Wysłany: Pon 21 Lut, 2011 Muzyka oryginalna czy piracka ?
No właśnie, przeglądając ostatnio swój folder z muzyką zauważyłem, że mam więcej pirackich płyt (mp3) niż oryginalnych. Ogólnie staram się usuwać płyty, które mi się nie podobają, zwykle wiem to po 2-3 przesłuchaniach. Płyty, które mam na dysku to w większości albo stare, trudno dostępne krążki, albo nowości niedostępne w Polsce.
No i w związku z tym mam pytanie jak to jest u Was? Kupujecie wogóle oryginalne płyty czy tylko mp3 z netu? A może są tacy co mają tylko oryginały?
Ja jeszcze kilka lat temu ilość oryginalnych płyt mogłem policzyć na palcach dwóch rąk (w latach 90-tych królowały kasety ). Ale były to czasy liceum/studiów gdzie każdy grosz się liczył. Obecnie jeśli jakiś tytuł mi się spodoba na maksa to jestem w stanie dać nawet 70 zł za niego. Ale w większości moje poszukiwania opierają się na promocjach (np. obecnie można kupić płyty QOTSA za 20 zł), poszukiwaniach w komisach i wyszukiwaniu atrakcyjnych ofert na allegro
auto: ...bus
silnik:: jest
moc: jestkm Pomógł: 167 razy Dołączył: 03 Cze 2007 Skąd: z dupy
Wysłany: Pon 21 Lut, 2011
ja żyję trochę poza oficjalnym rynkiem muzycznym. W samochodzie słucham radia albo jakichś staroci mp3 (często pościąganych legalnie - jakieś sety etc), w domu muzyki słucham z kompa, odpalam Digitally Imported, wybieram interesujący mnie kanał i już, czasem szukam czegoś na youtubie. Ostatnio sprawdzilem i nie mam ani jednego pliku .mp3 na kompie:)
auto: .
silnik:: ,
moc: .km Pomógł: 13 razy Dołączył: 06 Cze 2010 Skąd: kraków
Wysłany: Pon 21 Lut, 2011
też sie udziele w dyskusji co by nie
w samochodzie słóżbowym słucham radia
w domu youtube
w prywatnym silnika/wydechu
_________________ i feel the need the need for speed
Czesio [Usunięty]
Wysłany: Pon 21 Lut, 2011
mp3 mam , b. dużo ale sprzed 2 -3 lat , teraz w domu to głownie playlista yt, albo eska rock n line , w aucie głównie radio . Jezeli wypałaę sobie płytki do auta to nie przesłuchałem płyty do konca a juz byłem znudzony
auto: MINI Cooper S
silnik:: 1,6 supercharger
moc: 170km Pomógł: 115 razy Dołączył: 10 Sty 2007 Skąd: Warszawa Centrum
Wysłany: Wto 22 Lut, 2011
Ja nawet nie mam w domu oraz samochodzie odtwarzacza płyt (nie licząc npedu CD w laptoopie i PS2) wiec nie mam oryginalnych płyt.
Muzyki mam dość sporo w formacie MP3 ale nie pobieram jej z portali typu EMUŁ gdzie pobierając mółgbym ja jednocześnie udostępniać co oczywiście jest niezgodne z prawem.
Zatem jedynie pobieram pliki na użytek własny.
Podobnie jak i Czesława obecnie dominuje shoutcast radio na winampie - czyli muzyka live.
_________________ A można było jeździć francuzem całe życie...
auto: Sitroen
silnik:: D16Z28K76W11
moc: milijonkm Pomógł: 36 razy Dołączył: 21 Maj 2006 Skąd: Z dupy
Wysłany: Wto 22 Lut, 2011
ja nie mam w domu prądu, więc u mnie dominuje dźwięk zewnętrznej krawędzi dłoni rytmicznie uderzającej o worek mosznowy. Nie jest źle.
_________________
Czesio napisał/a:
Na twoim miejscu zaczął bym zważać na ton , którym się do mnie zwracasz. Nie piliśmy razem wódki , i nie jestem twoim kolegą spod sklepu żebyś używał wobec mnie takich słów .
auto: Sitroen
silnik:: D16Z28K76W11
moc: milijonkm Pomógł: 36 razy Dołączył: 21 Maj 2006 Skąd: Z dupy
Wysłany: Wto 22 Lut, 2011
fap fap fap!
_________________
Czesio napisał/a:
Na twoim miejscu zaczął bym zważać na ton , którym się do mnie zwracasz. Nie piliśmy razem wódki , i nie jestem twoim kolegą spod sklepu żebyś używał wobec mnie takich słów .
agentczor [Usunięty]
Wysłany: Wto 22 Lut, 2011
Ja mam dużo mp3 z lat młodości. Do auta potrzebuje składanek więc czasem coś zassam.
A na codzień do muzyki wykorzystuje youtube
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach