Bedąc przez weekend w trojmiescie nie mogłem sobie odmowic podjechania i sprawdzenia warunkow panujących na Os-ach. Gdy pogoda się utrzyma, powinno byc bajecznie. Niestety po raz drugi z rzędu w zime nie dane nam będzie wystartowac w tym rewelacyjnym rajdzie. Choc istnieje mozliwosc startu jako szachownica, ale raczej nie skorzystamy.
Wszystkich chętnych zapraszam do kibicowania i oglądania rajdu.
A tu jeden z os-ow.
Wysłany: Czw 09 Lut, 2012 Re: LOTOS BALTIC CUP 2012
Przem_106 napisał/a:
Bedąc przez weekend w trojmiescie nie mogłem sobie odmowic podjechania i sprawdzenia warunkow panujących na Os-ach. Gdy pogoda się utrzyma, powinno byc bajecznie. Niestety po raz drugi z rzędu w zime nie dane nam będzie wystartowac w tym rewelacyjnym rajdzie. Choc istnieje mozliwosc startu jako szachownica, ale raczej nie skorzystamy.
Wszystkich chętnych zapraszam do kibicowania i oglądania rajdu.
A tu jeden z os-ow.
Czołem Przemo, czy jedziesz jako szachownica ?
Wpisany byłeś na sobotę tylko czy 2 dni ?
Jeśli zrezygnujesz, może odstąpiłbyś miejsce dla mnie ?
Mnie bardziej interesuje ile załóg pojedzie, już po raz drugi przesunęło termin zgloszen
W Pucharze pewnie niewiele . Koszta zabijają nawet tą range. Poza tym to jedyny rajd zimowy , a pogoda to ruleta. I jak tu się szykować do takiego rajdu ? Sam bym chętnie pojechał w RPP, gdyby nie Hansy i fuckin aktualne homologacje na wszystko..
ja slyszlalem, ze na razie wszystkich jest ok. 25 zalog. I racja - jeden rajd zimowy, to mnostwo dodatkowej kasy, testow, a jazda po luznym i tak sie nie przyda, za bardzo bo poza Lotosem to jest tylko Polski, reszta to asfalty.
auto: Renault Clio
silnik:: F4R 738
moc: 188km Pomógł: 132 razy Dołączył: 13 Mar 2008 Skąd: Będzin
Wysłany: Czw 09 Lut, 2012
faldzip napisał/a:
a jazda po luznym i tak sie nie przyda
To jedyna jazda która ma mega przełożenie na panowanie nad samochodem. Jak ktoś nie ogarnia na śniegu, to w kryzysowej sytuacji na asfalcie ma pozamiatane
auto: Saxo VTS
silnik:: TU5J4
moc: 118km Pomógł: 34 razy Dołączył: 20 Sty 2008 Skąd: Górki Małe
Wysłany: Czw 09 Lut, 2012
GeKo napisał/a:
faldzip napisał/a:
a jazda po luznym i tak sie nie przyda
To jedyna jazda która ma mega przełożenie na panowanie nad samochodem. Jak ktoś nie ogarnia na śniegu, to w kryzysowej sytuacji na asfalcie ma pozamiatane
+1 każdy kilometr upalania w zimie mocno procentuje
_________________
Marek23 napisał/a:
Zobaczyłem ludzi, myślę sobie, przejdę na bogato. Nie pokleiło wogóle...
To jedyna jazda która ma mega przełożenie na panowanie nad samochodem. Jak ktoś nie ogarnia na śniegu, to w kryzysowej sytuacji na asfalcie ma pozamiatane
+1 każdy kilometr upalania w zimie mocno procentuje
ja to wiem, stara zasada mowi, ze chcesz byc szybki, to musisz byc szybki na szutrze/sniegu, ale jednak koszty biora gore, robic setup zimowy, testy zeby to poustawiac na jeden rajd, a potem to samo z jednym rajdem szutrowym. Chodzilo mi o to, ze np. wypracowane ustawienia, kupione opony, amortyzatory juz w tym sezonie sie nie przydadza, a co bedzie w nastepnym to odnosze wrazenie, ze w przypadku wielu kierowcow, to nikt tego nie wie
A kupic i sprzedac z zyskiem, to potrafia tylko w "Fani czterech kolek" na Discovery
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach