auto: ...
silnik:: ...
moc: ...km Pomógł: 49 razy Dołączył: 16 Lut 2006 Skąd: Kraków
Wysłany: Nie 04 Lut, 2007
saxorulez napisał/a:
Marek23 napisał/a:
Lubiak nic nie jedzie
ja go nie lubie chyba... dla mnie to dziwny kierowca, taki bez wynikowy. Stoi za nim wszystko - kasa, sponsorzy , dobre auto... i dupa
Jak to bez wyników, przecierz on ma wyniki, najlepsze ma wyniki słowne , w końcu w tamtym roku mówił, że jest biedny i pokrzywdzony bo mało testuje, a jakby więcej jezdził to by generalke wyjmował
Na filmiku świetnie widać jak jedzie, myślałem ze coś z punciakiem nie tak, ale jak przeczytałęm po rajdzie jego wypowiedź ze taki słaby wynik uzyskał bo się auta uczy no to juz dramat
Nie no bylo wyraznie widac ze gosc kompletnie nie ogarnia sprzetu. Leszek i Czopik, zawodnicy ktorzy zdecydowanie robili najlepsze show na tym rajdzie. Kuchar kwadratowo i zachowawczo, jak widac poplacilo ale z taka jazda wygrywal nie bedzie. Bylo fantastycznie, kto nie byl niech zaluje, w piatek w nocy troche przymrozilo ale reszta jak najbardziej ok. Pozdrawiam.
Kuchar kwadratowo? Hehe, to łajza, ma sprzęt i jest opanowany, ale też myślę, że Kuziego nie dotknie, Fryta, Dytko i Czoper też lepsi... Zazdroszczę wyjazdu, fotki masz jakieś?
Byłem na tym rajdzie 3 raz pod rząd... i chyba uważam go za najpiekniejszy rajd w Polsce. Ja osobiscie fotek nie robilem, chlopaki od nas sie bawili jak cos dostane i bedzie ciekawe to pokaze. Kuchar jeździl jak zwykle... tzn odkad przesiadł sie do eNki, zachowawczo, spokojnie, starajac sie utrzymac tor i ograniczyc poslizgi jak tylko sie da, Leszek pelnymi bokami z wykorzystaniem maxymalnej szerokosci drogi. Jak widac ten drugi sposob na sliskim jest szybszy i napewno bardziej widowiskowy.
auto: MINI Cooper S
silnik:: 1,6 supercharger
moc: 170km Pomógł: 115 razy Dołączył: 10 Sty 2007 Skąd: Warszawa Centrum
Wysłany: Wto 06 Lut, 2007
Skoro tak "chwalimy" to ja sobie pozwole pochwalić Pawła Dytko.
Po paru latach niejeżdżenia w rajdach (wyścigi górskie to jednak nie to samo) robi wynik i to dobry wynik. Brawo.
Mnie bardziej od tego co w RSMP interesowały wyniki w RSP PZM, a tam się działo.
Mój faworyt Kwaśny w SC wypadł z drogi na ostatnim OS-ie podobnie jak Klementowicz w BMW i jeszcze kilku innych zawodników.
Ostatni odcinek przewrócił klasyfikację, ale nie mniej działo sie po mecie rajdu.
Zwycięzców zdyskwalfikowano, za niezgodnosci w skrzyni biegów.
Jednak A grupa to nie wolna amerykanka.
_________________ A można było jeździć francuzem całe życie...
Kwaśny wymiata, aż jestem w szoku, że na ostatnim oesie wyleciał... Chrzanek, upalasz coś w chwilach wolnych? Może kiedyś w Kielcach ustawka na superoesie?
auto: MINI Cooper S
silnik:: 1,6 supercharger
moc: 170km Pomógł: 115 razy Dołączył: 10 Sty 2007 Skąd: Warszawa Centrum
Wysłany: Pią 09 Lut, 2007
Czy ja upalam ??
Właściwie to VTS jeszcze nigdy. Auto budzi mój respect. Po wielu latach w CC sporting, jest to skok wile kroków naprzód.
Co do spotkania na torze B. chetnie
_________________ A można było jeździć francuzem całe życie...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach