auto: MINI Cooper S
silnik:: 1,6 supercharger
moc: 170km Pomógł: 115 razy Dołączył: 10 Sty 2007 Skąd: Warszawa Centrum
Wysłany: Śro 21 Lip, 2010
Na razie temat wygląda nieźle.
W sumie to Hyde Park - więc gdzie grozmawiać o takich sprawach.
AndreXSi napisał/a:
w tym temacie dyskutować o polityce, religiach i Palikocie.
Wszystko to moje ulubione tematy.
Politykę mamy bardzo interesującą.
Religia mnie wogóle nie interesuje
Palikot nie znam więc trudno mi się wypowiadać.
_________________ A można było jeździć francuzem całe życie...
auto: Clio Sport
silnik:: 2.0
moc: 201km Pomógł: 53 razy Dołączył: 10 Sty 2006 Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw 22 Lip, 2010
heheh,
Panowie - wprowadzam jednoglosnie, ze wszystkie osobiste spory od dzisiaj wyjasniamy na PW lub gg itd... trzeba zaczac ze soba rozmawiac a nie przekrzykiwac sie "ogolnym".
kazde inne dzialanie - jesli tylko zostanie zauwazone - bedzie karane
chyba skorzystaja na tym wszyscy tutaj obecni.
Ostatnio zmieniony przez Jakarti Czw 22 Lip, 2010, w całości zmieniany 1 raz
auto: Sitroen
silnik:: D16Z28K76W11
moc: milijonkm Pomógł: 36 razy Dołączył: 21 Maj 2006 Skąd: Z dupy
Wysłany: Czw 22 Lip, 2010
Jakarti napisał/a:
a co na to MI?
mi nie wie, ignoruje ten temat
_________________
Czesio napisał/a:
Na twoim miejscu zaczął bym zważać na ton , którym się do mnie zwracasz. Nie piliśmy razem wódki , i nie jestem twoim kolegą spod sklepu żebyś używał wobec mnie takich słów .
auto: BMW Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Gru 2005 Skąd: Kraina Grzybów
Wysłany: Czw 22 Lip, 2010
Maciusiowy napisał/a:
Vlodarsky napisał/a:
nie pasują mi osobiście
poza tym to forum, to społeczność, a nie prywatny folwark...mi też niektóre wypowiedzi, w tym Twoje, nie pasują, ale nie robię z tego tytułu problemów, amen!
Jedno i drugie sobie nie przeczy.
Forum jest inicjatywą prywatną i jest też społecznością - chociaż jak widać czym większy głos społeczności tym większa sodoma i gomora.
A co do dyskusji gdzie górę biorą argumenty osobiste to powiem tylko ze to straszna wiocha i brak kultury.
Kuba dobrze pisze, macie problemy ze sobą - piszcie na PW,
mnie to g obchodzi kto do kogo ma jakie pretensje.
auto: BMW Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Gru 2005 Skąd: Kraina Grzybów
Wysłany: Czw 22 Lip, 2010
Zastanow sie Chrzaniu co by bylo jakbyś zarabiał więcej i sam sobie odpowiedz
Byłoby super i tyle.
Ja nie chce sie rozwlekac bo moglbym napisac to tamto i sramto.
Nizsze podatki = lepiej dla gospodarki
tu się zgadzam z eM'em. Tzn. zgodnie z moją ideologią obniżenie podatków (do rozsądnego poziomu, np. 15% + zniesienie zniżek, ulg, srulg itd.) poprawiłoby sytuację budżetową... ale za jakieś 2 lata. W pierwszym roku wpływy po obniżeniu są mniejsze, bo kombinatorzy wciąż nie płacą a uczciwi płacą mniej. Dopiero w kolejnych latach wpływy się podnoszą, bo szara strefa się legalizuje i zaczyna płacić.
Problem w tym, że nie zawsze państwo może sobie pozwolić na ten rok/dwa mniejszych wpływów.
auto: rdzivic
silnik:: półtora litra
moc: teraz juz brak km Pomógł: 36 razy Dołączył: 06 Lip 2009 Skąd: uć
Wysłany: Czw 22 Lip, 2010
zgadzam sie z przedmowcami, tez to tak widze. obnizka do rozsadnego poziomu i bezwzglednosc egzekwowania oraz brak mozliwosci unikow. im cos bardziej jest zagmatwane, tym latwiej znalezc furtke, dlatego sciagalnosc sie obniza. to tylko informacje prasowe, byc moze sa nieprawdziwe, ale u grekow byl mega luz w sciaganiu podatkow i widac jak to sie skonczylo.
podejscie idealistyczne, ale gdyby sie udalo to zrobic, to przecietny czlowiek mialby wiecej kasy na wydanie, a wiec gospodarka by sie napedzala, zeby zaspokoic popyt, a jednoczesnie dzieki lepszej sciagalnosci socjal moglby nie ucierpiec.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach