Wysłany: Czw 08 Paź, 2009 Nysa GTR pół żartem, pół serio
Wczoraj na pół godziny dostałem do jazdy pewien samochodzik. Srebrny z dumnym napisem Nysssan.
Wsiadłem, poczekałem aż wszystkie lampki pogasną i odpalam. Ryk był przerażający !!!!
Oglądam sobie jak się zmienia biegi, gdzie są przełączniki, patrze na zegary (naprawdę super)
Wskazówka od temperatury juz się ruszyła więc w drogę.
Najpierw po malutku wyczuwałem go.
Silnik ciepły i ogień. Z dołu obrotów do odcięcia w mgnieniu oka !!!!
W okolicy Wilanowa trafiłem 911 ale nie podejmował walki (jakiś stary trep jechał)
Później trafiłem STjaja - chyba kierownik nie ogarniał... dostał 1,5 dł do końca 3jki
Nie wiedziałem, że tak ciężko ogarnąć ten samochód. Zakręty bajka !! byłem pod takim wrażeniem, że nie mogłem zasnąć. Japońska technologia mnie kolejny raz zaskoczyło pozytywnie !!!
Później trafiłem STjaja - chyba kierownik nie ogarniał... dostał 1,5 dł do końca 3jki
Jechales Gtrem? Bo jesli tak, to chyba nic dziwnego...
no wlasnie - cos malo tych dlugosci do koca trojki
Marek oszczędzał skrzynię
Koniec trójki w GTR'e to pewnie gdzieś między 150, a 200, więc STI powinno dostać co najmniej 3-4 długości, a jeśli modzone to więcej jak 340 raczej nie miało, a to mówi dużo o tym, że GTR wcale nie jest taki szybki.
widziałem wczoraj tego GT-R'a. Leciał Wisłostradą w kieruku Wilanowa. Niestety jechał w przeciwną stronę - chyba właśnie siekał się z kimś bo gang silnika wskazywał na użytkowany wysoki moment obrotowy...
Gtr jest bardzo szybki, na prostej evo lub sti musialo by byc grubo nagrzebane, zeby powalczyc, na rownym suchym torze takze. Również proszę zdjęcia Gtra...
3 dni temu koło Salzburga widziałem białego na lawecie, wyglądał na zepsutego.
Ostatnio zmieniony przez Marek23 Czw 08 Paź, 2009, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach