auto: Clio I,
silnik:: 2.0
moc: 260,km Pomógł: 40 razy Dołączył: 08 Cze 2006 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon 19 Kwi, 2010 Mercedes Vito
Witam, przyszedl czas kiedy musze kupic auto do holowania puga i lawety. Ostatnio ogladalem kilka roznych samochodow i sam nie wiem tak na prawde na co mam zwrocic uwage. Do tej pory jezdzilem Viano, HiAce, i naszym zoltym szerszeniem czyli Iveco czy Ducato
No dobra ale o co chodzi, ostatnio rozmawialem z bratem i jego kolega ktory zajmuje sie handlem takimi sprzetami. Zdecydowanie polecil mi Mercedesa VITO - co dziwne powiedzial ze moze mi takiego (do koloru do wyboru) przytargrac z ziemi k-marta.
Przegladalem ceny i rzeczywiscie te samochody nie sa drogie (oczywiscie mowimy tutaj o starszym modelu). Ale pamietam tez ze o tych samochodach chodzily zle opinie.
Czy ktos kto ma wiedze moglby powiedziec na co zwracac w takich samochodach uwage, jaki silnik brac, jaki rocznik itd......????
Jedno co mogę powiedzieć to tego starszego Vito strasznie bierze rdza widać to bardzo po drzwiach.
bart napisał/a:
vito pierwszej czy drugiej generacji, bo to zasadnicze pytanie
Bad-i napisał/a:
Przegladalem ceny i rzeczywiscie te samochody nie sa drogie (oczywiscie mowimy tutaj o starszym modelu). Ale pamietam tez ze o tych samochodach chodzily zle opinie.
auto: ...bus
silnik:: jest
moc: jestkm Pomógł: 167 razy Dołączył: 03 Cze 2007 Skąd: z dupy
Wysłany: Pon 19 Kwi, 2010
a, sorry, nie doczytałem, że w grę wchodzi pierwsze vito.
Więc, zasadniczo, vito to kupa i jeden z bardziej awaryjnych merców.
Przed liftem miały silniki 2.3d/td (75/98KM) pamiętające jeszcze czasu jakichś "beczek" i "baleronów" i jako takie były bezawaryjne, natomiast reszta się już dość mocno sypała.
Po lifcie poprawili trochę jakoś wykonania i zaczęli pakować motory CDI (zdaje się 80/100/122KM), które mniej palą niż stare TD, ale też mają kilka rzeczy, które lubią się zepsuć - wtryski, turbo i inne przypadłości nowoczesnych diesli.
Jak już napisano - korodują dość mocno z każdej strony, przez jakiś czas w polsce były sprzedawane vito montowane w Jelczu przez Zasadę z jakimś megagównanym patentem przeciwkradzieżowym w postaci karty magnetycznej, która z czasem przestawała działać
Jeśli to ma być niemiecki samochód to zdecydowanie lepiej nada się T4 (najlepiej 2.5tdi, jeśli nie to 2.4d).
Plus oczywiście miej świadomość, że musisz mieć min. prawko BE, żeby z lawetą jeździć takim zestawem.
auto: ...bus
silnik:: jest
moc: jestkm Pomógł: 167 razy Dołączył: 03 Cze 2007 Skąd: z dupy
Wysłany: Pon 19 Kwi, 2010
jajebe, przecież temat BE był poruszany milion razy.
Z prawkiem B można jeździć zestawem o sumie DMC nie większej niż 3500. Vito w najlżejszych odmianach ma dmc pewnie z 2.6-2.8t, więc musiałbyś mieć lawetę o dmc 0.7-0.7t, a sama taka przyczepa waży 0.4-0.5t.
Z BE jedziesz dowolną osobówką z dowolną przczepą, czyli nawet kilkutonowym zestawem.
Czesio [Usunięty]
Wysłany: Pon 19 Kwi, 2010
ja mogoę powiedzieć tyle co zauważyłem u kuzyna w Vito
kupiony w tamtym roku , w kolorze niemieckiej taksówki , 2,3 d (bez turbo) 9-osobowy w automacie , no i jeżdżony codziennie , czasem też przewoź osób , i jak na razie bez awaryjny , pali w okolicach 10 litrów . Co do rdzy nie zauważyliśmy nic takiego , był w tamte wakacje przemalowywany , z majonezowego na czarny , i nie było widać oznak korozji , wiec chyba braciak miał farta .
Co do t4 .
Śmigałem takim 2,4 syncro , i naprawdę ślicznie wszędzie wjeżdżał , jest o wiele toporniejszy niż Vito , ale chyba do ciągnięcia lawety właśnie takiego bym kupił
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach