Pierwsza lustrzanka powinna byc najtansza mozliwa, na niej podejmiesz decyzje czy faktycznie Cie to kreci czy lepiej kupic dobry kompakt ktory czesto pozwala na tyle samo co lustrzanka.
Jesli Cie wkreci to bedziesz wiedzial czego szukasz, nie bedziesz sluchal wypowiedzi napalencow ktorzy uznaja jeden system.
Mozesz kupic i sony, najwazniejsze by wyrobic sobie wiedze o wymaganiach.
Systemy wiadoce to N i C, kazdy lepszy w innych zastosowaniach, ale sa zastosowania gdzie i olympus sie lepszy okaze. Nie generalizujmy, ja mam Canona i mam N w dupie
P.S. Jak ktos chce walki na megapiksele to zapraszam
auto: Renault Clio
silnik:: F4R 738
moc: 188km Pomógł: 132 razy Dołączył: 13 Mar 2008 Skąd: Będzin
Wysłany: Czw 10 Gru, 2009
dzik napisał/a:
Brac to.
W takim przypadku jak ty mówisz taniej jest kupić coś używanego. Ja nie twierdzę że Nikon jest lepszy, każdy ma lepsze i gorsze rozwiązania. Sam żałuję że Nikon nie ma w ofercie rozsądnej cenowo L-ki 70-200. No i chyba canon dysponuje jednak największym parkiem szkieł.
Geko, szkla L f4 to jest cos zajebistego w ofercie Canona i na nich sie skupiam. Sa tansze, mniejsze, lzejsze.
Mam 70-200/4LIS i jest to zajebiste szklo, nie zamienie na nic innego. Brak wad.
Maly konkurs, co jest dziwnego w tych zdjeciach i jak to zrobilem, brak PS:
auto: E39 523i
silnik:: 2,5
moc: Ile Pan Bóg Dakm Pomógł: 16 razy Dołączył: 01 Wrz 2009 Skąd: ŚwiątyniaOpatrzności
Wysłany: Czw 10 Gru, 2009
a ja mam Canona, ale lepiej się czuje z Nikonem i kolejny aparat to Nikon.
Kupno lustrzanki, ma sens w momencie kiedy wiesz już na tym etapie , że foto ciebie kręci, że twoja małpa jest nie wystarczająca, że jak biegasz na wakacjach to 1 - 2 kg na szyi ci nie przeszkadza.
Dobre, bardzo dobre 70-200 2.8f ze stabilizacją ma Sigma i kasa też nie zabija, już za jakieś 1900 pln możesz ją wyrwać
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach