auto: maluch
silnik:: jeden sześć
moc: okurzaczkm Pomógł: 11 razy Dołączył: 08 Lip 2006 Skąd: Zachodniopomorskie
Wysłany: Czw 14 Gru, 2006 2 x Mini Cooper Works stritrajsing
no to od początku bo pewnie nie każdy śledził Jimkowego pimpa....
W wyniku zupełnie przypadkowych zdarzeń, zbiegów okoliczności oraz działania sił nadprzyrodzonych doszło do bezprecedensowego spotkania na ziemiach odzyskanych....
Prowodyrem tegoż był niejaki JIMEK który zbliżył do siebie dwa Mini Works’y
Umawiamy się na 5.30 p.m. przed głównym wejściem do Media skąd udamy się na miejscówkę...
5.28 p.m.
Jestem przed czasem, grzecznie ustawiam się na miejscu parkingowym tuż przy głównym wejściu do Media , wzbudzając nienawistne spojrzenia kilku zmotoryzowanych inwalidów ...
Nadjeżdża... ciemno szary z czarnym dachem, wygląda nieźle
Po krótkiej konwersacji w narzeczu anglosaskim jedziemy zając z góry upatrzone pozycje.
Napięcie rośnie....
A teraz specjalnie zastosuje chytry wybieg w celu podgrzania atmosfery i przestawię krótkie charakterystyki stritrajserów biorących udział w tym wiekopomnym wydarzeniu
- Pewien tajemniczy fin porozumiewający się dla niepoznaki nienagannie po angielsku
pomieszkujący w Wa-wie i poruszający się miniakiem z rejestracjami szczecińskimi ...
pełna konspiracja... :okulary:
- Niżej podpisany zwany dalej tubylcem.
Jesteśmy na miejscu
Miejscówka jak marzenie... niedaleko centrum , równa droga, w miarę długa prosta , znikomy ruch.... poza jednym.... wyłączone latarnie... a więc nici ze zdjęć oraz filmów , fak !
Ustawiamy się na kresce, wokół ciemno, buro i ponuro
Człowiek która nas puszcza podnosi ręce w jednoznacznym geście
Przez chwilę czuć w powietrzu klimat kultowych filmów z serii Warsaw night illigal rajsing
Pedałem gazu motywuję moje mini konie..... z boku dobiega mnie głos równie pokaźnego stadka.
Około 3000 rpm ..... 3....2.....1..... poszli !
Kontrolowany pisk opon, walczę z trakcją, chyba jednak przesadziłem z gazem, ciut odpuszczam przez co obroty zbytnio spadają ... tracę...gwałtowniej dociskam gaz, znowu pisk (nienawidzę tych fabrycznych opon ale pocieszam się myślą że konkurent ma takie same ) , dobijam do odcięcia i wbijam błyskawicznie dwójkę nie pastwiąc się zbytnio nad sprzęgłem...
Ale coś jest nie tak, coś nie idzie po mojej myśli.... mimo ze koniki zmotywowane mieszanką ultimate 98 i V-Power Racing zostałem w tyle ... nic to myślę sobie, nie raz pieprzyłem starty
Na dwójeczce do go dogonię a na trójce zrobię mu fly baja, :607: don’t worry , be happy
Ciągnę na dwójce ale sytuacja nie zmienia się diametralnie ...aaaaaaa , ale udana szybka zmiana na trojkę i wydaje mi się że go dochodzę.... niestety zaczął już zwalniać.. Nie znał drogi więc prewencyjnie szybko odpuścił Ustawiamy się z powrotem.
Na trzy ruszamy ostro.
Dobry start , jestem z przodu . No to kolego zobaczysz że z ciemna stroną mocy nie ma że to tamto. Dwójka weszła chyba gorzej ale nadal jestem pierwszy ..... ale, ale.... nie oddalam się ani na centymetr ani on się na takowy nie zbliża. Sytuacja nie zmienia się również na trzecim biegu... pat :508:
Kilka prób jeszcze ze startu zatrzymanego oraz z rolowanego przywodzi przerażającą myśl że oba samochody są tak samo szybkie albo tak samo wolne....
Bardzo motyla noga jestem niezadowolony z obrotu spraw.... :566: nie , nie chodzi o to że nie wygrałem ale że zacznie się teraz targowanie z dilerem o brakujące koniki..... nic to , idę pić...
Kończąc ten wywód pewnie jestem już konkretnie wstawiony......
Where is the horse power... horsi, horsi,horsi !!!!
P.S. zapomniałbym … to przez ten alkohol…. Mam jeden filmik ze stritrajsingu !! oł jea
Niestety zawodnik który operował aparatem przesadził z adrenaliną.....
tutaj miał być link ale z powodu że wszystkie hostingi z darmowym uploadem sie na mnie wypiely, nic nie bedzie
Gdyby komuś jednak przypadła do gustu ta lekko szalona, rozbiegana i dyskretnie tajemnicza forma filmowa i chciałby w przyszłości kontakt do operatora w celu nakręcenia podobnych w formie klimatów, tudzież przyjęć weselnych bądź bankietów mogę podać info na priva.
Dziękuję za uwagę
JIMEK [Usunięty]
Wysłany: Czw 14 Gru, 2006
szkoda ze tego nie widzialem takiego widoku... i swojego nie dolozylem cieniasa...
Ostatnio zmieniony przez JIMEK Czw 14 Gru, 2006, w całości zmieniany 2 razy
auto: maluch
silnik:: jeden sześć
moc: okurzaczkm Pomógł: 11 razy Dołączył: 08 Lip 2006 Skąd: Zachodniopomorskie
Wysłany: Czw 14 Gru, 2006
- mieszanka jaką ja używalem jest juz znana: w sumie około 15 litrów z czego jaieś 5 l to BP Ultimate 98 i 10 l V-Power Racing. Mieszanka paliwowa u przeciwnika nieznana... podejzewam że jakis standrad 98 bo nie strzelał , nie robił flame'ów i tego typu fanych extrawagancji
- opony chyba te same albo bardzo podobne - 205 x 45 R17 runflaty
- tajemniczy trzeci osobnik który nas puszczał oraz krecił te zapierające dech filmiki chce pozostać incognito... moge jedynie zdradzić że w czasie rajsingu nie balastował nikogo
Inna sprawa że standrad mini cooper S waży 1140 kg .. mój ważony na wadze do wazenia złomu (a jak ! ) waży dokładnie 1230 kg bez drivera.
Tak czy inaczej startując z rolowanego na 2 biegu od 50 /km w zwyż oba miniaki leciały tak samo.
JIMEK [Usunięty]
Wysłany: Czw 14 Gru, 2006
a jak klima? bo na hamowni mi wyszlo 7KM roznicy z wlaczona!
kurde strasznie jestem ciekaw czemu tak jest z ta moca... moze to jakies katy zapchane, czy komp stlumiony zeby nie bylo obciazenia... dziwne... zobacze jak sam wypadne na jego tle bo moze jakis pomiar byl np. z klima... zobaczymy moze w niedziele... Ale nie przejmuj sie... Fin mi mowil ze byl pod wielkim wrazeniem Twojego auta i mowil ze jestes bardzo mily widzisz? nie ma co sie smucic D
auto: maluch
silnik:: jeden sześć
moc: okurzaczkm Pomógł: 11 razy Dołączył: 08 Lip 2006 Skąd: Zachodniopomorskie
Wysłany: Czw 14 Gru, 2006
no nie, bez jaj tak mówił ?
Wracając do klimy... mysle że w obu przypadkach była wyłaczona... temp otoczenia chyba cos okolice 8 stopni, sucho , troche wietrznie.
Jutro dzwonię do Smorawińskiego i bede bił pianę , gdzie sa moje horsiki :
Myślę że spokojnie go objedziesz z taką róznicą mocy.
JIMEK [Usunięty]
Wysłany: Pią 15 Gru, 2006
zesmy se pogadali... :566: wtf...
szczerze to nie rozumiem. dwa wyjebane auta. rzadkie jak huj a nikogo to nie interesuje... no nic... zrobimy sobie gokart swoje forum kiedys
auto: maluch
silnik:: jeden sześć
moc: okurzaczkm Pomógł: 11 razy Dołączył: 08 Lip 2006 Skąd: Zachodniopomorskie
Wysłany: Pią 15 Gru, 2006
coś dorzucę do tematu
Dzisiaj dzwoniłem do mojego dealera który odesłał mnie do jakiegoś technicznego guru w Wawie zajmującego sie trudnymi sprawami. Oczwiście na dzień dobry to pierwszy przypadek , nigdy się z tym niespotkal nie tylko w Polsce ale nie miał wogóle takich sygnałów od centrali BMW itp etc a tak poza tym to moc deklarowana przez producenta jest podana na silniku a hamownia mierzy moc na kołach.... Na moje pytanie to dlaczego na tej samej hamowni wersja Cooper S jednak legitymowala się nominalą mocą ziomuś nie umiał mi odpowiedzieć. Zaproponował jedynie możliwość przeprogramowania najnowszym softem mojego ECU. Wstepnie jestem umówiony z moim dealerem na taką operację po nowym roku może połączoną z wizytą na hamowni. Wyczytałem o takim przypadku na angielskim forum Mini2 że gość jeździł Worksem który po shamowaniu legitymował siemocą 187 HP ... jak się okazało w ECU miał standardową mapę od eSki .... po przeprogramowaniu auto odżyło i to znacznie. Marzy mi się żeby to rozwiązało sprawę bo było by to najprostszym rozwiązaniem bo jak się okaże że nic to nie da (a cos czuję że pewnie tak bedzie) to pozostaje Kreator Mocy na wiosnę
JIMEK [Usunięty]
Wysłany: Pią 15 Gru, 2006
tylko nie zapomnij sie shamowac przed tym jak cos dotkna i po! najlepiej jakos w nie duzym odstepie czasowym zeby warunki atmo byly takie same. Ale trzymaj kontakt z finem bo on tez tu dziala w wawie...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach