auto: Fiesta R2
silnik:: 1.6 16v
moc: 170km Pomógł: 32 razy Dołączył: 10 Lip 2007 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon 15 Lis, 2010
Odkopuje temat, minęły ponad 2 tygodnie.
Co załatwiłem w tym czasie:
rozmawiałem z kilkoma organizacjami wspierającymi różne domy dziecka etc.
Doszedłem do wniosku, że fundacja "MamMarzenie" jest ok i na prawdę super spełnia się marzenia małych marzycieli, ale jest na świecie tyle zła i biedy, że powinniśmy postarać się pomóc też innym.
Mam już kontakt z świetlicą jednek ze szkół z Przemyśla, gdzie są MEGA biedne dzieci... postaramy się skompletować dla nich paczki na święta - taką mam propozycje.
Co szanowni na to?
W tym temacie piszmy wszystko co mamy w głowie, a już finalną wersję zrobie w oddzielnym temacie.
_________________ DEEP HOUSE MUSIC | BEACH | SUN | PARTY
auto: BMW Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Gru 2005 Skąd: Kraina Grzybów
Wysłany: Pon 15 Lis, 2010
Oczywiście za
_________________ Samochody to ZUO!
Drone Memory 5... Siara i wszystko jasne agresywność 0%
auto: Dwa sedany
silnik:: Razem 3800
moc: Razem 273km Pomógł: 6 razy Dołączył: 17 Lut 2010 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon 15 Lis, 2010
Mick napisał/a:
W tym temacie piszmy wszystko co mamy w głowie, a już finalną wersję zrobie w oddzielnym temacie.
OK, na dzieciaki w konkretnym ośrodku (a nie fundację) chętnie się złożę.
To co mi przychodzi do głowy:
1. Poszukać likwidowanych sklepów z ciuchami. Ceny wtedy są bardzo konkurencyjne, a właściciel skory do negocjacji cenowych. Kupić partię towaru za kwotę (nie wiem jakie mamy możliwości) i przesłać/przewieźć to do miejsca docelowego.
Dodam, że tutaj mam małe doświadczenie w kwestii likwidacji sklepu. Prowadziłem 2 lata temu biznes-niewypał i modliłem się tylko żeby ktoś kupił ode mnie towar, żeby tylko kasę odzyskać. Jakby się ktoś zgłosił z ofertą 10PLN/sztukę to bym sprzedał (miałem spodnie na sklepie np za 200PLN/szt).
2. Skoro świetlica, to może zainwestować w naukę tych dzieciaków ? Wynająć na jakiś czas korepetytora ?
3. Inwestycja w rozrywkę, np stoły do ping-ponga, stoły do piłkarzyków ?
auto: BMW Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Gru 2005 Skąd: Kraina Grzybów
Wysłany: Pon 15 Lis, 2010
Micku trzeba wziac pod uwagę że w domach dziecka przeważają dzieci z rodzin patologicznych.
Czy da radę zrobić tak żeby kupić tym dzieciom coś takiego czego rodzice nie sprzedadzą potem na wódkę?
NIe wymyśliłem tego tylko tak niestety jest.
Z tego co wiem najlepiej sprawdzają się dedykowane paczki.
Bo jeżeli jest 20 dzieci, i wyślemy 5 par spodni, to będzie wojna o to kto powinien te spodnie dostać.
auto: Clio Sport
silnik:: 2.0
moc: 201km Pomógł: 53 razy Dołączył: 10 Sty 2006 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon 15 Lis, 2010
mysle, ze skoro Mick juz wybral jakis konkretny dom to spokojnie mozna tam zadzwonic albo pojechac na rozmowe z ktoryms z opiekunow i po prostu spytac.. czego potrzebuja, co z ich doswiadczenia przyda sie tym dzieciakom itp..
_________________ Niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba.
auto: rdzivic
silnik:: półtora litra
moc: teraz juz brak km Pomógł: 36 razy Dołączył: 06 Lip 2009 Skąd: uć
Wysłany: Pon 15 Lis, 2010
rowniez chetnie sie dorzuce
rabarbar [Usunięty]
Wysłany: Pon 15 Lis, 2010
tez sie chetnie dorzuce
moja ex jest wychowawczynia w domu dziecka,dzwonilem do niej i pytalem co by takie dzieciaki najbardziej ucieszylo,powiedziala ze blanty i karnet do burdelu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach