glownie zalezaloby mi na sprawdzenie z grubsza wypadkowosci tego auta i ogolnie ocena czy warto jechac ogladnac osobiscie to auto;]
chyba, ze ktos podjalby sie gruntownego sprawdzenia auta, z serwisem itp, jak cos oczywiscie zaplace za taka przysluge;] lub inaczej sie odwdziecze:D:P
auto: DS3R
silnik:: 1.6
moc: z 40km Pomógł: 15 razy Dołączył: 02 Paź 2010 Skąd: Kraków
Wysłany: Czw 03 Lut, 2011
Fajna wersja tapicerki, te półkubełkowe fotele dobrze trzymają.
Kierownica wielofunkcyjna - kręci się w lewo i prawo, gałka strasznie wytyrana jak dla mnie. Moja przy 196000 praktycznie po mieście nie wygląda tak tragicznie żeby żółte było widać.
Silnik jest spoko do poruszania się po mieście, przy dość ciężkiej nodze i staniu w korkach na alejach zamykał mi się przy dużych mrozach w 10,9l. Średnie z prawie całego roku mam 9.97/100. Tylko że ja nie mam gazu.
Jak się raz spotkałem z chyba Tomcatem (w kazdym badz razie czerwony saxolot od nas z forum) w wakacje na Turowicza to nie było źle jak na tak duży dupowóz i bardzo nie odchodził z tego co pamiętam;))
Aaa i z Audi A3 1.8T 150KM idzie równo do jakichś 130zł, potem audiczka dostaje zadyszki lekkiej.
Weź VIN od sprzedającego i zadzwoń do Lisowskiego do Wieliczki, oni podają a przynajmniej podawali przebiegi z bazy bez problemu.
Fajna wersja tapicerki, te półkubełkowe fotele dobrze trzymają.
Kierownica wielofunkcyjna - kręci się w lewo i prawo, gałka strasznie wytyrana jak dla mnie. Moja przy 196000 praktycznie po mieście nie wygląda tak tragicznie żeby żółte było widać.
Silnik jest spoko do poruszania się po mieście, przy dość ciężkiej nodze i staniu w korkach na alejach zamykał mi się przy dużych mrozach w 10,9l. Średnie z prawie całego roku mam 9.97/100. Tylko że ja nie mam gazu.
Jak się raz spotkałem z chyba Tomcatem (w kazdym badz razie czerwony saxolot od nas z forum) w wakacje na Turowicza to nie było źle jak na tak duży dupowóz i bardzo nie odchodził z tego co pamiętam;))
Aaa i z Audi A3 1.8T 150KM idzie równo do jakichś 130zł, potem audiczka dostaje zadyszki lekkiej.
Weź VIN od sprzedającego i zadzwoń do Lisowskiego do Wieliczki, oni podają a przynajmniej podawali przebiegi z bazy bez problemu.
Polecam.
Żaneta Kaleta
PS. Bedzie pomuk?
ale ja juz wszystkie plusy laguny 2.0t znam:d nawet 2 w krk widzialem juz, ale do wawy mi sie nie chce jechac na darmo:D
auto: DS3R
silnik:: 1.6
moc: z 40km Pomógł: 15 razy Dołączył: 02 Paź 2010 Skąd: Kraków
Wysłany: Pią 04 Lut, 2011
PGmaster napisał/a:
Laguna i to jeszcze w gazie. Masakra jak to sie musi psuc
Mojej z 2005 nic nie dolega oprócz końcówek drążków stabilizatora które na naszych drogach praktycznie od nowości drą ryja i karty w której nie działa HF bo na niej chyba musiałem siąść. Za to poprzednia taty z 2001 roku się psuła na potęgę mimo serwisowania w aso
Laguna i to jeszcze w gazie. Masakra jak to sie musi psuc
Mojej z 2005 nic nie dolega oprócz końcówek drążków stabilizatora które na naszych drogach praktycznie od nowości drą ryja i karty w której nie działa HF bo na niej chyba musiałem siąść. Za to poprzednia taty z 2001 roku się psuła na potęgę mimo serwisowania w aso
Ja mam lagunke lekko obnizona i z zawieszeniem mam co chwile jakies przeprawy. Nawet jak stoi to sie psuje Co do karty to ja swoja ostatnio wysylalem do poznania bo nie chciala zamykac drzwi. Tyle ze to byla zwykla karta bez Hands free. Koles zrobil to za 60zl w ciagu 4 dni (razem z przesylka).
auto: DS3R
silnik:: 1.6
moc: z 40km Pomógł: 15 razy Dołączył: 02 Paź 2010 Skąd: Kraków
Wysłany: Pią 04 Lut, 2011
Ja mam na seryjnym zawiasie i tylko łączniki stabilizatora się tłuką, nawet wczoraj na przeglądzie technicznym mi powiedizał że się tłuką.
Kartę to ja wysyłałem do tego z kaczorów czy czegoś takiego i jakiś procesor jest uszkodzony podobno.
W ogóle karta którą trzeba wsadzać do czytnika jest bez sensu, rozumiałbym takie rozwiązanie jakby wystarczyłoby mieć ją w portfelu a takie wsadzanie poprostu ssie kule
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Co do karty to ja swoja ostatnio wysylalem do poznania bo nie chciala zamykac drzwi. Tyle ze to byla zwykla karta bez Hands free. Koles zrobil to za 60zl w ciagu 4 dni (razem z przesylka).
