Z innej bajki - byłem w sobotę w Bolku z ziomami 'z ulicy' i przestrszyłem się znowu (za każdym razem tak samo ) - kolesie w swetrach z KDT, laski w ciuchach z poliestru, jakieś bluzeczki ala tygrys, lampart, ocelot (Pan Janek - czy jak mu tam było - i Ocelot) ogólnie syf kiła i mogiła a to prawie centrum miasta. Inną rzeczą że jestem tam bezpieczniejszy niż np w MonoB gdzie ostatnio jakiś 140 kg kurwi syn chciał mnie rozwalcować.
Jeśli na bogato to wskakujemy w garniaki i idziemy na biforek do Sheratona a potem zabieramy bogate dziwki do cinnamonu.
auto: clio sport
silnik:: 2.0
moc: 171km Pomógł: 30 razy Dołączył: 13 Maj 2006 Skąd: warszawa
Wysłany: Czw 11 Sty, 2007
Oj dzimek, bo wtedy stac mnie bylo tylko na gorace 16stki.. potem zaciagnales mnie do cin -pokazales co ty wyrywasz. I mi sie spodobalo, zaczołem brac wiecej $$ od rodzicow i wyrywac lachony z cin :D:D
Przyznaj sie ze tez chciales na bar tylko za wysoki jestes
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach