auto: Renault Clio
silnik:: F4R 738
moc: 188km Pomógł: 132 razy Dołączył: 13 Mar 2008 Skąd: Będzin
Wysłany: Sob 29 Sty, 2011 Place to Live
Tak mnie naszło Może IQ, K-mart, czy PS podzieliliby się wiadomościami z życia na obczyźnie, jak się tam żyje w tej wspaniałej europie, bo tak od czasu do czasu wypływają jakieś kwiatki na + i na - względem naszej ojczyzny.
Moderatorem w sprawie jakości dróg pozwalam zostać Bartowi właściwy człowiek na właśćiwym miejscu (jakość asfaltu rozpoznaje po jego odcieniu i zapachu).
Rabarbara mianuję konsultatnem jako że pracował pewnie w tylu krajach że już pewnie z 3 paszport mu leci z pieczątkami.
-Kobiety (w skali 1 do 10)
-Zarobki
-Socjal
-Możliwości rozwoju w różnych branżach (czyli akcyzy, zezwolenia itp.)
-Mandaty
-Podatki
-Służba zdrowia
-Urlopy
-Ceny mieszkań, domów
To chyba tyle (Nie nie zamierzam się wyprowadzać) Poszerzam horyzonty
Jako pierwszego do wykladu zapraszam IQ, bo ma porówanie conajmniej z 3 krajów
auto: DC2R
silnik:: B
moc: ?km Pomógł: 31 razy Dołączył: 30 Mar 2009 Skąd: z lasu
Wysłany: Sob 29 Sty, 2011 Re: Place to Live
Finlandia:
- Kobiety: zalezy co kto lubi, tutaj 90% to blondynki i nie sa zbyt urodziwe. Chociaz zdarzaja sie wyjatki
- Zarobki: sa bardzo zroznicowane, nie umiem okreslic ile sie zarabia w danej branzy. Srednia krajowa jest na poziomie troche ponad 3k euro, napewno mozna tyle zarobic (oczywiscie zaleznie od branzy) ale tez trzeba miec doswiadczenie w danej dziedzinie. Z tego co wiem to osoba pracujaca na kasie w supermarkecie zarabia okolo 1,5k euro/miesiac.
- Socjal: socjal w finlandii jest na niezlym poziomie, jezeli nie masz nic to napewno pomoc otrzymasz. Obywatel finlandii ma napewno wieksze prawa nizeli osoba ktora dopiero co przyjechala tutaj. Zreszta na cos te podatki ktore placi kazdy musza na cos isc, szkoda ze w wiekszosci na nierobow...
- Co do mozliwosci rozwoju to niestety ale nie umiem na to odpowiedziec. Mozliwe ze niedlugo bede zakladal wlasna dzialalnosc to bede mogl sie podzielic wlasnymi spostrzezeniami.
- Mandaty: zalezne od pensji, wedlug mnie to dobre rozwiazanie. Podczas wyliczania wysokosci pod uwage jest brana srednia zarobkow z 2 poprzednich lat (jezeli dobrze pamietam). Jakis czas temu jedna z najbogatszych osob w Finlandii dostala mandat prawie 200k za przekroczenie predkosci Ogolnie policja jest tutaj dosc restrykcyjna, latwo mozna stracic prawo jazdy na pare tygodni lub miesiecy. Ale ilosc wypadkow smiertelnych jest jednak bardzo mala.
-Podatki: sa dosc wysokie, dochodza do 55% zarobkow. Podatek samochodowy jest za to szczytem zlodziejstwa dla wedlug mnie. Sa 2 podatki peirwszy ktory placic sie co rok a drugi ktory placisz przy przywozie auta z zagranicy lub kupnie nowego w salonie. Liczy sie go na podstawie ilosci CO2 ktore samochod emituje do atmosfery. Dlugo moznaby o tym pisac, moze pozniej napisze wiecej na ten temat.
- Sluzba zdrowia: nie mialem z nia do czynienia, z pracy mialem dostep do prywatnej kliniki.
- Urlopy: nie wiem zbytnio dotyczy to pytanie, GeKo daj znac i dopisze.
- Ceny mieszkan: moze tutaj nie bede sie wypowiadal bo na sama mysl robi mi sie slabo. W helsinkach ceny sa bardzo wysokie, pozaz helsinkami ceny sa troche nizsze ale i tak mozna dostac zawrotu glowy. Mieszkanie powiedzmy okolo 50m2, niedaleko przystanku kolejowego (to troche podnosi cene), jakies 25 km od centrum Helsinek to koszt okolo 150k euro, oczywiscie duzo zalezy od wieku budynku, itp. Ja teraz mieszkam w mieszkaniu wynajetym, moze kiedys zdecyduje sie na kupno...
Ogolnie zycie w finlandii mozna uwazac za dosc spokojne. Nie dzieje sie tutaj zbyt duzo, polowa wiadomosci nie dotyczy polityki. Finowie to ogolnie narod dosc zamkniety w sobie, czesto szukaja przyjaciela w kieliszku.
auto: Saxo VTS
silnik:: TU5J4
moc: 118km Pomógł: 34 razy Dołączył: 20 Sty 2008 Skąd: Górki Małe
Wysłany: Sob 29 Sty, 2011
a ja ostatnio słyszałem czy gdzieś czytałem, że w Finlandii popełnia się dużo samobójstw i ma to jakiś związek z troszkę pomieszanymi "wschodami" i "zachodami" słońca...
_________________
Marek23 napisał/a:
Zobaczyłem ludzi, myślę sobie, przejdę na bogato. Nie pokleiło wogóle...
auto: DC2R
silnik:: B
moc: ?km Pomógł: 31 razy Dołączył: 30 Mar 2009 Skąd: z lasu
Wysłany: Sob 29 Sty, 2011
Zima ogolnie jest tuaj dobijajaca, rano wstajesz i jest ciemno, jak wracasz z pracy to tez juz jest ciemno.
Co do polakow to nie wiem jaki maja do nich stosunek, zbyt duzo sie ich tu nie widuje. Sa finowie ktorzy sa ogolnie zle nastawieni do przyjezdznych. Od czasu do czasu slysze gdzies polakow, czesto sa to charakterystyczne slowa ktorych trudno nie uslyszec
auto: -
silnik:: 0.0
moc: 000km Pomógł: 38 razy Dołączył: 20 Gru 2005 Skąd: z polecenia
Wysłany: Sob 29 Sty, 2011
CH:
- kobiety
bywaja ladne, bywaja brzydkie. zalezy gdzie i jak....
- Zarobki
sa wysokie. srednia ponoc +5300 CHF. Nie wiem jak to mozliwe, ale tak pisza.
- Socjal
jest bardzo rozwiniety. Czy to pomoc dla bezrobtonych czy dla niepelnosprawnych.
- Możliwości rozwoju w różnych branżach:
W latwy sposob mozna otworzyc cos wlasnego, lecz bardzo ciezko bedzie sie przebic przez jakikolwiek rynek.
- Mandaty:
Lepiej o tym nie pisac. W zaleznosci od zarobkow.
Generalnie: w strefie do 50kmh zabieraja prawko po przekroczeniu (chyba 28kmh)
Na autostradach ograniczenie 120kmh, zabieraja od 160kmh.
Czlowiek ode mnie z pracy jechal 110kmh gdzie bylo do 80kmh, w sumie zaplacil za wszystko razem +11'000 CHF, prawko zabrali na 2 lata. Z tym ze u niego to juz ktorys raz.
p.s. Srednia moc samochodow w CH to 143KM
- Służba zdrowia:
Tu masz obowiazkowa kase chorych gdzie placisz miesieczna stawke, ja place n.p. 220CHF. Jak cos mi dolega, lece do lekaza a oni pokrywaja koszta. Sami sobie ustawiamy premie, moze byc nizsza lub wyzsza. Ale placac n.p. 120CHF i majac jakis straszny wypadek, mozliwe ze +60% operacjii i rehabilitacji bede musial pokryc sam.
- Podatki:
w zaleznosci od zarobkow oraz sytuacji rodzinnej. Wiec jesli jestes sam, mieszkasz tanio i masz blisko do roboty, placisz duzo. Tak przykladowo przy pensji 5000CHF, rocznie jakies 6000chf - 8000chf podatkow. Zdaza sie, ze po roku oddadza Ci jakies 2000chf.
Ale nie wiem za bardzo jak to dziala bo nigdy sie tym nie interesowalem.
- Urlopy:
5 tygodni rocznie to minimum. Nie liczac dni swiatecznych.
Niektore branze maja wiecej.
- Ceny mieszkan / domow:
Tutaj kazdy wynajmuje. Maly % mieszkancow splaca domy czy mieszkania.
Za wynajem mieszkania o +70m^2 placimy ~1200CHF.
Kupno domu bardzo rozbiega sie cenowo. Mozna wydac 300'000CHF, no ale mozna tez 1'000'000CHF.
Oprocz tego, zycie jest tu strasznie drogie.
Chleb w sklepie to jakies 2.50CHF.
Piwo w sklepie 1.50CHF, na stacji ~3CHF, w knajpie + 4.50CHF.
Zwykly obiad w knajpie +20CHF.
Dobra kolacja w knajpie +60CHF, bez alk.
Sredni rachunek za komorke to w moim przypadku 120CHF, z tym ze nie dzwonie nadmiernie.
Ale sa tu tez plusy:
mozna kupic twingo 1.2 za 100CHF, r5 gte za 300CHF, williamsa za 1000 - 2000CHF albo e39 3.0i za 8000CHF.
-Kobiety (w skali 1 do 10)
Jak to w krajach skandynawskich - blondynki, luźno poubierane, w większości ładne i zgrabne. Ogromne parcie na zdrowy styl życia i uprawianie sportów - bieganie, rowery, nordicwalking czy jak to tam się zwie.
-Zarobki
Wysokie - Pielęgniarki ok 30tys. noków. Milicjant podobnie.
Polak ze stałym pobytem zaczyna od 15k. ale pracuje 2-3 dni w tygodniu po parę godzin.
-Socjal
Nie korzystałem, ale od pracodawcy słyszałem o becikowe w okolicach 30tys. noków na start + comiesięczna "zapomoga".
-Mandaty
140/90 - 18tys. noków Złe parkowanie w centrum 700 koron, poza 500. Odholowanie samochodu od 2500 koron wzwyż.
Co ciekawe można dosłownie ćpać na ulicach i nic z tym nikt nie robi.
-Podatki
Podatek na auta uzależniony od pojemnosci/masy/emisji spalin. Samochody ogółem + 100% niż w Europie. Na alkohol kraj ma monopol, import jest cały czas pod kontrolą Państwa. Ten mocniejszy jest traktowany jak narkotyki i surowo karany (ale za import, nie za korzystanie ... ) poza tym podobnie jak w Finlandii...
-Urlopy
25 dni na wakacje a do tego pracownikom należy się określony dodatek pieniężny na dobre spędzenie urlopu. Wynosi to trochę ponad 10% wynagrodzenia osiągniętego w poprzednim roku bo każdego ma być stać na urlop.
-Ceny mieszkań, domów
Oslo ma chyba jedne z najdroższych domów i mieszkań. Okolice Holmenkollen (fakt, magiczne) to kwoty od 4mln koron za dom.........
Norwegia dla przyjezdnych / turystów jest krajem drogim. Jednak za tamtejsze zarobki da się tam super żyć, odpoczywać, starczy na wakacje i ew. na sprzyjające kredyty. Wszędzie widać ogromny postęp technologiczny - ale to chyba normalne dla bogatych krajów. Zaraz po Włoszech jest to wg. mnie najlepszy kraj do ułożenia sobie życia.
Szwajcaria 2 (ewentualne roznice z K-martem wynikaja z tego, ze mieszkamy w zupenie roznych czesciach kraju)
W Genewie mieszkam od 3,5 roku. Przyjechalem za praca (byla mozliwosc wyjazdu w ramach firmy, w ktorej pracowalem w Polsce i skorzystałem).
Jest to bardzo specyficzne miasto. Nie do konca szwajcarskie - nie ma tu az takiego porzadku, a mieszkancy to mix wszelakich narodowosci. A to z trzech powodow: 1) Ze wzgledu na stosunkowo niskie podatki, wiele korporacji ma tu swoje europejskie centrale 2) Genewa jest siedziba wielu miedzynarodowych organizacji (ONZ, Miedzynar. Org. Pracy, Czerwony Krzyz i wiele innych) 3) mieszka tu duzo uchodzcow, ktorych na przestrzeni ostatnich dziesiecioleci przyjmowala Szwajcaria, glownie z Balkan(ow) i z Afryki oraz - juz z dawniejszych lat - duzo imigrantow z Portugalii, Hiszpanii, ktorzy byli tu sciagani jako tania sila robocza. Dodatkowo Genewa jest otoczona z 3 stron Francja, wiec bardzo duzo Francuzow z okolicznych miasteczek przyjezdza tu do pracy albo okradac mieszkania Ach no i latem Genewa staje sie wakacyjna destynacja towarzystwa z bliskiego wschodu (w ekstremalnych przypadkach przylatuja swoimi 747 z Enzo na pokladzie…).
-Kobiety (w skali 1 do 10)
bez rewelacji. Jak wyzej - ogromny mix narodowosciowy. Lokalne kobiety bardzo zadbane, dobrze ubrane, ale pod wzgledem urody daleko im do slowianskich niewiast. Natomiast sporo tu pieknych, ekskluzywnych pan do towarzystwa, glownie Rosjanek. Lubie!
-Zarobki
spore. ale trzeba brac pod uwage koszty zycia okolo 3 razy wieksze niz w PL.
-Socjal
panstwo sprawia wrazenie mocno opiekunczego a spoleczenstwo do tego bardzo przywyklo. Np ostatnio bylo referendum nt przedluzenia godzin otwarcia sklepow (obecnie pn-pt 8-18:30, sobota do 18, w niedziele zamkniete, czyli jak sie pracuje to zakupy mozliwe wlasciwie tylko w sobote). Wiekszosc glosowala na NIE, bo przeciez to niewyobrazalne, zeby pracownicy sklepow mieli pracowac wieczorami. Przeciez musza miec czas dla swoich rodzin, itd, itp.
-Możliwości rozwoju w różnych branżach (czyli akcyzy, zezwolenia itp.)
A tu nie wiem. Zeby pracowac, potrzebne jest pozwolenie na prace tzw permit. Chcac zatrudnic cudzoziemca firma musi udowodnic, ze probowala znalezc na dane stanowisko kogos lokalnego.
-Mandaty
Nie tak ekstremalnie jak w Finlandii, ale bardzo skutecznie. Duzo fotoradarow. Praktycznie na kazdym wiekszym skrzyzywaniu, wiec nikomu nie przychodzi do glowy przeskakiwac na zolto/czerwonym. W miescie wszyscy jada 50. Ostatnio "lecialem" 63 i kosztowalo mnie to 120chf. Na autostradzie tez pelno radarow. Limit 120 km/h, wiec moje marzenie to tempomat
-Podatki
Szczegolow nie znam. Stawki nie sa za duze, ale powyzej jakiejs kwoty wpadamy w podatek od majatku (gotowka, ruchomosci, nieruchomosci..) dlatego bardzo powszechne jest kupowanie aut w leasingu (prywatnie) a nieruchomosci na kredyt.
Podatki od samochodow wysokie, uzalenione od mocy oraz od emisji CO2.
Ciekawostka - prawdziwi krezusi negocjuja tu sobie stawki podatku, dlatego mieszkaja/mieszkali tu: szef IKEI, Szumacher, Alonso, Hamilton, itd.
-Służba zdrowia
Niesamowita. Kazdy mieszkajacy w Szwajcarii musi wykupic prywatne ubezpieczenie zdrowotne 300-500chf/miesiac. Potem mamy wlasciwie wszystko za friko. Mozemy isc na przyklad do takiej prywatnej kliniki:
http://www.genolier.net/ albo do panstwego szpitala http://www.hug-ge.ch/ - luksus moze nie na poziomie 5* ale 3* spokojnie. Za leczenie zwroci nam ubezpieczalnia. Zwroci tez za wszystkie leki przepisane przez lekarza - od apapu po bardzo specjalistyczne (i drogie) lekarstwa.
-Urlopy
wymiar urlopu? odrobine mniejszy niz w PL
-Ceny mieszkań, domów
Ogolnie w Genewie jest masakryczny deficyt mieszkan, wiec popyt znacznie przewyzsza podaz. Wynajem mieszkania 50m to ok 2000chf. Kupno to w zaleznosci od lokalizacji 600-1000tys chf. Nie mowie o klasie lux z widokiem na jezioro, bo wtedy niema gornej granicy. O domach wcale nie pisze… Okoliczna Francja jest sporo tansza, wiec ludzie czesto tam buduja/kupuja domy/mieszkania.
Najwieksza zaleta Genewy, jest dla mnie jej polozenie. Z jednej strony piekne, wielkie jezioro, z drugiej godzine drogi od super miejscowek na narty. Bardzo blisko do Francji, Wloch. Jak ktos lubi podrozowac/zwiedzac to "+1"
auto: -
silnik:: 0.0
moc: 000km Pomógł: 38 razy Dołączył: 20 Gru 2005 Skąd: z polecenia
Wysłany: Sob 29 Sty, 2011
Zgadzam sie z Piotrkiem.
Genewa to specyficzne miejsce i ciezko je porownac z przecietnym miastem w CH.
Ja z drugiej strony kocham te gory. Mozna sie calkowicie odciac od cywilzacji w otoczeniu niesamowitej natury i wysokosci.
To chyba jedyna rzecz za ktora bym strasznie tesknil, jesli mial bym stad wyjechac.
rabarbar [Usunięty]
Wysłany: Sob 29 Sty, 2011
Własnie sie pakuje i za 20min wyjezdzam do Polski,jak dojade to skrobne cos o Dani bo tak naprawde tylko tam pomieszkałem dłuzej,pracowałem w kilku krajach ale były to raczej przelotne pobyty
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach