forum.hothatch.org :: Zobacz temat

Peter

siema
Panowie mam taki problem. Silnik nie gasnie jak przekrecam klucz w stacyjce o jedna pozycje w dol. Obrotomierz spada na zero, wszystko tak jakby sie wylaczylo ale silnik dalej pracuje! Kurna co to moze byc? Dodam ze wczoraj odebralem auto od elektryka gdzie zmieniali mi alternator

saxorulez

kara za nie korzystanie z adamanta

a tak serio stacyjki w saxo potrafia byc problematyczne.

Peter

hehe ale ja to musialem tu zrobic na slasku

do adamanta na pewno zagoszcze bo slawa jest owiany

Bad-i

koma600

Podepnę się pod temat dzisiaj w moim vtsie coś się zesrało i kluczyk w stacyjce staną dęba na pozycji co palą się kontrolki ani go przekręcić do przodu ani do tyłu ani wyciągnąć!
Rozbierał to ktos to niech napisze jak wyjąć tą stacyjkę bo zdjąłem narazie plastik od dołu i ona jest zabudowana w jakieś blaszce!

Czesio

stacyjkę zdejmujesz , razem z blokada , Blokada jest założona na kolumnie kierowniczej , jest metalowa , nie wiem jakie i ile śrub będzie ja mocowała ale obstawiam 2.

Po zdjęciu masz dostęp do kostki i właściwej stacyjki

agentczor

To nie wina wymiany altka - albo zwarcie albo problem z samą stacyjką...

Wymontuj stacyjkę i sprawdź.

qbica

agentczor,

agentczor

koma600

Zrobione Blokada się zesrała a stacyjka dobra blokada wyrzucona został tylko montaż został, może komuś się to przyda.

Michał

ciekaw jestem czy ci wspomaganie będzie działać tera

koma600

a co to ma do wspomagania???

Michał

miałem tak samo jak ty i wspomaganie poszło sie walić
Z tym ze udało mi sie kluczyk wyciągnąć ale coś delikutaśnie strzeliło w stacyjce. Po tym wspomaganie umarło. Adamant NASA puscił kabelek od stacyjki do bezpieczników i działało
, stwierdził ze to normalne, naprawił mi to w 20 min

koma600

no tak a tu się okazało że stacyjka jest okej.może jutro włożę to napisze czy wszystko działa.

koma600

no i miałeś racje nie działa wspomaganie! możesz na pisać o co z tym chodzi ? i jak to zrobić ?