Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Poczta   Rejestracja   Zaloguj   Album


Poprzedni temat «» Następny temat
Pierścienie centrujące..
Autor Wiadomość

Miniac 
Ala ma kota
Mini-Me


auto: Cayane
silnik:: Tuaregoa
moc: np 182km
Pomógł: 16 razy
Dołączył: 18 Lis 2009
Skąd: Warszawa

Wysłany: Wto 27 Lis, 2012   Pierścienie centrujące..

Yo,

Chciałem się z Wami podzielić moimi dzisiejszymi 'odkryciem' odnośnie używania pierścieni centrujących i montażu kół..

Jeśli już do tego momentu kogoś to zażenowało to polecam przerwać czytanie, bo dalej mogę wyjść na jeszcze większego lamera w tej kwestii :]

Po dzisiejszych akcjach i testach doszedłem do wniosku, że zabawa w upalanie auta bez solidnych, metalowych pierścieni nie ma zupełnie sensu. Oczywiście nie chce pisać tutaj o tym, że ktoś (jak ja) dostał jakieś razem z felgami (przeważnie plastikowe), lub mniejwięcejpasujące. NIE! Te pierścienie muszą być takie by koło nachodziło na piastę praktycznie na wcisk.

Mam parę kompletów kół i od jakiegoś czasu brakowało mi pierścieni. Te z tworzywa, które dostałem już dawno spłynęły, lub nabrały takiego luzu, że nadawały się jedynie do wspomagania w celowaniu śrubą w otwór (jak ktoś nie ma szpilek). Ostatnio w paru SUVach montowaliśmy BBK i klienci narzekali na wibracje kierownicy >140kmh. Wyszło na to, że w tych autach śruby nie mają stożków, a jedynie podkładki dociskające i ustawienie równo koła 5x114'3 wymagało kredy i sporej gimnastyki (aktualnie już wszyscy mają odpowiednie pierścienie). Okazało się też że centrowania wymaga tarcza, która również ma bicie góra/dół a przy większej średnicy tarczy jest to dość odczuwalne. No ale w MINI mam 4x100 na stożkach i fabryczne tarcze przykręcane dodatkową śrubą to pewnie jest dobrze. A ch&*#!! Jak dzisiaj zobaczyłem co się dzieje z kołem i z tarczą to zdębiałem. Koło pracowało góra dół ponad 5-7mm, a tarcza ok 3mm. Auto miało pewne wibracje powyżej 180kmh, ale bardziej myślałem że to kwestia wyważenia..

Byłem na 100% przekonany, że mam felgi do dobrego prostowania. Zamiana przodu na tył nie dała poprawy. A po zaznaczeniu kredą bicia przy każdym dokręceniu wypadało w innym miejscu. Na pierwszy ogień tarcza. Kilka razy na trackday;u poluzowało mi się koło, ale nigdy nie tak bym zgubił śruby, a wychodzi na to, że to już wystarczy by tarcza hamulcowa się 'poluzowała' i dobrze przestawiła względem środka symetrii piasty (mimo tego że śruba pomocnicza ją trzyma!!). Dokręciłem więc śrubami tarczą i ponownie sprawdziłem. Była tak długo krzywa, że klocki aktualnie muszą pracować na nieznanych wcześniej obszarach tarczy :lol2: DONE. Teraz koła.

Tak, siak, srak. Ciągle krzywo, ciągle biją góra dół, połowę tego co było, ale wciąż. Dokręcaliśmy i odkręcaliśmy i ciągle źle.. Cudowaliśmy i w końcu się udało. Jak? Smarując gniazda śrub w kole i dokręcając śruby ręcznie. Bez zakrętarki czy pneumat'u, które ostatnio mają chyba wszyscy. Wystarczy jedną śrubę dokręcić udarem (oczywiście ustawionym na jakieś śmiesznie małe wartości) i już dokręcanie pozostałych śrub w żaden sposób nie 'ustawia' koła. SZOK! Dokręcając ręcznie - nawet niedbale bez kolejności - zawsze jest praktycznie idealne.

A teraz puenta.

Wyjechałem autem, które wydawało mi że już wcześniej jechało dobrze i zdębiałem... ohlins, geometrie, poli, staby, semislicki.... nigdy nie dały osobno takiej różnicy w przyczepności i prowadzeniu. Ja wiem, że to się może wydawać banalne i wręcz śmieszne, ale to jest TAKA różnice, że trudno uwierzyć. Auto jedzie jak nowe z salonu. W drodze jakby 2x mniej nierówności. Nie zrywa przyczepności nawet w obecnych warunkach, praktycznie nie włącza ABSu.... LOVE IT!

Sprawdźcie u siebie centryczność koła i tarczy. Może kogoś to też zaskoczy.
_________________
Stefan ma dobre ciśnienie....
...w oponach!
 
 
 

Bonczek 
There you go...
Petrolhead


auto: Różne
silnik:: Różne
moc: Różnakm
Pomógł: 51 razy
Dołączył: 25 Sty 2010
Skąd: Warszawa

Wysłany: Wto 27 Lis, 2012   Re: Pierścienie centrujące..

Miniac napisał/a:
Cudowaliśmy i w końcu się udało. Jak? Smarując gniazda śrub w kole i dokręcając śruby ręcznie. Bez zakrętarki czy pneumat'u, które ostatnio mają chyba wszyscy.


Choć nie miałem takiej wiedzy i doświadczeń to zawsze wychodziłem z założenia, że jebanie pneumatem śrub do kól jest conajmniej z dupy.
_________________
Racing: CR-X / S1000R
Cruising: W126 / C126 / R129 / 996.2 / C63

http://www.facebook.com/p...208482285855703 :)

 
 
 

Vlodarsky 
bzuuummmmmmmmmmmm


auto: Pedżo 306 cab
silnik:: XU10J4
moc: 152km
Pomógł: 103 razy
Dołączył: 15 Gru 2005
Skąd: Warszawa/Łomianki

Wysłany: Wto 27 Lis, 2012   

Jeśli o mnie chodzi to pneumat a właściwie klucz elektryczny używam tylko do odkręcania. Przykręcam zawsze ręcznie.
Co do reszty - ciekawe. Będę zwracał na to uwagę.
_________________
www.racing-oils.pl
www.millersoils-warszawa.pl
www.citroen-warszawa.net
www.facebook.pl/vlodarskyracing
 
 

Czesio
[Usunięty]

Wysłany: Wto 27 Lis, 2012   

Ostro , kufa . W Celice będę musiał tak zrobić
 
 

Kamill 
japa trolu!


auto: Ducato
silnik:: 2.3
moc: 110km
Pomógł: 44 razy
Dołączył: 27 Mar 2011
Skąd: Wilanów 90210

Wysłany: Wto 27 Lis, 2012   

Ciekawe jak sie to ma do dystansów, dochodzi kolejny element. Właśnie mi coś stuka z przodu odkręcę pierścienie i zobaczę czy to to.
 
 
 

Miniac 
Ala ma kota
Mini-Me


auto: Cayane
silnik:: Tuaregoa
moc: np 182km
Pomógł: 16 razy
Dołączył: 18 Lis 2009
Skąd: Warszawa

Wysłany: Wto 27 Lis, 2012   Re: Pierścienie centrujące..

Bonczek napisał/a:
Miniac napisał/a:
Cudowaliśmy i w końcu się udało. Jak? Smarując gniazda śrub w kole i dokręcając śruby ręcznie. Bez zakrętarki czy pneumat'u, które ostatnio mają chyba wszyscy.


Choć nie miałem takiej wiedzy i doświadczeń to zawsze wychodziłem z założenia, że pomylony pneumatem śrub do kól jest conajmniej z dupy.


Bonczek, to nie jest meritum. Zakrętarką dokręcam poniżej tego co finalnie dociągam dynamometrem. Ważne kwestie to:
- tarcza hamulcowa przy ostrym hamowaniu potrafi się przestawić
- śruby na stożku wcale nie muszą centrować nam felgi
- bicia góra dół praktycznie nie czuć jaki wibracje, a trakcyjnie przepaść
- felga może być krzywa/podbita, ale to i tak nie ten efekt co niecentrycznie przykręcona
- bez ciasnych pierścieni trzeba smarować płaszczyznę styku felgi i stożki w śrubach/nakrętkach
- różnica w prowadzeniu auta między felgą lekko bijącą, a nic nie bijącą jest BARDZO wyczuwalna
_________________
Stefan ma dobre ciśnienie....
...w oponach!
 
 
 

Bonczek 
There you go...
Petrolhead


auto: Różne
silnik:: Różne
moc: Różnakm
Pomógł: 51 razy
Dołączył: 25 Sty 2010
Skąd: Warszawa

Wysłany: Wto 27 Lis, 2012   

Bardziej chodziło mi o to, że po prostu tego nie lubię, ale dzięki za wyjaśnienie ;D
_________________
Racing: CR-X / S1000R
Cruising: W126 / C126 / R129 / 996.2 / C63

http://www.facebook.com/p...208482285855703 :)

 
 
 

AleX
[Usunięty]

Wysłany: Śro 28 Lis, 2012   

Myślę, że STFan ma na ten temat dokładnie odwrotne zdanie :rotfl:
 
 

rasta 
co to była za emisja?
Tępy Huj


auto: Brak
silnik:: Triumph
moc: 125km
Pomógł: 36 razy
Dołączył: 07 Gru 2007
Skąd: Wawa

Wysłany: Śro 28 Lis, 2012   

Ja już dawno doszedłem do tego, że do upalania to tylko felgi fabryczne lub takie, które mają otwór centrujacy nie wymagający żadnych pierścieni.

Ale z tym ręcznym dokręcaniem to ciekawe.
_________________
658,94:1 - nezoP
 
 
 

qbus 
Witamina A..


auto: Civic FN2
silnik:: K20Z4
moc: 201km
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 12 Gru 2006
Skąd: Myslenice

Wysłany: Śro 28 Lis, 2012   

A próbowaliście kiedyś biegać w za dużych butach?
 
 
 

Jaco 
kośimazaki


auto: Saxo VTS
silnik:: TU5J4
moc: 118km
Pomógł: 34 razy
Dołączył: 20 Sty 2008
Skąd: Górki Małe

Wysłany: Śro 28 Lis, 2012   Re: Pierścienie centrujące..

Miniac napisał/a:

- bez ciasnych pierścieni trzeba smarować płaszczyznę styku felgi i stożki w śrubach/nakrętkach



Możesz polecić jakieś dobre pierścienie ? Czym smarujesz ?
_________________
Marek23 napisał/a:
Zobaczyłem ludzi, myślę sobie, przejdę na bogato. Nie pokleiło wogóle...
 
 
 

was79 
no ja mam M1 do wynajęcia


auto: yaris TS
silnik:: 1NZ-FE
moc: nykm
Pomógł: 36 razy
Dołączył: 16 Maj 2010
Skąd: Katowice

Wysłany: Śro 28 Lis, 2012   

wazelina się nie nadaje, polecam żel K-Y
_________________
TDI Fahrer
 
 

Pirania 
to byłem ja, Jarząbek

auto: x
silnik:: y
moc: 99km
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 29 Lip 2011
Skąd: Wawa

Wysłany: Śro 28 Lis, 2012   

po coś się widać na przemian te śruby ręcznie przykręcało ;-)
 
 

Młody Papież 
php bb modified by przemo


auto: Š135R, Š105
silnik:: duży i mały
moc: jest w Nas samychkm
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 27 Lip 2007
Skąd: prosto z Serca

Wysłany: Śro 28 Lis, 2012   

tak?
_________________
       

                               "mam wrażenie że z ludźmi się coraz gorzej rozmawia" - eM
 
 
 

was79 
no ja mam M1 do wynajęcia


auto: yaris TS
silnik:: 1NZ-FE
moc: nykm
Pomógł: 36 razy
Dołączył: 16 Maj 2010
Skąd: Katowice

Wysłany: Śro 28 Lis, 2012   

_________________
TDI Fahrer
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Design by: DesignerCase.net fitting by szpak
Strona wygenerowana w 0.15 sekundy. Zapytań do SQL: 12