[Cartoon]

Jest na forum paru "smakoszy".... a więc co polecacie?

Wpadłem wczoraj do Lidla na Bemowie, ale niestety nie udało mi się zakupić polecanej przez tubylców...


U mnie w barku zawsze znajdzie się jakiś Jasiek, Jacek bądź Ballantines - czyli taka tescowa klasyka

[Kamill]

Ja polecam J&B. W carefour ok 60 zl. W przedziale do 150zl ciężko przebić.

[PiTT]

William Lawson jest w Żabce po 34zł. za 0.7
w tesco i realu bywa po ok. 50zł.

ale i tak bardziej polecam tą Lidlową

[zefir]

dla mnie Chivas i czarny Jasiek jest mega do picia typowo na lodzie.
ale niestety nie zawsze jest luzny na niego hajs,
ten lidlowy jest spoko, ostatnio jeszcze była fajna 8 letnia za bodajze 39,99

[Mucha]

ja pije raz z lodem dwa razy z kolą... w zasadzie najlepsze co piłem to czarny Jaś.
a zasadniczo Lidlowa lub Tescowa.

Jest tania i dobra bo jest dobra i tania...

[GeKo]

Jack Daniels z tych akceptowalnych cenowo.

[pcs]

opijacie sie Panowie sikaczami, ktore do niedawna sam pilem

odkąd się wyprowadziłem do lasu mam po drodze salon poniższej sieci:

http://www.wina-mp.pl/kontakt.php

po pierwszym miesiącu bylem z Panami po imieniu i dostałem kartę klubowa, prawie zawsze maja okresowe promocje na karte, 2 albo nawet 3 flaszki w cenie jednej. Dobra whiskey czy brandy wychodzi wtedy zwykle 35zl za 0.7, dobry dobry koniak czy 12 letni single malt 70zl za flache 0.7. I to nie sa te supermarketowe. Fakt ze tam sporo hajsu teraz zostawiam bo kupuje tam cygaretki (ale kupuje po 19zl paka a w jakimkolwiek innym miejscu kosztują 26zl wzwyż).

18tego robią duza degustacje w Fortecy, wiec Panowie do salonów po zaproszenia i się spotkamy na miejscu!

[ade]

Joe garett z Tesco jest best price:D

A tak to polecam bulleit'a, jak ktoś lubi burbony to naprawde super sprawa w dobrej cenie (normalnie 79zł, na promocjach 49zł)...;]

[Bonczek]

Old Smugler z biedry jest całkiem całkiem

[kaco_d]

wszystkie są dobre prócz czerwonego jaśka.
Ważne żeby dobrze sponiewierało

[Czesio]

Ja jestem fanem wódy i nią lubię sie niszczyć , Łiski pije dość rzadko , nie wiem co w niej lepszego od wody , ale chyba to wygląda tak że
łiski= Iphone
wóda=Samsung

Koszty i efekty często podobne

Ja jestem fanem wódy i nią lubię sie niszczyć , Łiski pije dość rzadko , nie wiem co w niej lepszego od wody , ale chyba to wygląda tak że
łiski= Iphone
wóda=Samsung

Koszty i efekty często podobne

[budzik]

[Pirania]

Prawdziwy KOŃieser nie rozcieńcza niczym

[EmerytRs2]

wino z głogu

[PiTT]

po wódzie mnie nosi... zawsze!