a ja z pełną stanowczością ich odradzam
okleili mi folią tylne lampy w maździe co wyglądało jak kupa...
ja bym czegoś takiego klientowi nie oddał, ale widocznie ważniejsze kilkadziesiąt zł. niż dobra opinia
moja wina że nie poprosiłem o próbkę na lampie, oni wykonali robotę, ale mega słabo i niestarannie
auto: CCS/C4/E34
silnik:: 1.2/1.6/2.0
moc: 90/115/150km Pomógł: 23 razy Dołączył: 02 Sie 2011 Skąd: Goclaf
Wysłany: Śro 16 Maj, 2012
PiTT, kropki o których piszesz można próbować wyeliminować.
Te kropki to pozostałości po wodzie / płynie, po dwóch dniach można je
podociskać by wypchać resztki i dokleić folię
_________________ Nadsterowność jest lepsza, nie widzisz drzewa które Cię zabije
nie mam pomysłu jak mieliby to zrobić, tam jest milion tych kropeczek
dociskają podczas montażu...
do tego każdy zakład pisze otwarcie że zawsze będą, nie ma siły
więc jak ktoś wrzuca na swoją stronę foty bez najmniejszych śladów na tych łączeniach szyby z "kropeczkami" to jest to zwyczajna ściema i pewnie cykają foty fur z fabrycznym piecowym przyciemnieniem
auto: E39 523i
silnik:: 2,5
moc: Ile Pan Bóg Dakm Pomógł: 16 razy Dołączył: 01 Wrz 2009 Skąd: ŚwiątyniaOpatrzności
Wysłany: Czw 17 Maj, 2012
ja piecowo robie pizze . Karwa, nie wiem gdzie wy widzicie jakieś kropki sropki. Weź zrób szyby jak w golfie, albo na lustro jak sąsiedzi za wschodu i będzie git.
do piecówki trzeba ściągać szyby a tego raczej bym nie chciał... całego auta do pieca nie da się wstawić
walę to, ogarnę może folię, póki co nie śpieszy mi się
orientuje się ktoś czy ew. zerwanie folii z tylnej szyby z ogrzewaniem nie zakończy się zerwaniem nitek?
to że z bocznych zejdzie to wiadomo, tylko żeby nie uszkodzić ogrzewania
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach