auto: stara beta
silnik:: ...
moc: 280km Pomógł: 63 razy Dołączył: 29 Mar 2006 Skąd: olkusz
Wysłany: Sob 02 Gru, 2006
przydatny temat
pojecie mam o tym male, ale na chlopski rozum to mysle ze rozłącz akumulator, po 5 min odkręc dwie śruby z tyłu kierownicy i poduszka zejdzie. Delikatnie rozłącz przewód poduszki i zciagnij kierownicę.
edit1
ps. mozliwe ze wystarczy jakims bezpiecznikiem odpiac poduche... ale ja ise nie znam
edit2
a jeszcze fota
[ Dodano: Sob 02 Gru, 2006 ]
Loko jakas nowa kierownica u Ciebie zagości :614:
auto: ...
silnik:: ...
moc: ...km Pomógł: 49 razy Dołączył: 16 Lut 2006 Skąd: Kraków
Wysłany: Pon 04 Gru, 2006
No i pierwsze podejście do ściągania kiery failed:/ Przez jakiś zjebany torx, którego nie mam. Musze się wyposażyć w większe torxy i będzie drugie podejście
auto: ...
silnik:: ...
moc: ...km Pomógł: 49 razy Dołączył: 16 Lut 2006 Skąd: Kraków
Wysłany: Pon 04 Gru, 2006
No one zawsze jak na złośc są inne od tych które mam , numer mniejszego torxa do odkręcenia tego plastiku przy zegarach akurat mam, a w kierownicy musiał być większy.
[ Dodano: Pon 04 Gru, 2006 ]
saxorulez napisał/a:
torx - to wymysł francuzów bez nich do auta nie podchodz
Finowie też chyba się lubują w torxach bo w telefonach nokii też wszystko jest tylko na torxach.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach