Postanowiłem założyć temat o replice Lotusa 7 czyli Locosta , ktoś z was miał z tym styczność ? Jak to się sprawdza w warunkach trackdayowych . Mówię tutaj o tej wersji z silnikiem forda . Dla nie świadomych taki locost waży poniżej 600 kg i ma od 130 km w górę . Jak ktoś ma zacięcie to takie auto można w 100% zbudować samodzielnie i mieć taką weekendową zabawkę przyśpieszającą w okolicach 4s do 100 km/h
Ostatnio zmieniony przez kubas Czw 04 Kwi, 2013, w całości zmieniany 1 raz
auto: 205/C4
silnik:: tu5j2
moc: ~100km Pomógł: 73 razy Dołączył: 25 Mar 2007 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Czw 04 Kwi, 2013
Bart: bo tak
Może być ciekawy temat. Jak zbudować szybką i skuteczną zabawkę na tor w sensownym budżecie 30-40tys. pln.
1. Jaki najlepiej włożyć silnik i dlaczego to ma być duratec?
2. Rama na jakim projekcie?
3. Z czego skrzynia?
4. Geko czy jesteś w stanie zrobić całe poszycie z karbonu do tego ?
6. Jaki zawias z tyłu i dlaczego nie sztywny most?
auto: 500SEC i inne
silnik:: 5.0
moc: 326km Pomógł: 12 razy Dołączył: 10 Maj 2009 Skąd: WZ
Wysłany: Czw 04 Kwi, 2013
kubas,
Słowa znajomego w których odnajdziesz parę odpowiedzi na swoje pytania - on już przebrnął budowę Locosta.
Po paru różnych podejściach do kupienia i zrobienia szybkiego auta, moja koncepcja czterech kółek uległa diametralnej zmianie. Od dłuższego czasu obserwowałem i śledziłem różne projekty czy budowy samochodów i kuszony chęcią ubrudzenia sobie rąk w warsztacie, postanowiłem w końcu też coś samemu zbudować, ale dosłownie, zbudować od zera.
Wybór lotusa był w sumie przypadkiem, po zobaczeniu Caterhama R500 w grudniowym Top Gearze pomyślałem, że fajnie byłoby kiedyś czymś takim jeździć. Głupi pomysł okazał się być mocno rozpracowanym w UK oraz USA, więc jeśli hamburger może zrobić replikę to mi się nie uda?!
Założenia były proste, locost - od słow low cost, mały budżet, najbardziej popularna konstrukcja bazowała na osprzęcie z forda sierry. Jednak stary i słaby silnik w zabawce do upalania to chyba nie to o czym byśmy marzyli.
Poszukiwania złotego środka nie trwały długo. Dwa najważniejsze kryteria musiały zostać spełnione - mocny i lekki silnik.
Aluminiowa jednostka z forda mondeo mk3 2.0 - 145km i 190nm. Goły silnik waży około 90kg, nowa konstrukcja we współpracy z mazdą, łańcuch rozrządu zamiast paska, oraz duże możliwości tuningu. Anglicy podają 200koni po zamontowaniu indywidualnych przepustnic (ITB), wtrysków oraz układu wydechowego
Przy zakładanej wadze pojazdu na poziomie 600kg mocy chyba powinno wystarczyć.
dzięki zastosowaniu specjalnego dzwonu można spiąć silnik ze skrzynią rwd ze sierry.
napęd na tylne koła będzie przekazywany przez sztywny most z volvo serii 700/900
Jako że projekt żyje i cały czas się rozwija, postaram się informować o kolejnych etapach prac.
Na zakończenie dzisiejszego dnia lotus wyglądał tak:
ramę robię z profila kwadrat 25mm, ścianka 2mm, ze stali walcowanej na zimno(jaśniejsza i czyściej wyglądająca powierzchnia), spawane TIGiem przez fachowca w postaci siebie
Plan na najbliższy tydzień to dokończenie tylnego wózka ramy i tunelu środkowego.
Następnie wstępne pasowanie silnika oraz punkty mocowania zawieszenia
Jeszcze tylko rok-dwa i może będzie podobny do takiego :
nadwozie częściowo z tworzyw sztucznych ale np. poszycie boczne i maska z blachy
zawieszenie to generalnie własna inwencja twórcza, przód to zwrotnice z mazdy mx5 czyli górny i dolny wahacz robiony pod wymiar, amortyzatory z motocykla lub specjalny zestaw do kitcarów. tył sztywna oś na wahaczach wleczonych(w postaci drążków), plus drążek Panharda lub "Mumford link"
Piter, liczby godzin i wydanych $$ dla własnego spokoju nie liczę
dzisiaj przyszła paczka z fotelami, są troszeczkę szersze niż się tego spodziewałem, ale powinno wszystko wypłacić
wzmocnienie pod roll bar
powoli kończymy tylną część ramy, pozostanie jeszcze kupno odpowiedniej rury pod pałąk
_________________ EM-AIR SYSTEM
www.em-airsystem.pl
Wentylacja | Klimatyzacja | Chłodnictwo
auto: 500SEC i inne
silnik:: 5.0
moc: 326km Pomógł: 12 razy Dołączył: 10 Maj 2009 Skąd: WZ
Wysłany: Czw 04 Kwi, 2013
I tak wyszedł finalnie:
no już prawie można powiedzieć, że skończone, brakuje owiewki, którą będę próbował zrobić w przyszłym tyg.
w rzeczywistości kolor trochę bardziej daje po oczach, generalnie jestem zadowolony chociaż uznałem, że pierwszy i ostatni raz oklejam folią bo z nosem sobie nie mogliśmy poradzić ale jakoś w końcu się udało
w nos przed chłodnice wsadzony jest czarny siatex, ale słabo wyszedł na zdjęciach, o ile w ogóle go widać
pierdziolnołem sobie jeszcze gałeczkę na tokarni
temat rejestracji odkładam na wiosnę
_________________ EM-AIR SYSTEM
www.em-airsystem.pl
Wentylacja | Klimatyzacja | Chłodnictwo
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
:
bo z nosem sobie nie mogliśmy poradzić ale jakoś w końcu się udało
