Ladny wykres Lukasz wrzucil - widac ze to sa "mocne" 170 koni.
w 21 nr WRC jest opis C2 S1600 - 225 KM/8500. w sumie niewiele pisza:
- walki rozrzadu napedzane paskiem zebatym,
- popychacze mechaniczne o profilu dostosowanym do krzywek
- wtrysk wielopunktowy Magneti-Marelli typu MF4 z jednogardzielowa przepustnica powietrza o sr 60mm
Adamant tez chwalil sie ze robil glowice do C2 190 konnego. Mowil ze mialo max wypukle tloki, ale o mechanicznych popychaczach nic nie mowil, szczegolnie ze ja poprosilem go zeby zrobil mi taka sama glowice a on ze OK
auto: XR2
silnik:: Kent 1.6
moc: nie wiadomokm Pomógł: 26 razy Dołączył: 11 Sty 2006 Skąd: Katowice
Wysłany: Pon 16 Kwi, 2007
kute tłoki sprawiają się lecz niesą wymagane cześto przy budowie mocnych N/A . Mają ten plsu ze są lzejsze od standardowych co daje nam to ze silnik chętniej się kręci , kolejnie wytrzymałość tego tłoka daje nam możliwość znacznego podniesienia spręzania (ale tak naprawde zadko w autach ulicznych jest na tyle spore zeby standardowy tłok niezniosł tego)
auto: Peugeot
silnik:: 208 GTi
moc: podobno 230km Pomógł: 98 razy Dołączył: 05 Gru 2005 Skąd: zadupie
Wysłany: Pon 16 Kwi, 2007
grzech napisał/a:
Adamant tez chwalil sie ze robil glowice do C2 190 konnego. Mowil ze mialo max wypukle tloki, ale o mechanicznych popychaczach nic nie mowil, szczegolnie ze ja poprosilem go zeby zrobil mi taka sama glowice a on ze OK
z tą wypukłościa chodzi o to aby splanować blok przez co tłok będize właził do komory spalania zwiększajac stopień spreżania, w ten sposób nie trzeba zapodawać kutych tłoków.. ale należy uważać na zawory
_________________ when the flag drops the bullshit stops
chodzilo mi o to ze ten przypadek swiadczy o tym ze przy 190 KM mozna sobie jeszcze poradzic bez mechanicznych popychaczy. A Tloki raczej nie byly seryjne - Adam mowil ze to jakies wynalazki sprowadzane z Portugali o specjalnym ksztalcie, nie pamietam juz czy kute - zreszta 190 kucy to juz chyba musi byc bardzo mocno doprezony, chyba za duzo na seryje tloki nawet jesli blok bedzie splanowany.
auto: Peugeot
silnik:: 208 GTi
moc: podobno 230km Pomógł: 98 razy Dołączył: 05 Gru 2005 Skąd: zadupie
Wysłany: Pon 16 Kwi, 2007
grzech napisał/a:
190 KM mozna sobie jeszcze poradzic bez mechanicznych popychaczy.
szczerze to baaardzo cieżko... myśle że maks na hydraulice to maks jakieś 175-180KM
nie widziałem mocniejszego na hydraulice jeszcze. Zresztą jak bym chciał budować auto na 170KM to bym wymienił na mechanikę, zapodał nowe sprężynki bo moim zdaniem cieżko będzie utrzyamć osprzęt od zaworów w niezawodnosci...
_________________ when the flag drops the bullshit stops
auto: XR2
silnik:: Kent 1.6
moc: nie wiadomokm Pomógł: 26 razy Dołączył: 11 Sty 2006 Skąd: Katowice
Wysłany: Pon 16 Kwi, 2007
sorry ale strasnzie nielubie określeń mocy ze to na 190 KM starczy a tamto nie
pokaz wykres tych 190 KM to łatwo można bedzie powiedzieć czy dadza rade chydrauliki czy nie . moze gosć ma tak dopracowany silnik jego osprzet itp itd ze osiąga te 190 przy obrotach w których chydrauliczne popychacze jeszcze nie pływają.
sorry ale strasnzie nielubie określeń mocy ze to na 190 KM starczy a tamto nie
ja tez, dlatego opieram sie na przykladach . Inna sprawa to to czy to auto ma na pewno 190 koni sprawdzone na hamowni, bo ja tylko slyszalem ze tyle kucy, wiec sie nie upieram.
[ Dodano: Pią 20 Kwi, 2007 ]
te 190 konne C2 to jednak mechanika a nie hydraulika...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach