Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Poczta   Rejestracja   Zaloguj   Album


Poprzedni temat «» Następny temat
Napoje domowej roboty
Autor Wiadomość

dzik 
Zafurczał mi rano!
wolne renuary


auto: r5
silnik:: F7R,C1J
moc: 161,???km
Pomógł: 33 razy
Dołączył: 13 Gru 2005
Skąd: wawka

Wysłany: Pon 23 Lis, 2009   Napoje domowej roboty

Probowal ktos?
Ja narazie zrobilem 3l*0.65 koncentratu ze sliwek.
_________________
Ostatnio zmieniony przez dzik Czw 30 Wrz, 2010, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 

M 
HEJTER
ZJEBYWACZ TEMATÓW

auto: BMW
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 02 Gru 2005
Skąd: Kraina Grzybów

Wysłany: Pon 23 Lis, 2009   

Dajesz Dziku, super temat na jesienne wieczory
_________________
Samochody to ZUO!
 
 

Stf 
Duuużo do czytania


auto: 991
silnik:: 3.8
moc: 400km
Pomógł: 37 razy
Dołączył: 22 Wrz 2007
Skąd: rk-wa

Wysłany: Pon 23 Lis, 2009   

hyhy - dawaj przepis i czy próbowałeś ?
_________________
0-1
 
 
 

dzik 
Zafurczał mi rano!
wolne renuary


auto: r5
silnik:: F7R,C1J
moc: 161,???km
Pomógł: 33 razy
Dołączył: 13 Gru 2005
Skąd: wawka

Wysłany: Pon 23 Lis, 2009   

Sam przepis jeszcze nie jest dopracowany, do nastepnej produkcji poprosze o pomoc znajomego ktory kiedys mial doswiadczenie w destylacji.

Co zostalo wykonane (ja tego nie robilem, nielegalne podkresle).

Kupujemy owoce, ja zakupilem sliwki, 25kg, placac 20PLN.
Sliwki gnieciemy i wrzucamy do szklanego naczynia zwanego balonem (na wino).
Czekamy, u mnie po tygodniu zaczelo ostro pracowac, po czterech tygodniach sie uspokoilo.
W tym momencie sprawa pestek, ja zosatwilem wszystkie co bylo bledem, warto zostawic jedynie ok 10% lub wywalic wszystkie. Pestki dodaja cierpkiego smaku.

Po czterech tygodniach jak dobrze poszlo mamy wino sliwkowe, wszystko bez udzialu dodatkowego cukru i drozdzy, pracowaly drozdze dzikie.

Z wina mozemy za pomoca destylacji uzyskac alkohol.
Co jest do tego potrzebne.
Naczynie do gotowania, ja uzylem szybkowaru 9l, polecana jest banka na mleko tzw kana.
Naczynie musi byc szczelne oraz posiadac jedno wyjscie na opary.
Do tego chlodnica (na fotle pierwsze z lewej) i opcjonalnie odstojnik oraz deflagmator (podobno dzialaja).

Wyjscie z szybkowaru podpinamy do chlodnicy, do chlodnicy podrowadzamy wode w celu chlodzenia.
Ja uzylem systemu zamknietego, 20l wody i pompka akwarystyczna do wymuszenia obiegu, musze dodac chlodnice na wyjscie. Oszczedzamy wode, jestesmy ekologiczni.

Wrzucamy gar na ogien i czekamy, po kilkunastu minutach zaczyna kapac.
W tym momencie receptura wymaga udoskonalenia, nie kontrolowalem temperatury.

W kazdym odkapanym 0,5l mierze zawartosc alkoholu, jak spadnie ponizej 20% konczymy i wywalamy material. W ten sposob przerabiamy caly wsad. Uzyskujemy kilka litrow czytego plynu o stezeniu ok 50% lub innym, zaleznie jak kapalo.

Kolejna destylacja, plyn ktory otrzymalismy wrzucamy z powrotem do gara i gotujemy.
Zaczyna kapac jak poprzednio, pierwsze 100ml zlewamy do rybek (kibla) gdyz posiada duza zawartosc metanolu, reszte zlewamy do ladnej butelki. Gotujemy az zawartosc alkoholu spadnie ponizej pewnego progu (w opracowaniu) ja skonczylem na 40%.
Pierwsze dawki mialy ponad 90%, mieszajac wszystko otrzymalem 3-3.5l 65% naparu.

Napoj jest inny od wodek i nalewek jakie znamy, pierwsza roznica to brak smaku wodki, nic nie gryzie. Po glebszym nie trzeba popijac, dopiero po kilku sekundach cieplo w gardle zdradza kaliber plynu. Wada obecnego produktu jest zbyt duzy smak pestek, za duzo aromatu. Nie przeszkadza to w konsumpcji.

Co do samej destylacji, niestety w PL nie mozna tego zrobic w legalnie, a szkoda. Chcialbym moc zaplacic akcyze i miec spokoj.
Jakie istnieja mozliwosci:
- destylacja w gorzelni czeskiej, wegierskiej, moze gdzies jeszcze. Dostarczasz wino, odbierasz plyn 52%, placisz ok 10PLN za litr gotowego.
- wprowadzasz po fermentacji dodatkowy proces, tutaj prosze o porade prawna. W Polsce destylacja nie jest legalna gdy nastepuje bezposrednio po fermentacji alkoholowej, czy jak dodamy przed destylacja inny proces to "bezposrednio" nie dziala?

Przepisy

"2. Przepisów ustawy nie stosuje się do napojów spirytusowych wytworzonych domowym sposobem, na własny użytek i nieprzeznaczonych do obrotu.

3. Napoje spirytusowe, o których mowa w ust. 2, nie mogą być wytwarzane bezpośrednio w wyniku destylacji po fermentacji alkoholowej."

Czekam na oinie prawne, gruszki zaczynaja mi pracowac w sloju i chcialbym je legalnie przedestylowac.
_________________
 
 
 

leon 
seksualny leniuch
say my name!

auto: Megane GT
silnik:: dci
moc: 110km
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 31 Mar 2009
Skąd: Tarnowskie Góry

Wysłany: Pon 23 Lis, 2009   

moja Mama jest chemiczka wiec jak ktos chce dobre proporcje na tego typu napoje to zapraszam :D (potrzebna mi tylko wymagana ilosc otrzymanego napoju oraz jego procentowosc :P )
 
 
 

Marcel
[Usunięty]

Wysłany: Pon 23 Lis, 2009   

już wiem czym zapłacisz za cześć prac ;D


nalewki są najlepsze - mam kilka Świetnych przepisów :faja:
 
 

dzik 
Zafurczał mi rano!
wolne renuary


auto: r5
silnik:: F7R,C1J
moc: 161,???km
Pomógł: 33 razy
Dołączył: 13 Gru 2005
Skąd: wawka

Wysłany: Pon 23 Lis, 2009   

Tutaj szybkie sprostowanie, nie sa to nalewki :)

Napoje sa klarownie czyste, zostaje jedynie wlasnej roboty alkohol ktory mozemy rozcienczyc wg wlasnego uznania. "Nalewki" czyli soki owocowe + spirytus to zuo :faja:
_________________
 
 
 

KonradMK 
Gary Muvaut

auto: B==D
silnik:: B==D
moc: B==Dkm
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 14 Gru 2005
Skąd: B==D

Wysłany: Pon 23 Lis, 2009   

dziku, może wytoczymy beczki, wypalimy odpowiednio i zrobimy koniaczek? mogę sprawdzić technologię związaną z drewnem, ty musiałbyś ogarnąć wino z winogron (koniak ze śliwek nie przejdzie).
 
 

dzik 
Zafurczał mi rano!
wolne renuary


auto: r5
silnik:: F7R,C1J
moc: 161,???km
Pomógł: 33 razy
Dołączył: 13 Gru 2005
Skąd: wawka

Wysłany: Pon 23 Lis, 2009   

heheh, cierpliwosci mi nie starczy :lol2:
_________________
 
 
 

Marcel
[Usunięty]

Wysłany: Pon 23 Lis, 2009   

wiem, ze twoje to nie nalewki, ale ja truskawkówką dobrze zrobioną nie pogardze a napewno i ty nie pogardzisz rózniez ... :]
 
 

dzik 
Zafurczał mi rano!
wolne renuary


auto: r5
silnik:: F7R,C1J
moc: 161,???km
Pomógł: 33 razy
Dołączył: 13 Gru 2005
Skąd: wawka

Wysłany: Pon 23 Lis, 2009   

Nie pogardze, owszem :)

A co powiesz na taki mix, nalewka z wisni zrobiona na destylacie z wisni?
_________________
 
 
 

Bad-i 
bzuuummmmmmmmmmmm


auto: Clio I,
silnik:: 2.0
moc: 260,km
Pomógł: 40 razy
Dołączył: 08 Cze 2006
Skąd: Warszawa

Wysłany: Pon 23 Lis, 2009   

czy w tym temacie chodzi o napoje z % - bo jezeli tak to robie rewelacyjnego mózgoyeba :]
 
 

GeKo 
Gonna giv'm a cziken?
Press on regardless


auto: Renault Clio
silnik:: F4R 738
moc: 188km
Pomógł: 132 razy
Dołączył: 13 Mar 2008
Skąd: Będzin

Wysłany: Pon 23 Lis, 2009   

Dzik robi paliwo rakietowe do r5 :D
_________________
 
 
 

dzik 
Zafurczał mi rano!
wolne renuary


auto: r5
silnik:: F7R,C1J
moc: 161,???km
Pomógł: 33 razy
Dołączył: 13 Gru 2005
Skąd: wawka

Wysłany: Pon 23 Lis, 2009   

Bad-i napisał/a:
czy w tym temacie chodzi o napoje z % - bo jezeli tak to robie rewelacyjnego mózgoyeba :]


Dawaj przepis, jesli 65% to % to tak, robie :)
_________________
 
 
 

martin.h 
koniec tego dobrego na dzisiaj


auto: 106 Rallye
silnik:: 1.6 8V
moc: 103km
Pomógł: 64 razy
Dołączył: 29 Wrz 2008
Skąd: Chorzów

Wysłany: Pon 23 Lis, 2009   

dzik napisał/a:
Dawaj przepis, jesli 65% to % to tak, robie :)


O ja yebie, 65% to już tylko dla hardcorów ;D
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Design by: DesignerCase.net fitting by szpak
Strona wygenerowana w 0.09 sekundy. Zapytań do SQL: 8