auto: Fiesta R2
silnik:: 1.6 16v
moc: 170km Pomógł: 32 razy Dołączył: 10 Lip 2007 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon 28 Lut, 2011 Problem z odpaleniem !!
Panowie, muszę podzielić się z Wami problemem, z którym mam doczynienia od ubiegłego czwartku.
Honda w drodze do pracy (po przejechaniu ok 3 km) po prostu zgasła. Najpierw zaczęła pracować jakby na 2 garach, a później odrazu zgasła nie reagując nawet na naciśnięie gazu.
Nie udało się jej odpalić do dnia dzisiejszego. Samochód kręci ale nie chce odpalić...
Wymienione zostało już:
- Palec i kopułka (podobno tylko na 2 świece była iskra)
- Kable w/n (z 2 świec kable były nadpalone)
- kompletny rozrząd (było przypuszczenie przeskoczenia paska)
Teraz mechanicy twierdzą, że trzeba wymienić cały aparat zapłonowy...
Ręce mi już opadły, wydane na części w h.. kasy, a dalej nic z odpaleniem...
Może ktoś z Was ma pomysł na to co mogło się stać...
_________________ DEEP HOUSE MUSIC | BEACH | SUN | PARTY
auto: Clio szrot
silnik:: F4R 730
moc: 155km Pomógł: 72 razy Dołączył: 24 Maj 2007 Skąd: z Zakrzowa
Wysłany: Pon 28 Lut, 2011
Mick napisał/a:
Troche głupie przypuszczenie, ale paliwo na pewno jest ?
w sumie nie takie głupie, bo kiedyś pamiętam taka akcje z tego forum z clio sportem gość pisał ze samochód normalnie jeździł, potem go gdzieś zaparkował, a jak wrócił to nie chciał odpalić.... po jakimś czasie napisał ze okazało się ze wachy brakło
ale tak na serio, to Mick ja sie chu*** znam, ale iskry nie ma tak?? czy iskra jest, paliwo leje a fura ani nie pierdnie??
auto: 135i
silnik:: N55B30
moc: 370km Pomógł: 7 razy Dołączył: 01 Wrz 2009 Skąd: Kraków
Wysłany: Pon 28 Lut, 2011
Ja miałem kiedyś taki sam objaw na motorze, najpierw na 2 gary potem może jedno przerwanie 2 sek i cześć
STĄD PYTAM
_________________ i kno u got soul
rabarbar [Usunięty]
Wysłany: Pon 28 Lut, 2011
ja dzisiaj rano stoczyłem bój z wiertarką spalinową,nie chciała po łikendzie zapalić,więc czyszczenie filtra,swiecy,pozniej wymiana świecy ,juz chciałem silnik rozbierac gdy zauwazyłem ze jakis ch.uj zakręcił kurek od paliwa
auto: Fiesta R2
silnik:: 1.6 16v
moc: 170km Pomógł: 32 razy Dołączył: 10 Lip 2007 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon 28 Lut, 2011
Paliwo na pewno jest, dzień wcześniej tankowałem wiec jest nadal pół baku...
Nie wiem co mogę Wam jeszcze powiedzieć, Carlos mówił, żebym zwrócił uwagę na czujnik zderzeniowy, który jest za schowkiem, sprawdziłem wbiłem do końca ale też nic.
Vłodi generalnie mi najwiecej doradzał - za co bardzo dziękuję
Ale teraz żaden z nas nie ma pomysłu już co jest nie tak...
Iskra jest ale jak to oni ujęli "za mała" powinna być min 1.5 cm a jest może na 2 mm...
_________________ DEEP HOUSE MUSIC | BEACH | SUN | PARTY
miałem tak jakis czas temu w unie jadąc do pracy jade jade, i naraz buuuuuu, stoje... aparat zapłonowy sie posypał. I tez wszystko po kolei wymieniane, świece, kable, kopułka, filtr paliwa itp. Iskra była bardzo slaba i pojawiala sie głownie przy wyłaczaniu zapłonu. Po wymianie aparatu, furacz znowu jeździ
Zastanwiam sie czy nie jest to trollowanie, honda sie popsula?
Tak na serio, poszukaj speca a nie "mechanika" czyli wymieniacza. W benzyniaku do pracy silnika potrzeba dwoch spraw, podania paliwa i zaplonu, jedno i drugie mozna latwo sprawdzic, pozniej isc po sznurku.
Taka dedukcja na zimno, jak zgasl w sposob ktory opisujesz czyli stracil moc, chwile sie dusil i zmarl to obstawiam brak paliwa. Gdyby padl modul to zdycha binarnie i natychmiastowo.
Sprawdzic czy jest cisnienie na listwie i czy wtryski dostaja sygnal. Wtryskiwaczy niech Ci nie sprawdzaja, wszystkie na raz nie zdechly.
_________________
Ostatnio zmieniony przez dzik Wto 01 Mar, 2011, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach