czlowiek szczur to jest przecież... hehe! czlowiek legenda z wielu powodow... jednym jest fakt, że jak mial naście lat wypierdzilil sie z rowerka i wybil sobie 2 jedynki... heheh!! bardzo spoko typ! chyba do niego wlasnie bede uderzal...
_________________ "...i w tym momencie nawigacja mówi mi : "ZRÓB ALTONENA", no to bach rekaw..." cytat dr. prof. CHRZANKA - santo subito!!!!
Grzesiek VTS You cant handle the truth! Czy to jest saxo ??
auto: saxo 2 x 16V
silnik:: 1.6
moc: 136 i ??km Pomógł: 19 razy Dołączył: 13 Gru 2005 Skąd: Kraków
Wysłany: Sob 18 Lut, 2006
Mam pytanko co sadzicie o strumienicy wydechy ???? w takim wydaniu:
katalizator potem strumienica i przelotowy,Daje to cos ???
OK - przebrała się miarka - mam dosyć burczącego wydechu w moim saxo.
Mam teraz wywalony tłumik środkowy, a zamiast seryjnego końcowego - jakiś wynalazek Remusa.
Czy po wstawieniu seryjnego końcowego ( a przy braku środkowego), będzie wciąż tak głośno?
Jakie szanowni forumowicze sugerują rozwiązanie? Zależy mi na niskim koszcie całej operacji.
auto: XR2
silnik:: Kent 1.6
moc: nie wiadomokm Pomógł: 26 razy Dołączył: 11 Sty 2006 Skąd: Katowice
Wysłany: Wto 21 Lut, 2006
ja bym polecał tłumiki MG najlepiej montowane u nich samych ale jak ktoś inny ci je wspawa to też niepowinno byc jakoś strasznie gozej sam mam taki tłumik końcowy i środkowy super jakość wykonanie blablabla miod i orzeszki
auto: Peugeot
silnik:: 208 GTi
moc: podobno 230km Pomógł: 98 razy Dołączył: 05 Gru 2005 Skąd: zadupie
Wysłany: Wto 21 Lut, 2006
środkowy tłumik wycisza hałas w samochodzie...
to ze jest przelotowy to tylko wasza teoria. W każdym aucie jest inaczej.. raz tak raz siak.. w niektórych furach tylnijest przelotowy a środkowy odpowiada za tłumienie hałasu.. stad sytuacje typu - ktoś zakłada tylni jakiś tam tłumiczek ULTERA i fura dalej pracuje tak samo.. a czasami zmiana tylnego powoduje urwanie głowy.
_________________ when the flag drops the bullshit stops
auto: -
silnik:: 0.0
moc: 000km Pomógł: 38 razy Dołączył: 20 Gru 2005 Skąd: z polecenia
Wysłany: Śro 12 Kwi, 2006
Kompletuje wydech do mojej cliowki, jeden juz mam caly kompletny "legalny", jesli firma P naprawde by sie mnie czepila, a przy drugim wydechu ktory juz sobie wymyslilem, potrzebuje porady..
Tak wyglada caly uklad w clio:
Legalny wydech to: 1. Kolektor 4:2:1 INOX o wiekszej srednicy rur / 5. Atrapa kata, czyli pusta prosta rura / 6. Pierwszy tlumik sebringa / 7. Ostatni tlumik remusa
Wydech ktory dopiero chce zrobic ma byc taki:
1. Kolektor jak powyzej / 5. Atrapa kata / 6. Pusta rura o wiekszej srednicy zamiast tlumika / 7. Sama rura zamiast tlumika
Co Wy na to???
auto: Peugeot
silnik:: 208 GTi
moc: podobno 230km Pomógł: 98 razy Dołączył: 05 Gru 2005 Skąd: zadupie
Wysłany: Śro 12 Kwi, 2006
proponujesz prostą rurę poprostu??
to sie nie sprawdzi w motorze który nie jest mocno wydłubany.. auta N grupowe mają tłumki.. A grupy maja jeden, dwa.. dopiero kit cary maja proste rury. To jest kwestia odprężania wydechu....
_________________ when the flag drops the bullshit stops
auto: -
silnik:: 0.0
moc: 000km Pomógł: 38 razy Dołączył: 20 Gru 2005 Skąd: z polecenia
Wysłany: Śro 12 Kwi, 2006
ok dzieki, wiec zostanie jak jest, czyli pierwsza wersja. Prosta rure sobie dorobie po lecie gdy dojda tloki, walki, sprezynki wentylowe, sterowanie wtrysku ustawione wzgodnie do przerobek itd...
auto: ...
silnik:: ...
moc: ...km Pomógł: 49 razy Dołączył: 16 Lut 2006 Skąd: Kraków
Wysłany: Śro 12 Kwi, 2006
Nie wiem czy wtedy też prosta rura nie zaszkodzi. Generalnie w pełni przelotowe wydechy dobrze stosować w autach z turbiną, w NA z tłumikami. A jakie to głośne musi być, to swoją drogą
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach