auto: Skoda 105L
silnik:: 1049 cm3
moc: 43km Pomógł: 32 razy Dołączył: 28 Paź 2010 Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie 20 Lis, 2011
Jeszcze jedno pytanie. Dlaczego te szare pola w tabelce są teoretycznie wg. normy?
Wczoraj było raczej zimno i ztcw dość wysokie ciśnienie, więc na zdrowy rozum wyniki, które wyszły na silniku, skorygowane powinny być znacznie niższe (znacznie jeśli patrzymy na różnicę w tabelce). Pojedziecie w słoneczny dzień przy -20 to dopiero będą przyrosty patrząc na moc na silniku.
auto: Cayane
silnik:: Tuaregoa
moc: np 182km Pomógł: 16 razy Dołączył: 18 Lis 2009 Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie 20 Lis, 2011
PiTT napisał/a:
Miniac, hamowałeś kiedyś CX7?
tam nie ma stałego 4x4, dopina się kiedy trzeba, wtyczki jak w haldexie raczej nie ma
Nie nie hamowałem. Wszystko co dołączane - możną odłączyć
Cytat:
Jeszcze jedno pytanie. Dlaczego te szare pola w tabelce są teoretycznie wg. normy?
Wczoraj było raczej zimno i ztcw dość wysokie ciśnienie, więc na zdrowy rozum wyniki, które wyszły na silniku, skorygowane powinny być znacznie niższe (znacznie jeśli patrzymy na różnicę w tabelce). Pojedziecie w słoneczny dzień przy -20 to dopiero będą przyrosty patrząc na moc na silniku.
Dokładnie tak. Hamowanie MINI wg normy przez OBD było dla przykładu. Większość aut, które robimy ma czujnik temperatury powietrza w przepływomierzu, lub w zaraz za filtrem w dolocie. Wtedy temperatura powietrza zasysanego jest bardzo zbliżona do otoczenia, chyba że ktoś właśnie ma to źle rozwiązane i taki filtr już zasysa gorące powietrze. W MINI jak i w większość VAG'ów czujnik temp. powietrza jest ZA intercoolerem (dobrze, że nie przed ) i używanie tej wartości do pomiaru jest ..hmm.. no... wymaga wyjaśnienia, że to jest wynik na zasadzie 'co by było gdybyś hamował auto w tropikach i wciąż miał tyle mocy na silniku...' lub 'co by było gdyby intercooler działał cuda'. Wczoraj w zdecydowanej większości pomiarów wg normy używałem zewnętrznego czujnika temp do normowania (tyle, że nie wtykaliśmy go do każdego airbox'a czy filtra, a wisiał sobie na stojaku w miejscu o dziwo chłodniejszym jak komp). Widać, że czasem będąc w strumieniu nawiewu temp powietrza zasysanego jest niższy od otoczenia, dlatego jak najbardziej wczoraj chodziło o pomiary na silniku - czyli ile auta mają dokładnie tego samego dnia w identycznych warunkach mocy. Włączyłem normę tylko na wypadek pomiarów tych samych aut w lato
...aha. Nic nie 'widać' bo jeszcze nikomu nie wysłałem wykresu Zrobié to w poniedzialek
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach