ja!! właśnie jeżdżę na slicku do pracy na codzień kurde blade z myślą żeby się wbić do wróbla m.in. musze tylko łącznik stabilizatora ogarnąć i pewnie wskakuję do niego na 30min.
trudno mi okreslić termin. ostatnio wskakiwałem do niego w porze lunchowej z 2 strony do niego nie można jechać na 3 auta na raz - tylko po jednym na płycie lotniska - tak wspominał, że to jest wymóg. tak że jeśli jechac w więcej osób to po kolei na siakiś przedział czasowy trzeba byłoby się zapisać.
auto: Brak
silnik:: Triumph
moc: 125km Pomógł: 36 razy Dołączył: 07 Gru 2007 Skąd: Wawa
Wysłany: Śro 23 Cze, 2010
Tak jak pisze Stf, dzwoni sie do Wróbla i umawia. Grupowy wypad nie wypali bo na lotnisko wjeżdża tylko jedna fura + Yaris Wróbla . A stanie na trawie i patrzenie przez godzinę jak się inni kręcą jest średnio fajne.
auto: Clio szrot
silnik:: F4R 730
moc: 155km Pomógł: 72 razy Dołączył: 24 Maj 2007 Skąd: z Zakrzowa
Wysłany: Pon 28 Cze, 2010
Tomcat napisał/a:
Hondziarze... Jak mnie bawi ten gatunek, a przynajmniej w Krakowie
Cóż, myślałem że Cie Januszek bardziej zleje, ale jedna długość mi wystarczy
Astra wygrała, pewnie dlatego że ostatnio znowu utleniło się z niej troche blachy
Generalnie było super git zayebyście i dawno się tak nie wyjeździłem. Ade, szkoda że nie zostałeś co końca bo ćwiczyliśmy jeszcze szykany, wolne zakręty i szybkie zakręty.
aaaa i dawać mi tu jakieś foty !
taaaa goście z hondy mistrz wyścig aha.. i hondy zepsuły sie 2... a francuz tylko jeden
Ziom Adego coś cykał chyba.... , już pisałem do Adego żeby je dawał na forum. jak coś maja... no pod koniec mi się dopiero zaczęło fajnie jeździć, jak można było bez stresu lecieć na 2.. a nie walka z trakcja na 1... nie wiem co macie takie parcie na wolne zakręty następnym razem ja układam trasę miejscówa Mega mistrz.. tylko przydałoby sie załatwić ten samochód do sprzątania żeby te kamyki drobne zwinąć z tamtąd
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
musze tylko łącznik stabilizatora ogarnąć i pewnie wskakuję do niego na 30min.
