Ktore w starszych francuskich haczach sa podobne konstrukcyjnie.
Problem polega na tym, ze w starych autach jak n.p. moje r5 nie domykaja sie one jak powinny, ze wzgledu na albo uszkodzone przednie mocowanie lub tylny zacisk/wajche.
Najchetniej wstawil bym jakas szybe z plexy, najtaniej i wagowo fajnie. Niestety nie mam pomyslu jak ja przymocowac by przelegala do uszczelki.
W pucharowce byly gotowe szyby z uszczelka, niestety nie mam pojecia gdzie tego szukac.
auto: BMW Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Gru 2005 Skąd: Kraina Grzybów
Wysłany: Pią 11 Gru, 2009
plexa z castoramy, uszczelka - bierzesz dętkę rozcinasz i masz dwie uszczelki, po jednej na kazdą plexe, naciagasz, zakladasz - slinisz zeby dobrze zassało i ogień.
auto: ibiza cupra
silnik:: dizel pałer
moc: 160km Pomógł: 3 razy Dołączył: 28 Maj 2009 Skąd: bestwina
Wysłany: Pią 11 Gru, 2009
w poprzednim maluchu miałem wszystkie szyby z wyjątkiem czołowej z poliwęglanu, plexa ma dwie wady - rysuje się okropnie łatwo i szybko i do tego jest mega niebezpieczna (jak pęka każdy wie), poliweglanu nie rozwalisz za to i jest o wiele bardziej odporny na rysowanie (ja dodatkowo miałemz filtrem UV), aby jeszcze bardziej zabezpieczyć powierzchnię przez zarysowaniami - można ją obkleic folią (tą do przyciemniania szyb).
Mocowanie-ja wklejałem na stałe bez uszczelek gumowych na kleju wurth, nie do wyrwania, a w razie konieczności demontarzu mozna użyć struny do wycinania szyb samochodowych.
Waga - wszystkie moje szyby (miałem grubość 2mm) ważyły mniej niż jedna tylna boczna oryginalna
Mozna użyć grubszego poliwęglanu-wtedy mocujesz na oryginalnej uszczelce.
Z tego co wiem z szybami z plaxy nie wystartujesz w żadnych zawodach, poliweglan w wiekszości przypadków przechodzi (wystarczy mieć dowód zakupu potwierdzający że jest to poliwęglan)
auto: -
silnik:: 0.0
moc: 000km Pomógł: 38 razy Dołączył: 20 Gru 2005 Skąd: z polecenia
Wysłany: Pią 11 Gru, 2009
tomecki napisał/a:
w poprzednim maluchu miałem wszystkie szyby z wyjątkiem czołowej z poliwęglanu, plexa ma dwie wady - rysuje się okropnie łatwo i szybko i do tego jest mega niebezpieczna (jak pęka każdy wie), poliweglanu nie rozwalisz za to i jest o wiele bardziej odporny na rysowanie (ja dodatkowo miałemz filtrem UV), aby jeszcze bardziej zabezpieczyć powierzchnię przez zarysowaniami - można ją obkleic folią (tą do przyciemniania szyb).
Mocowanie-ja wklejałem na stałe bez uszczelek gumowych na kleju wurth, nie do wyrwania, a w razie konieczności demontarzu mozna użyć struny do wycinania szyb samochodowych.
Waga - wszystkie moje szyby (miałem grubość 2mm) ważyły mniej niż jedna tylna boczna oryginalna
Mozna użyć grubszego poliwęglanu-wtedy mocujesz na oryginalnej uszczelce.
Z tego co wiem z szybami z plaxy nie wystartujesz w żadnych zawodach, poliweglan w wiekszości przypadków przechodzi (wystarczy mieć dowód zakupu potwierdzający że jest to poliwęglan)
wielkie dzieki, brzmi rozsadnie
nity raczej odpadaja, bo nie chce robic dziur w aucie
auto: ibiza cupra
silnik:: dizel pałer
moc: 160km Pomógł: 3 razy Dołączył: 28 Maj 2009 Skąd: bestwina
Wysłany: Pią 11 Gru, 2009
k-mart napisał/a:
tomecki napisał/a:
w poprzednim maluchu miałem wszystkie szyby z wyjątkiem czołowej z poliwęglanu, plexa ma dwie wady - rysuje się okropnie łatwo i szybko i do tego jest mega niebezpieczna (jak pęka każdy wie), poliweglanu nie rozwalisz za to i jest o wiele bardziej odporny na rysowanie (ja dodatkowo miałemz filtrem UV), aby jeszcze bardziej zabezpieczyć powierzchnię przez zarysowaniami - można ją obkleic folią (tą do przyciemniania szyb).
Mocowanie-ja wklejałem na stałe bez uszczelek gumowych na kleju wurth, nie do wyrwania, a w razie konieczności demontarzu mozna użyć struny do wycinania szyb samochodowych.
Waga - wszystkie moje szyby (miałem grubość 2mm) ważyły mniej niż jedna tylna boczna oryginalna
Mozna użyć grubszego poliwęglanu-wtedy mocujesz na oryginalnej uszczelce.
Z tego co wiem z szybami z plaxy nie wystartujesz w żadnych zawodach, poliweglan w wiekszości przypadków przechodzi (wystarczy mieć dowód zakupu potwierdzający że jest to poliwęglan)
wielkie dzieki, brzmi rozsadnie
nity raczej odpadaja, bo nie chce robic dziur w aucie
nity to nie za dobre wyjście, poliwęglan może pęknąć przy zaciskaniu nita (plexa tym bardziej), ja przykleiłem szybę to karoserii poprzez taśmę dwustronną 3M (nie ma bata jej oderwać od dobrzez przygotowanych powierzchni, później okleiłem taśma malarską po ok 5mm szyby i karoseri i pomiędzy to klej wurtha, ładnie rozprowadzasz palcem, po czym odlejasz tasmy i masz w pizdeczkę uszczeleczkę (jak dobrze zrobisz to wygląda jak oryginał)
auto: sej
silnik:: 1.1
moc: 40kwkm Pomógł: 5 razy Dołączył: 21 Lut 2008 Skąd: z Gdańska
Wysłany: Sob 12 Gru, 2009
Uszczelek nie wymienialem, umyłem przesmarowałem i kupiłem nowe zamknięcia takie co robią klik a nie klak
I słowo problem zniknął.
Chciałem wstawić stałe od zwykłej 3d wersji, ale zakup zamykaczy i regeneracja wyszła taniej
_________________ W trosce o najlepszą jakość naszych usług informujemy że nad rozwiązaniem pańskiego problemu pracują nasi najlepsi specjaliści..
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach