Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Poczta   Rejestracja   Zaloguj   Album


Poprzedni temat «» Następny temat
Nasze fascynacje motorowerami
Autor Wiadomość

Barejka 
kliknij obrazek poniżej


auto: 106 xsi
silnik:: 1.6 16v
moc: trochi jekm
Pomógł: 55 razy
Dołączył: 12 Wrz 2008
Skąd: Siedlce

Wysłany: Śro 18 Lis, 2009   

Ja mialem cos takiego jak DeeS, a silnik troche zaokraglony no i biegi w raczce, koszt chyba 80 zlotych a zabawa przez cale wakacje nic sie nie popsulo ;D
_________________
 
 
 

Czesio
[Usunięty]

Wysłany: Śro 18 Lis, 2009   

DeeS napisał/a:
ha !

ja mialem takiego tylko ze zielen ;)


Ja miałem wisniowego z takim samym silnikiem jak na zdjęciu . Zakatowałem go az wyrwało zębatkę ze skrzyni biegów :/
 
 

DeeS 
first...


auto: służbowe
silnik:: benzyniak
moc: od 170 w górekm
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 26 Paź 2006
Skąd: WAW/LBN

Wysłany: Śro 18 Lis, 2009   

moj egzemplarz byl nie do zajebania :) Testowalem max predkosc i jak juz byl max to wrzucalem 1 bieg! :D no glupi i mlody to tak sie bawilem ....:P
 
 
 

Bad-i 
bzuuummmmmmmmmmmm


auto: Clio I,
silnik:: 2.0
moc: 260,km
Pomógł: 40 razy
Dołączył: 08 Cze 2006
Skąd: Warszawa

Wysłany: Śro 18 Lis, 2009   

he he do dzis pamietam jak motorynke z 3 pietra po schodach sie wnosilo i znosilo :)

a starsi koledzy w tym samym czasie smigali juz MZkami 151 (to taka z ladniejszym bakiem chyba) i jawka w ktorej kopniak sie kladlo zeby zmieniac biegi :D
 
 

iQ 
dziękuje i pozdrawiam
The speshill one


auto: DC2R
silnik:: B
moc: ?km
Pomógł: 31 razy
Dołączył: 30 Mar 2009
Skąd: z lasu

Wysłany: Śro 18 Lis, 2009   

Za czasow kiedy mieszkalem w PL (ponad 10 lat temu) mialem pomaranczowa motorynke, taka jak na 1szej stronie. Pamietam kiedys akcje jak zza rogu wyjechal radiowoz a ja jechalem na mojej motorynce, kumpel na swojej. Glupi sie wtedy zatrzymal a ja zwialem. Pare godzin pozniej mowil mi ze stary musial zaplacic 100zl i litra (mial monopolowy) zeby nie zabrali motorynki na parking policyjny. Ale mialem wtedy adrenaline :rotfl:
Pozniej mialem inne motory ale po wypadku dalem sobie spokoj. Ehh jakie fajne wspomnienia :)
 
 

Barejka 
kliknij obrazek poniżej


auto: 106 xsi
silnik:: 1.6 16v
moc: trochi jekm
Pomógł: 55 razy
Dołączył: 12 Wrz 2008
Skąd: Siedlce

Wysłany: Śro 18 Lis, 2009   

A wracajac do mojego komara to byla jeszcze kiedys rama od motorynki przygotowana pod swap silnika od WSK :rotfl: i do dzisiaj posiadam pocket bike, tez nim raz uciekalem, ale wzielem go pod pache :rotfl:
_________________
 
 
 

tomecki 
śmierdzi frytkami u mnie w pokoju
B_I_K_E


auto: ibiza cupra
silnik:: dizel pałer
moc: 160km
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 28 Maj 2009
Skąd: bestwina

Wysłany: Śro 18 Lis, 2009   

tez przerobiłem polska motoryzacje ;]
najpierw ogar 200, później spełnienie marzeń - simson skuter, coraz szybciej - mz 151, ta z plastikowym błotnikiem tylnym, tak dbałem o france że jak przyjechałem na giełdę sprzedać to powiedzieli że ją wczoraj po remoncie poskładałem, nie wspomnę że policjanci mnie na niej trafili na drugi dzień od kupna-miałem 16 lat i nie miałem prawka jeszcze, poniosłem konsekwencje finansowe, powiedziałem sobie że nie wsiądę dopóki nie będzie prawka-wytrzymałem kilka dni, pierwsza przejażdżka po wiosce - znowu policja, nie zatrzymałem się, do dziś nie zapomniałem jak mi się nogi trzęsły uciekając przez radiowozem, na koniec rozdupiłem sąsiadowi płot maluchem kolegi-musiałem emzetkę sprzedać żeby malca naprawić, koniec przygody z motorkami, aha - po drodze był rower wigry3 z silnikiem od rometa 3biegowego, palił oponkę skubany na jedynce, tylko ze szprychy się łamały, rama krzywiła, ehhh....

p.s. - fajowo się Wasze wspomnienia czyta :)
_________________
był 126p 1,2mpi ;/
http://www.polskajazda.pl/Samochody/Fiat/126/1085
był i rallye16V :(
 
 
 

ŁukaszS3 
Mam wykształcenie jak prezydent
mistrz jebaka


auto: EVO V
silnik:: 4G63
moc: 334km
Pomógł: 16 razy
Dołączył: 20 Lut 2009
Skąd: Ustroń

Wysłany: Śro 18 Lis, 2009   

O kurcze motorynka temat rzeka dla mnie :)

Odkąd pamiętam zawsze byłem zajarany rajdami od maleńkości ale nie miałem go-karda ani innego tego typu zabawki z 4 kołami to motorynką się szalało :) Od małego jeździłem na rajdy i przyglądałem się rajdówką i przenosiłem z nich mody do swojego wiśniowego potwora :) Pamiętam swoją pierwszą jazdę jak wystraszyłem się skręcając w 1 zakręt odkręciłem manetkę i dup w betonowy słupek płotu...

Kiedyś zobaczyłem dziwny spiralny kabelek podpięty pod kierownicę w Celice GT4 wtedy nie wiedziałem co to ale musiałem też to mieć... Znalazłem gdzieś golarkę elektryczną w domu upier.doliłem kabel i przywiązałem do kierownicy i do amortyzatora i już było tak samo :)

Kolejna rzecz jak widziałem że rajdowe auta mają takie długie anteny to od razu z tyłu na błotniku była antena chyba z 1,5 metra wysoka z CB radia znaleziona na złomie :)

Potem zawsze mi się podobały klatki w autach rajdowych więc zrobiłem sobie przekątny pałąk od mocowania siodełka do mocowania tylnej lampy z rurki od sztyla z miotły babci :)

Babcia kiedyś pracowała w szpitalu i mieliśmy w domu ETER w butelce 2 litrowej no i genialny Łukasz wpadł na to żeby to zmieszać z benzyną... Łolaboga jak motorynka wtedy zapier.dalała i marchewy szły rury :)

Kolejna rzecz zawsze na Rajdzie Wisły zostawaliśmy do końca i z bratem zwijaliśmy taśmy zabezpieczające trasę odcinka potem rozwieszaliśmy w lesie, ściągaliśmy wydech i się latało OS'y na czas :)

Najlepsza jazda to była w zimie poślizgami i raz ją skasowałem na betonowym kwietniku babci :) Połamanych felg to się nie liczyło nawet...

Potem zachciało mi się skoków i przy tym pękło mocowanie silnika...

Teraz do motorów mnie zbyt nie ciągnie jedynie mam zajawkę na typowego Crossa i śmigać na torach :)
_________________
"Najważniejsze to ecu ktore leje paliwo i wali iskrą a nie zastanawia się czy misiom na biegunie nie bedzie za ciepło :) " by eM

Mitsubishi Lancer Evolution V
Fiat 127 MkI
 
 

206 Gti 
bulion czy brulion?
Ulubieniec forum


auto: Mercedes
silnik:: 3.5
moc: 272km
Pomógł: 9 razy
Dołączył: 04 Sty 2007
Skąd: Warszawa

Wysłany: Śro 18 Lis, 2009   

Ja miałem Simsons SR 80 Skuter !
_________________
 
 

iQ 
dziękuje i pozdrawiam
The speshill one


auto: DC2R
silnik:: B
moc: ?km
Pomógł: 31 razy
Dołączył: 30 Mar 2009
Skąd: z lasu

Wysłany: Czw 19 Lis, 2009   

To moze dopisze reszte swoich wspomnien zwiazanych z dwoma kolkami.
Po przeprowadzce do hiszpanii zauwazylem ze wszyscy mldozi jezdili na skuterach wiec i ja zachcialem takowy. Po jakims czasie jezdzilem Aprilia RS50 ktora z wygladu przypominala scigacza a po malych przerobkach jechala licznikowe 115 z gorki :P Pozniej nadszedl czas na cos wiekszego wiec byl ten sam model RS tylko 125. Mial byc ograniczony, jezdzilem tak chyba kilka dni :devil: Pozniej w serwisie sciagneli ograniczenia i prulem prawie 160km/h po roznych drogach. Jak teraz o tym pomysle to sie zastanawiam czym ja wtedy myslalem :crazy: Mniej wiecej po roku mialem maly wypadek, na nieszczescie niedaleko domu no i jak motor lezal jeszcze na boku, ja bez jednego buta i z krwia na twarzy (mialem kask, krew poleciala z nosa chyba od uderzenia glowa w asfalt) moja mama jechala sobie na zakupy. Wtedy mnie zobaczyla, panika byla straszna, wiadomo. Od tego czasu mialem zakaz jazdy na motorze, zdazylem zrobic prawko na samochod, kupic swoje pierwsze auto (polo G40) i tak sie to skonczylo...
 
 

agentczor
[Usunięty]

Wysłany: Czw 19 Lis, 2009   

Ja miałem:

Komar 2320 - sztywny tył - pedały - stan igiełka - ale po paru przeróbkach poszedł za bezcen :( Dziśby sie ładnei sprzedał

Komar 2350 - amorki z tyłu

Jawa 20 - pancernik - to już latało na równi z simsonami :D
 
 

CHRZANEK 
bzuuummmmmmmmmmmm
Dr Prof.

auto: MINI Cooper S
silnik:: 1,6 supercharger
moc: 170km
Pomógł: 115 razy
Dołączył: 10 Sty 2007
Skąd: Warszawa Centrum

Wysłany: Czw 19 Lis, 2009   

Nigdy nie miałem swojego motoroweru :( :( :(
Aż żal d*** ściska...
_________________
A można było jeździć francuzem całe życie...
 
 
 

Bart 
HEJTER


auto: ...bus
silnik:: jest
moc: jestkm
Pomógł: 167 razy
Dołączył: 03 Cze 2007
Skąd: z dupy

Wysłany: Czw 19 Lis, 2009   

Moje dzieciństwo również upłynęło pod znakiem marzeń o dwóch kółkach z silnikiem, najpierw chciałem motorynkę, potem szczyt to był simson skuter. Niestety owe marzenia spełniłem dopiero niedawno, kupując sobie skuter :>

Pamiętam przykrą historię - mogło to być w okolicy III-IV klasy podstawówki - wróciłem z wakacji i okazało się, że kolega z klasy nie żyje, zabił się na "motorynce", o ile mnie pamięć nie myli wpadł pod samochód.
 
 
 

Czesio
[Usunięty]

Wysłany: Czw 19 Lis, 2009   

bart , Marzenia marzeniami ale skuter nie ma tego czegoś takiego , brak zapachu mieszanki , charakterystycznych wad danych motorowerów , czyli tzw , Duszy ;)
 
 

Bart 
HEJTER


auto: ...bus
silnik:: jest
moc: jestkm
Pomógł: 167 razy
Dołączył: 03 Cze 2007
Skąd: z dupy

Wysłany: Czw 19 Lis, 2009   

nie filozuj, grifin :>
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Design by: DesignerCase.net fitting by szpak
Strona wygenerowana w 0.06 sekundy. Zapytań do SQL: 9