Byłem w piątek ok 22. (pl. Teatralny) zero ludzi, jeden kelner który nie ogarnia drinów.
+ widok na plac teatralny
+ cisza
+ całkiem elegancko (ale nie przesadnie)
+ zajebiste lasagne z bakłażanem
+ niezły wybór win
+ sympatyczna obsługa (bo dlatego że nie ogarnia drinów)
- głupia muzyka (jakieś radio?)
- wyposażenie z IKEI (podstawki pod talerze - w restauracji k...?)
- zapomnieli awokado do sałatki (ale dostaliśmy drugą )
ogólnie nieźle, żarcie b.dobre, wszystko świeżutkie, kuchnia na duży + ale...
wg mnie brakuje klimatu, nie jest to miejsce z serii magicznych
auto: Fiesta R2
silnik:: 1.6 16v
moc: 170km Pomógł: 32 razy Dołączył: 10 Lip 2007 Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie 29 Sie, 2010
nie wiem co on na to, ale restauracja się poprawiła od momentu kiedy kondziu był tam w 2007 roku.
Jedzenie dość dobre, tłumy ludzi, kelnerzy ogarniają a muzyka dość często live ale za głośno nie da się normalnie pogdać
_________________ DEEP HOUSE MUSIC | BEACH | SUN | PARTY
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach