Zastanawiam się, czy jest on dużo lepszy niz popularny u nas model (chyba) RC? Jak zdarzało mi się siedzieć w tym RC to strasznie irytowała mnie poduszka pod dupą która nieustannie przesuwała się do przodu, odczepiała i w zasadzie w tym fotelu nie było podparcia ud.
Póki co celuję w zakup Bimarco Futury albo Experta (mniej chętnie).
Doradźcie coś please.
No i gdyby ktoś słyszał o kimś, kto chce się pozbyć fotela/foteli to będę wdzięczny za info.
Pozdr.
_________________ "If in doubt, flat out." - Colin McRae
Czesio [Usunięty]
Wysłany: Wto 24 Maj, 2011
Uszy będą Ci przesadzały w jeździe po mieście i tyle
auto: 106 S16, Willy
silnik:: TU5J4 1.6 16V
moc: 168km Pomógł: 18 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 24 Maj, 2011
Hehehe...
A no właśnie - jak to jest z tymi uszami? Te są dość krótkie. Jak siedziałem w OMP (ale takim z "otworami" w uszach) to było spoko, tylko że fotel ledwo sie mieścił do 106 z klatą. W sumie to głupio zapytam, co te uszy mają praktycznie na celu? poprawę bezpieczeństwa i nic więcej?
_________________ "If in doubt, flat out." - Colin McRae
Tylko tyle i aż tyle.
Boczne strzały i rolki, Twoja szyja będzie Ci wdzięczna.
Geko ale to spełnia swe zadanie przy strzałach . A wyjeżdżając z podporządkowanej przypięty szelkami w kuble z uszami , nie zobaczysz wszystkiego wiec automatycznie narażasz sie na strzał w bok
auto: 106 S16, Willy
silnik:: TU5J4 1.6 16V
moc: 168km Pomógł: 18 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 24 Maj, 2011
Tak, tak, ja to doskonale wiem - niefortunnie się wyraziłem.
Pytanie bardziej, czy takie relatywnie małe uszy jak te w Mirco już robią aż tak dużą różnicę? I czy faktycznie aż tak bardzo przeszkadzają np. na mieście.
Cholera, chyba nie ma nigdzie w W-wie takich foteli do obejrzenia.
_________________ "If in doubt, flat out." - Colin McRae
auto: 106 S16, Willy
silnik:: TU5J4 1.6 16V
moc: 168km Pomógł: 18 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 24 Maj, 2011
GeKo napisał/a:
Czesio, Greg kupił furę do napier.dlania a nie do jeżdzenia po bułki. W cywilu bym nie założył takiego kubła bo wiem że nic nie widać.
Otóż to.
Ale napier.dalał będę też czasem po mieście i na dojazdówkach. Stąd pytanie czy to nie jest zupełnie zerowa widoczność, bo jednak na mieście przydaje się możliwość zerknięcia w prawo czy lewo przy wyprzedzaniu itd.
Muszę się przymierzyć do czegoś takiego.
Tylko pytanie jak z tymi poduszkami - bo jak tu są równie gówniano-miękkie i się przesuwają do przodu to ja to p...e.
_________________ "If in doubt, flat out." - Colin McRae
auto: Clio I,
silnik:: 2.0
moc: 260,km Pomógł: 40 razy Dołączył: 08 Cze 2006 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 24 Maj, 2011 Re: Mirco S2000 czy...
Greg napisał/a:
Póki co celuję w zakup Bimarco Futury albo Experta (mniej chętnie).
Doradźcie coś please.
No i gdyby ktoś słyszał o kimś, kto chce się pozbyć fotela/foteli to będę wdzięczny za info
ile dajesz za dwie czarne futury? mam dwa - produkcja luty 2010
Czesio [Usunięty]
Wysłany: Wto 24 Maj, 2011
GeKo napisał/a:
Czesio, Greg kupił furę do napier.dlania a nie do jeżdzenia po bułki. W cywilu bym nie założył takiego kubła bo wiem że nic nie widać.
Wiem ale Greg bedzie upalał też na ulicy... co sam potwierdził
Greg napisał/a:
Ale napier.dalał będę też czasem po mieście i na dojazdówkach. Stąd pytanie czy to nie jest zupełnie zerowa widoczność, bo jednak na mieście przydaje się możliwość zerknięcia w prawo czy lewo przy wyprzedzaniu itd.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach