Wysłany: Śro 23 Wrz, 2009 Remont głowicy w Saxo VTS
Witam wesołą gawiedź.
Zabieram się za remont głowicy w moim szmelcowantym żabojadzie 16v. Zrobi mi to po części hobbystycznie kolega, jednak do tej pory nie miał styczności z głowicą z francuza i potrzebuję informacji czy jest w niej coś bardzo nietypowego, innego niż wszędzie, generalnie czy trzeba na coś szczególnie zwrócić uwagę.
To pierwsza sprawa.
Druga to oczywiście upgrade. Jaką obróbkę zastosować żeby wyciągnąć z niej maks ?
a wiec ja rzeźbiłem swoja głowicę i ze swojego doświadczenia mogę Ci powiedzieć, ze z kanałów wydechowych możesz ściągnąć dosyć duzo materiału, lecz należy uważać, aby nie dokopać się do kanałów wodnych, ile można sfrezować- nie wiem, ja zebrałem z 2-3 mm ( jakieś zdjęcia u mnihttp://forum.hothatch....e=reply&t=6206e w pimpie ) później oczywiście polerka na gładko. Z dolotowych nie bardzo, bo ich kształt musi pasować z kolektorem dolotowym ( plastik ) którego ciężko się obrabia, ja wygładziłem jedynie fabryczne niedoróbki. Do tego mam zaślepione kanały EGR,aby nie było niepotrzebnych zawirowań spalin. Głowicę mam splanowana 1mm czego nie polecam, bo to za duzo!!
auto: Peugeot
silnik:: 208 GTi
moc: podobno 230km Pomógł: 98 razy Dołączył: 05 Gru 2005 Skąd: zadupie
Wysłany: Sob 03 Paź, 2009
w kwestii obróbki i zbierania materiału - ostatnio miałem dwa przypadki silników TU5JP4 (110KM) w których nadmierna obróbka głowicy zabijała moc i to w dużym stopniu..
1) auto miało przed "poprawkami głowicy" 150KM - po "poprawkach" 136KM -
2) na kutych tłokach, wałkach lepszych niż u mnie, przepustnicy na lince i dużym aluminiowym kolektorem Pug Sport + kute tłoki i ECU Master też nie może przekroczyć 148KM a jest to zdecydowanie za mało.
W obu przypadkach głowica została obrobiona nazwijmy to do OPORU
_________________ when the flag drops the bullshit stops
.....action speaks louder than words....
ŁukaszS3 Mam wykształcenie jak prezydent mistrz jebaka
auto: EVO V
silnik:: 4G63
moc: 334km Pomógł: 16 razy Dołączył: 20 Lut 2009 Skąd: Ustroń
Wysłany: Sob 03 Paź, 2009
Tomcat kolega teraz buduje podobny silnik do mojego na tych samych wałkach i zostają mu chyba takie same jak ma nasz mistrz Mogę zapytać czy ma jakieś plany z tym związane...
_________________ "Najważniejsze to ecu ktore leje paliwo i wali iskrą a nie zastanawia się czy misiom na biegunie nie bedzie za ciepło " by eM
Ogólnie obróbka już się zaczęła, przekaże te inf koledze który mi ją robi, a jak skończy to opiszę jak to u mnie wyglądało. Jak narazie wiem że obróbka obejdzie się bez większych problemów. Planowanie będzie najmniejsze możliwe, a opuścimy głowicę na cieńszej uszczelce. Tyle wiem
Z tego co wybadał ów kolega, spory potencjał drzemie w kolektorze, a właściwie jego wymianie na sportowy. Pytanie do tych którzy to robili: jak jest faktycznie ?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach