce jak przyjedzie na urlop podobają mu się Imprezy pierwszej generacji !
Tłumacze mu że lepiej kupić model w którym turbo było montowane seryjnie no ale najwidoczniej ja się nie znam i mi nie wierzy
Bratu chodzi o taki silnik jak w tej Subarynie podanej w linku z allegro 2.0
http://moto.allegro.pl/it...mpreza_2_0.html
Jego pytanie brzmi jaki jest koszt uturbienia takiego samochodu i wystrojenie go oczywiście ma być nowe:
turbo jakiś Garett,
wydech,
IC
kolektor wydechowy,
orurowanie i cała reszta
ja powiedziałem mu wstępnie mniej więcej 6 tys. zł
a drugie pytanie mojego brata brzmi jaki jest koszt ewentualnej przekładki gdyby kupił Impreze z kierownicą po drugiej stronie
czekam na wasze opinie na ten temat ! a raczej mój brat
auto: 106 ITB, ///M3
silnik:: 1.6 8V
moc: 146++, 343km Pomógł: 80 razy Dołączył: 09 Kwi 2006 Skąd: ze wsi
Wysłany: Sob 15 Sie, 2009
temat przerabiany na forum subaru.... z tego co pisali to uturbianie wolnossacej
imprezy KOMPLETNIE sie nie oplaca. przy okazji zakupu marcelowej imprezy moj
mechanik (tez ma subaru) opowiadal mi co trzeba by zmienic zeby bylo ok...
lista czesci jest zbyt dluga i droga
do twojej listy pasuje jeszcze dodac np. hamulce...
za 6k to nie wiem czy wystarczyłoby na tłoki z korbami i poskładanie tego do kupy. Rzucając hasło obstawiałbym koszt uturbienia wolnossaka >20k.. jeśli mówimy o nowych częściach... pomijam skrzynię, kompletne sprzęgło, półosie i inne pierdoły które w wolnossaku pewnie są kiepskie...
Powiem, tak. Jeśli kupi GT'ka 99/00 to taniej go to wyjdzie niż kupno wolnossaka i uturbienie go. Sam silnik to tylko część kosztów, należy także zmienić napęd, hamulce i zawias. Lepiej już kupić używane EJ20 i zrobić swapa, ale to też są koszty i opłaca się raczej tylko w przypadku odmiany coupe (kolega tak zrobił).
Co do przekładki to jest to koszt kilkunastu tysięcy zł, w zależności od tego za ile kupisz części.
Marcel [Usunięty]
Wysłany: Sob 15 Sie, 2009
chlopaczek robił przekładke
dawca
Jeśli chodzi o bilans, to samo autko okazyjnie za 10 tyś :thumb: do tego dawca 3,8 tyś i robocizna. normalnie kosztuje to tam gdzie ja robiłem 3,5 - 4 tyś.
Właśnie nad czymś takim Marcel mój brat myśli co pokazałeś !
tutaj za śmieszne pieniądze można kupić takie Subaru znaleść do tego dawce i z dwóch zrobić jednego
wiem że jak brat przeczyta wasze opinie, że to spory koszt pieniędzy uturbienie wolnossaka to będzie myślał właśnie nad tą drugą opcją
Marcel czyli zrobienie 2 w 1 to koszt tak jak napisałeś 3,5 - 4 tys. ?
pomuki dla was chłopaki
Marcel [Usunięty]
Wysłany: Sob 15 Sie, 2009
w Sulejówku jest gość co to ogarnia - moge miec kontakt
dostarczasz kolesiowi 2 auta i w ciagu miesiąca ogarnia ... robi nieźle i ogarnia temat należycie z tego co widziałem.
Czesio [Usunięty]
Wysłany: Sob 15 Sie, 2009
To sie zupełnie nie opłaca ( uturbianie) a jak już sie bawić to przełożyć graty GT do budy Coupe.
tak jak większość napisała, zupełnie nieopłacalny interes a do tego dochodzą wszelkie historie które zapewne wyjdą w trakcie
podsumowując koszt materiałów, robocizny i ew. problemów najlepiej odpuścić temat niż potem rwać włosy z głowy
tak jak w hondach jest to plug&play, zakładam że tutaj jest nieco więcej dłubaniny
sam kiedyś mocno myślałem nad swapem w bejcy, ale ostatecznie odpuściłem mimo, iż gość który to ogarnia na codzień zapewniał że to prosta operacja
poza jednostką napędową jest jeszcze masa innych podzespołów które także powinny być od mocniejszej wersji
lepiej dołożyć tą różnicę i poszukać konkretnie tego czego się chce
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach