to że po życiu niczego nie będzie jest oczywiste, każdy przekona się o tym po śmierci
dokładnie tak
czy inne żyjące istoty na ziemi także idą do nieba?
kolejna dyskusja bez końca
wg. mnie śmierć oznacza totalne finito, taka natura, nie ma co się oszukiwać
jasny tunel to nic więcej jak anormalna praca mózgu w skrajnych momentach, ale zapewne po dłuższej chwili robi się ciemno
ale że co temat życia po śmierci?
wg. mnie nie ma niczego
wszystkie historie z duchami i różnymi anomaliami zostały stworzone na potrzeby człowieka, podobno mamy w naturze że lubimy się bać i kręci nas wszystko co niewyjaśnione
auto: BMW Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Gru 2005 Skąd: Kraina Grzybów
Wysłany: Czw 31 Gru, 2009
PiTT - to w co wierzysz jest naprawdę twoją sprawą, mi nic do tego.
Napewno nie bede tutaj dyskutował o tym kto w co wierzy bo mnie to po prostu nie obchodzi.
PiTT - to w co wierzysz jest naprawdę twoją sprawą, mi nic do tego.
Napewno nie bede tutaj dyskutował o tym kto w co wierzy bo mnie to po prostu nie obchodzi.
nie jestem w 100% przekonany, jeszcze nie wiem
na serio, ciężki temat
fajnie jakby coś było, ale kurde ja jestem realistą
auto: BMW Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Gru 2005 Skąd: Kraina Grzybów
Wysłany: Czw 31 Gru, 2009
Wyobraź sobie sytuację gdzie wplatałeś się w jakiś przestępczy swiatek mniej lub bardziej swiadomie. I teraz jesteś w dupie bo masz ultimatum ze albo sie powiesisz albo Ci zatłuką żonę i córeczkę. Bo wiesz za duzo, bo to bo tamto, bo maja na Ciebie haka etc.
TO nie jest materiał na kolejny odcinek klanu, czesto bywaja takie przypadki ze oni sami pomagaja "sie powiesic".
Wyobraź sobie sytuację gdzie wplatałeś się w jakiś przestępczy swiatek mniej lub bardziej swiadomie. I teraz jesteś w dupie bo masz ultimatum ze albo sie powiesisz albo Ci zatłuką żonę i córeczkę. Bo wiesz za duzo, bo to bo tamto, bo maja na Ciebie haka etc.
w takim wypadku oczywiście, ale biorąc pod uwagę najczęstsze przyczyny samobójstw czyli stany depresyjne to już zupełnie inna para kaloszy
Ja czasami mam takie myśli, że dałem dupy jeśli chodzi o moją edukację, że jestem za mało bystry, że nie potrafię wszystkiego ogarnąć, że mi się wszystkiego odechciewa i dopada mnie taka straszna niemoc. Jestem w stanie zrozumieć ludzi którzy siadają psychicznie bo coś ich dobija. Dziwne to życie. Człowiek jest co raz starszy i plany przechodzą w marzenia, a później w poczucie niespełnienia Za dużo filmów oglądam chyba i za dużo bym chciał.
Marku, a masz czasem takie wrażenie że ludzie dookoła ciebie to zombie a ty mimo że nie chcesz zaczynasz powoli się w takiego zamieniać, jak byś został ugryziony i tylko kwestią czasu jest to kiedy staniesz się taki jak oni? ja wstaję rano z łóżka tylko dlatego że napie...alają mnie plecy.
auto: -
silnik:: 0.0
moc: 000km Pomógł: 38 razy Dołączył: 20 Gru 2005 Skąd: z polecenia
Wysłany: Pon 04 Sty, 2010
Dzisiaj sie dowiedzialem, ze dobry ziom mojego ojca oraz moj powiesil sie 1.stycznia.
Wierzyc mi sie nie chce, widzialem go ostatnio miesiac temu i sprawial wrazenie czlowieka ktory cieszy sie zyciem. 58lat, wlasna dobrze operujaca firma, pare drogich samochodow, bardzo pozytywny czlowiek.
Dla mnie szok, nigdy bym nie pomyslal....
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach