auto: ...
silnik:: ...
moc: ...km Pomógł: 49 razy Dołączył: 16 Lut 2006 Skąd: Kraków
Wysłany: Wto 22 Wrz, 2009 "polecam" Ferodo Premier
Karwa, czegoś takiego to ja jeszcze nie widziałem, ferodo premier to jest jakiś mega szajs i stanowczo odradzam każdemu ich zakup.
Ostatnio miałem kilka problemów z hamulcami, najpierw płyn mocno ubył, potem zaczęły szurać, metal o metal i to wszystko właściwie stało sie z dnia na dzień bez ostrzeżenia. Co się okazało to z jednego klocka z przodu wykruszyła się cała okładzina nigdy się jeszcze nie spotkałem z czymś takim. Normalnie klocek rozleciał sie na kawałki, jeden całkowicie tak ze nie ma na nim żadnego mięsa, a drugi jest wykruszony mniej więcej w połowie, a ma na sobie jeszcze z 5 mm mięcha.
Dziękuje postoje nigdy więcej nie kupie ferodo premier, dodam tylko ze to juz drugi komplet z którym mam problemy, wcześniej w focusie klocki non stop się szkliły.
Ja mam u siebie Premiery i jest OK. Tak wogóle to pierwszy raz spotkałem się aby coś takiego działo się z Ferodo. Loko, co teraz? może to? -> http://www.kamracing.co.u...tr-vts-464.html Porównywalne z DS3000.
auto: ...
silnik:: ...
moc: ...km Pomógł: 49 razy Dołączył: 16 Lut 2006 Skąd: Kraków
Wysłany: Wto 22 Wrz, 2009
Teraz już jadą do mnie Ferodo DS performance, w zasadzie potrzebuje klocka na gwałt, bo zaczynam niszczyć tarczę, wiec nie miałem czasu na szukanie i zastanawianie się
Jak się ogarnę i już je wymienię to zrobię im zdjęcie bo to jest niezła ciekawostka
auto: Sitroen
silnik:: D16Z28K76W11
moc: milijonkm Pomógł: 36 razy Dołączył: 21 Maj 2006 Skąd: Z dupy
Wysłany: Wto 22 Wrz, 2009
ej no, kurde - u mnie też premiery działały nieźle, w kilku furach różnych, czasem nawet nadgryzane lanserskimi tarczami...
_________________
Czesio napisał/a:
Na twoim miejscu zaczął bym zważać na ton , którym się do mnie zwracasz. Nie piliśmy razem wódki , i nie jestem twoim kolegą spod sklepu żebyś używał wobec mnie takich słów .
auto: -
silnik:: 0.0
moc: 000km Pomógł: 38 razy Dołączył: 20 Gru 2005 Skąd: z polecenia
Wysłany: Śro 23 Wrz, 2009
kiedys ktos juz opisywywal problemy z premierami...
dlatego najlepiej albo orginal, albo tania podrobe do codziennej jazdy.
a do upalania performance i wyzej
auto: ...
silnik:: ...
moc: ...km Pomógł: 49 razy Dołączył: 16 Lut 2006 Skąd: Kraków
Wysłany: Śro 23 Wrz, 2009
AndreXSi napisał/a:
i ty na nie narzekasz? lekko chyba nie miały
No karwa nie miały lekko choć i tak lżej niż mogły mieć, bo u mnie z przodu jest hamulec z 206, ale na nie narzekam, rozumiem żeby się skończyły albo coś ale one kurwa się rozpadły na kawałki a to już nie jest normalne i w dodatku to stało sie z dnia na dzień. Odstawiłem wieczorem normalnie hamujące auto, a rano jak wsiadłem to na pierwszym hamowaniu pedał wpadł mi w podłogę, jakbym akurat trafił że rozpadły by się kiedy potrzebował bym mocniej zahamować to byłby niezły klops.
Uważam tak jak k-mart napisał, ze nie nadają się do żadnego ostrzejszego używania, a do jazdy na co dzień też nie ma sensu ich kupować bo lepsza jest seria.
Marek23 napisał/a:
Premiery mam na zimę i jedan zjazd na Salmopolu wytrzymywały. Dziwna akcja.
To akurat możliwe bo idziesz pewnie caly czas wszystko z lewą.
Nie, tylko hamowania, prawie bez lewej, to na suchym.
Chodziło mi oto, że całkiem nieźle się spisywały, bo jednak moje clio w dół dośc mocno się napędza i hamowania są konkretne.
jeżdżę na premierach od zawsze. ostatnio do 4 tłoczkowych wsadziłem red stuffy po czym jak zeszły w 1,5 miesiąca wpakowałem premiery - bez stronniczości - różnicy jakiejś odczuwalnej nie czuję.... minęły już 4 upalania i nadal mają z 40% mięsa i hamują jako tako. a palę klocki co 2 dzień spotykając kogoś sensownego w drodze do pracy...
ps. pytanie czy sam je zakładałeś czy może ktoś wymieniał Ci to w jakimś zakładzie ?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach