auto: Mazda MX5
silnik:: 1596
moc: 110km Pomógł: 78 razy Dołączył: 04 Gru 2005 Skąd: Warszawa Wola
Wysłany: Czw 12 Lis, 2009
Jestem głupim czarnuchem , do działu technicznego nie zaglądam bo jak czytam posty dzika to wydaje mi sie ze moją mamunie mi obraża.
Powtórze. Adaś ( adamant nasa ) puscił jakiś kabelek "z pod stacyjki" do bezpieczników i czasami kazał sprawdzać ten kabelek czy sie nie grzał za bardzo, w długich trasach.
jeszcze jedno zauważyłem co nie działa że nie działa dmuchawa. już wiem gdzie nie ma prądu ,zrobiłem zworkę i zaczęło działać . ale będę drążył temat żeby ten gość od stacyjek to ogarnął i żeby było bez lutowania nie lubię druciarstwa jak nic nie wskóram to będzie trzeba po lutować.
Udało się zrobione a więc tak stacyjka była wyjęta jeszcze raz bo nie działała dmuchawa i wspomaganie, została zawieziona do machera co wyjmował blokadę i wymienił styki z tyłu stacyjki razem z kablami i kostkami.Kluczyk został ten co był oryginalny wszystko złożone dzisiaj i działa jak należy bez lutowania i jest można powiedzieć oryginalnie.A gość powiedział że lubią właśnie te styki paść i dla tego na jednej kostce nie było prądu.
Może komuś się to przyda.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach