karwa w poniedzialek mam punkcje zatok szczekowych i zaczynam byc troche obsrany, jak dowiedzialem sie dzis od lekarza ze nie zawsze stosuje sie znieczulenie
auto: AP1
silnik:: F20C
moc: 240km Pomógł: 21 razy Dołączył: 28 Kwi 2010 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią 15 Kwi, 2011
kurde jak ja nienawidzę takich akcji, wszystkie zabiegi związane z uszami, oczami, zatokami, gardłem, nosem po prostu są jakąś tragedią generalnie wszystko związane z głową
auto: Renault Clio
silnik:: F4R 738
moc: 188km Pomógł: 132 razy Dołączył: 13 Mar 2008 Skąd: Będzin
Wysłany: Pią 15 Kwi, 2011
zefir, Na podstawie rodzinnych doświadczeń unikaj punkcji jak się da, lepsze jest płukanie zatok. Po punkcji nie jako się skazujesz na punkcje już zawsze, ale oczywiście lekarzem nie jestem.
Wiem tylko że płukanie jest mniej inwazyjne.
zefir, Na podstawie rodzinnych doświadczeń unikaj punkcji jak się da, lepsze jest płukanie zatok. Po punkcji nie jako się skazujesz na punkcje już zawsze, ale oczywiście lekarzem nie jestem.
Wiem tylko że płukanie jest mniej inwazyjne.
wlasnie pucze sie lepiej te gorne zatoki, z tymi szczekowymi jest gorzej , no i lewa zatoka jest naprawde mega, mam zacne przeswietlenie
zreszta w pon ma sie dokladnie okazac co bedzie modzone, bo ponoc mega dobry laryngolog ma to modzic
zasadniczo jakos pod koniec liceum (7/8 lat temu) zaczalem miec chroniczny katar, bez alergii i innych kwestii, pare razy w roku do dzis, niestety bzdurnosc lekarzy (pan uzyje tych kropli i bedzie zajebiscie) i moje olewanie tego (czyli uzywanie sztyftu do nosa, bo pomagalo) spowodowalo ze to wszyskie zaleginy etc zostaly zasuszone i od pol roku zaczelo mi rozrywac glowe od rana i wieczorami, poszedlem do tego ziomka, najpierw leczenie miesiac farmakologicznie nic nie pomoglo i taki final
K@#$a,kilka minut po północy,wracam 126p z urodzin znajomej i co - ujebał mi się przegub elastyczny Auto zostawione i powrót 25km na wioske z jedynym znajomym który był trzeźwy
auto: 205/C4
silnik:: tu5j2
moc: ~100km Pomógł: 73 razy Dołączył: 25 Mar 2007 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Sob 16 Kwi, 2011
budzik napisał/a:
K@#$a,kilka minut po północy,wracam 126p z urodzin znajomej i co - pomylony mi się przegub elastyczny Auto zostawione i powrót 25km na wioske z jedynym znajomym który był trzeźwy
masz malucha i nie wozisz zapasowego przegubu ? Lewarek 20 minut i byłby wymieniony
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach