auto: Clio I,
silnik:: 2.0
moc: 260,km Pomógł: 40 razy Dołączył: 08 Cze 2006 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob 15 Sty, 2011
GeKo napisał/a:
Krótko mówiąc żadnego progresu Osiągnął minimum, które należało osiągnąć w jego wypadku aby się nie skompromitować.
Jak pokazał Peterhansel BMW dało się nawiązać walkę ale nie wygrać, 3miejsce to było maksimum o co mógłby walczyć.
kurcze Grzesiu mocne słowa, już raz słyszalem jak był 6 w Mikołajkach ze to tez minimum zeby sie nie skompromitowal. Szkoda tylko ze nikt z Polakow nie ma takich wynikow jak On.
Dla mnie nie liczy sie fakt ilu wyprzedzilo Hołka, tylko ilu On wyprzedzil.
auto: Renault Clio
silnik:: F4R 738
moc: 188km Pomógł: 132 razy Dołączył: 13 Mar 2008 Skąd: Będzin
Wysłany: Nie 16 Sty, 2011
Bad-i, I w Mikołjkach było to samo, dostawał oklep po kolei od wszystkich, potem zaczęli odpadać, inni mieli przepuszczać Loeba i tak mu się wynik zrobił. A ilu wyprzedził tutaj? Jednego Marka Millera. Patrzmy na to jakim sprzętem dysponował? I na jakiej pozycji startowej został ustawiony. Jakby dokonał tego Toyotą T2, czy SMG lub Bowlerem to bym tu nita walił z zachwytu. Reszta za nim ta która dojechała dysponowała znacznie gorszym sprzętem.
Prosty przykład Gdy Bouffier wygrywał S2000, to mówiło się że ma lepszy sprzęt od reszty i nie dziwota że wygrywa. Jak wsiadł do EVO IX i dalej robił to samo to zyskał mega szacun.
Bad-i napisał/a:
Szkoda tylko ze nikt z Polakow nie ma takich wynikow jak On.
Też żałuję Niestety nie każdy ma taką siłę przebicia jak Hołek do sponsorów.
Żałuję że Orlen nie wystawiał przez te wszystkie lata drugiego auta dla Martona.
Na obronę Hołka powiem tylko tyle, że cały program Verva rally teamu w założeniach 2004-2008 miał zupełnie inaczej wyglądać. Być może gdyby był realizowany tak jak to było w założeniach dziś sytuacja wyglądałaby inaczej.
auto: Clio I,
silnik:: 2.0
moc: 260,km Pomógł: 40 razy Dołączył: 08 Cze 2006 Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie 16 Sty, 2011
Grzesiek, ale Hołowczyc (czy ktoś tego chce czy nie) to jeden z najlepszych rajdowych kierowców w historii naszego kraju. I to pewnie dlatego nadal ma mega uklady ze sponsorami.
To ze dostawal oklep na Polskim - hmm nie do konca sie zgodze. Teraz na Dakarze jest to samo, uwazasz ze jakby Kajto wsiadl w Race Touarega to by wygral?? NO kaman. Jako jedyny Polak dojezdza 5 w Dakarze ale ludzie go krytykuja, tak samo mozna krytykowac Malysza za to ze chooyowo skacze (w koncu dzisiaj w Saporro mogl tez wygrac)
auto: Renault Clio
silnik:: F4R 738
moc: 188km Pomógł: 132 razy Dołączył: 13 Mar 2008 Skąd: Będzin
Wysłany: Nie 16 Sty, 2011
Bad-i napisał/a:
ołowczyc (czy ktoś tego chce czy nie) to jeden z najlepszych rajdowych kierowców w historii naszego kraju.
True true
Bad-i napisał/a:
uwazasz ze jakby Kajto wsiadl w Race Touarega to by wygral?? NO kaman
Oczywiście że nie. Powiem tak że gdyby Hołek jechał Touaregiem oczekiwałbym od niego jeszcze więcej.
Co do Małysza miał swój czas kiedy rządził światem, teraz od kilku lat jest w TOP 10 ale to już nie ten Małysz którego pamiętamy. A to że nikt z kadry nie potrafi się nawet zbliżyć do jego obecnych wyników tym bardziej potwierdza że Małysz był absolutnym talentem i tytanem pracy, a polski system treningowy jest do bani.
auto: Clio I,
silnik:: 2.0
moc: 260,km Pomógł: 40 razy Dołączył: 08 Cze 2006 Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie 16 Sty, 2011
No i sie dogadalismy
Ja tylko jeszcze dodam ze Małysz jest dla mnie mega fenomenem, nikt tak długo nie był w topie. Skakali z nim; Hanavald, Ahonen, Schmit, Goldberger i inni. A Adas jak skakal tak skacze a kolegow juz nie ma
auto: Clio Williams
silnik:: F7R
moc: 154km Pomógł: 23 razy Dołączył: 21 Sty 2008 Skąd: Kraków
Wysłany: Nie 16 Sty, 2011
GeKo, z całym szacunkiem, ale jakieś głupoty gadasz.
GeKo napisał/a:
Tylko jakoś w wynikach nie widać
Chicherit, Gordona, Romy.
Pokaż mi odcinek, (póki wyżej osoby wymienione jeszcze jechały w rajdzie) były szybsze od Hołka?
P.S. Właściwie to Ci mogę odpowiedzieć, że nie było takie odcinka, prócz jednego gdzie Roma wyprzedził Hołowczyca, ale to był ten odcinek gdzie Hołowczyc stracił najwięcej przez dwie awarie.
Cytat:
Jedyny zawodnik którego udało mu się minąć to Mark Miller, ale on po dzwonie musiał grubo odrabiać cały rajd.
Millier z palcem w dupie byłby przed hołowczycem, ale musiał się zatrzymać i pomóc Sainzowi. Na większości odcinkach robił czasy lepsze od Krzysia. A dlaczego? Bo do VW nie ma nikt i nic podejścia. Taka jest prawda. Peterhansle który jest w mojej opinii najlepszym kierowcom z obecnie startujących w rajdzie nie miał podejścia do żadnego z VW.
Cytat:
Żałuję że Orlen nie wystawiał przez te wszystkie lata drugiego auta dla Martona
Marton jest pilotem, nie kierowcą! Nie bardzo więc, rozumiem tego.
Nie patrz na Dakar, z punktu widzenia rajdów płaskich. To zupełnie co innego. Hołowczyc pokazał to co miał pokazać w tym roku. Patrząc kto jest przed nim to ten wynik jest super. Kilkakrotnie pokazał się z bardzo dobrej strony. Jeszcze raz to napiszę, ale do vw nie ma podejścia w tej chwili nikt. Goście przez cały rok testują i przygotowują się do tego rajdu.
auto: 3/4 E46
silnik:: M54
moc: pieruńskakm Pomógł: 11 razy Dołączył: 25 Paź 2010 Skąd: Kraków
Wysłany: Nie 16 Sty, 2011
GeKo napisał/a:
Bad-i, I w Mikołjkach było to samo, dostawał oklep po kolei od wszystkich, potem zaczęli odpadać, inni mieli przepuszczać Loeba i tak mu się wynik zrobił.
Jak to mówią starożytni chińczycy: "to finish first, first you have to finish"
Holo tak czy siak się już sporo naumiał jeśli chodzi o rajdy XC, przecież jego pierwsze Dakary to był pedal to the metal od początku, skutkujący demolką fury na pierwszych etapach.
Ja tylko jeszcze dodam ze Małysz jest dla mnie mega fenomenem, nikt tak długo nie był w topie. Skakali z nim; Hanavald, Ahonen, Schmit, Goldberger i inni. A Adas jak skakal tak skacze a kolegow juz nie ma
Schmit tez jest fenomenem bo wygrywal zanim Adam zaczął i dalej ogarnia, dla Adama też szacun bo co mial pokazac i wygrac to wygral i pokazal. Na Hołka tez był czas w Polskich rajdach, a teraz jak najbardziej kibicuje mu w Dakarze i miejsca w top 10 w takiej imprezie gdzie liczy sie najbardziej dotarcie do mety to jak najbardziej na plus
auto: Renault Clio
silnik:: F4R 738
moc: 188km Pomógł: 132 razy Dołączył: 13 Mar 2008 Skąd: Będzin
Wysłany: Nie 16 Sty, 2011
fydi napisał/a:
Marton jest pilotem, nie kierowcą! Nie bardzo więc, rozumiem tego.
Racja, my mistake chodziło mi o Komornickiego.
fydi napisał/a:
P.S. Właściwie to Ci mogę odpowiedzieć, że nie było takie odcinka, prócz jednego gdzie Roma wyprzedził Hołowczyca, ale to był ten odcinek gdzie Hołowczyc stracił najwięcej przez dwie awarie.
Zobacz co napisałem w jednym z pierwszych postów w tym temacie na temat Mini Chicherita i Romy. Jechał autem które pozwalało sklepać Nissany i Racing Lancery ale nie pozwalające wygrywać z Touaregami. Wstydu nie przyniósł, ale progresu nie zanotował.
fydi napisał/a:
GeKo, z całym szacunkiem, ale jakieś głupoty gadasz. GeKo napisał/a:
Tylko jakoś w wynikach nie widać
Chicherit, Gordona, Romy.
A to było względem cytatu Hołka że nikt się nie zepsuł bla bla, ot takie kłamstewko pod publiczkę z jego strony.
Co do Peterhansela mam podobne zdanie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach