auto: maluch
silnik:: jeden sześć
moc: okurzaczkm Pomógł: 11 razy Dołączył: 08 Lip 2006 Skąd: Zachodniopomorskie
Wysłany: Pią 13 Lis, 2009
smalec napisał/a:
ja po prostu od jakiegoś czasu nie zauważyłem, żeby te efekty się czymś różniły, poza wejściem do polski kin imax. poszedłem zobaczyłem, pójdę drugi raz i będzie to samo... 50 złotych można dużo wydajniej spożytkować
no stary nie pier.dol że wielkość nie ma znaczenia... Można wymienić dużo bardzo fajnych filmów z efektami które oglądane na laptopie stracą prawie wszystko. Brak klimatu, atmosfery, zerowa siła przekazu i wrażenia. Ja lecę na projektorze i zapinam w kalesony kina.
auto: Clio Sport
silnik:: 2.0
moc: 201km Pomógł: 53 razy Dołączył: 10 Sty 2006 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon 07 Gru, 2009
Pitt napisal
dzisiaj zrobiłem maraton filmowy
2012 - film z typu nie wierzę... że na taki bubel wywalają tyle kasy i że komuś to się mogło podobać
na serio, poza paroma efektami film jest dramatyczny
głośno się śmiałem na serio, najbardziej podobały mi się te chwile napięcia
no i w zasadzie dzisiaj jako pierwszy oglądałem Final Destination 4, szkoda czasu, 1 była ok, 2 jeszcze dało radę w ramach rozrywki, 5 i kolejnej części nawet nie ściągam
Ostatnio zmieniony przez Jakarti Pon 07 Gru, 2009, w całości zmieniany 1 raz
auto: Clio Sport
silnik:: 2.0
moc: 201km Pomógł: 53 razy Dołączył: 10 Sty 2006 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon 07 Gru, 2009
ogladalem wczoraj z michalkiem i oskarem i naszymi zonami ten film..
fak!! fak!! fak!!
nie podobalo mi sie!! !! !!
masakra!! !! !!
nie oceniam fabuly bo ta jest raczej znana.
mowie o tych "wspanialych" efektach... co to k... bylo?! muminki maja lepsze efekty specjalne.. w wielu miejscach ewidetnie widac, ze samochod "jest przesuwany" a nie jedzie.. ucieczka z rozpadajacego sie miasta samochodem a pozniej samolotem to jakis zart.. moze ze 2 - 3 sceny byly ladnie i bardzo dokladnie zrobione reszta to jakis gniot.. nie rozumiem jak mozna cos takiego ogarnac.
kasa w marketing , wielki szum i efekt taki, ze wszyscy wiedza co to 2012.
podsumowujac to moze ze 3/10.
masakra..
_________________ Niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba.
poyebałeś
o 2012 napisałem to co przekleiłeś bo temat 2012 był zamknięty - cóż za zdziwienie
za to wyebałeś to co napisałem o filmie "Prawo zemsty"
ehh... czy ktoś jeszcze jest za tym, aby nie było możliwości zamykania tematów?
w rezultacie robi się większy burdel i nieprzyzwoicie często możliwość zamykania tematów jest wykorzystywana
auto: rdzivic
silnik:: półtora litra
moc: teraz juz brak km Pomógł: 36 razy Dołączył: 06 Lip 2009 Skąd: uć
Wysłany: Pon 07 Gru, 2009
wlasnie mi sie przypomnialo, ze tez to cos ogladalem. calkiem niezla komedia, w szczegolnosci w scenach "grozy" i "napiecia"
a generalnie zaluje, ze na to polazlem.
o kufa..
ja sie nie nastawiałem na niewiadomo co..
poszedłem. zobaczyłem kolejną (z wielu) wizję upadającego świata (ameryki).
dziwi mnie dlaczego piszecie ze takie dno, ze zero fabuły, ze sceny z dupy.. a czego tak naprawdę się spodziewaliście???? realnego filmu??? przecież wiadomo było co będzie, to dlaczego w ogole oglądaliście? bez sensu
_________________ Za mało zarabiasz, żeby być gejem..
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach