Ja bylem dwa razy swoim. Po drugim felg nie dalo sie wywazyc.
Swego czasu bywalem tam pare razy w tygodniu, ale mialem inne auto i inne felgi i mnie yebalo. Ale nawet sie nie krzywily bardzo.
auto: Sitroen
silnik:: D16Z28K76W11
moc: milijonkm Pomógł: 36 razy Dołączył: 21 Maj 2006 Skąd: Z dupy
Wysłany: Wto 29 Maj, 2012
kp - pyerdolisz aż smutno...
O której chcecie jechać?
_________________
Czesio napisał/a:
Na twoim miejscu zaczął bym zważać na ton , którym się do mnie zwracasz. Nie piliśmy razem wódki , i nie jestem twoim kolegą spod sklepu żebyś używał wobec mnie takich słów .
auto: ...bus
silnik:: jest
moc: jestkm Pomógł: 167 razy Dołączył: 03 Cze 2007 Skąd: z dupy
Wysłany: Wto 29 Maj, 2012
Bez przesady - Wyrazów jest dość zaniedbany, ale trzeba się naprawdę mocno starać, żeby tam felgi pokrzywić. Byłem tam wiele razy i nie widziałem, żeby komuś coś podobnego się przytrafiło.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach