auto: Skoda 105L
silnik:: 1049 cm3
moc: 43km Pomógł: 32 razy Dołączył: 28 Paź 2010 Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro 15 Maj, 2013
Jak jechałem w tamtym roku i usłyszałem złowrogi odgłos wywalonego przegubu na McD przy autostradzie to łzy mi w oczach stanęły Jadąc raz w roku (bo więcej nie przewiduję) na tor Poznań jestem w stanie zapłacić więcej za spokój i komfort podróży. Żeby pominąć pociąg można się wpakować w 5 osób w jakieś oszczędne auto i polecieć taniej niż po szynach.
_________________
Cytat:
przyczyna dzwona taka sama jak ostatniego dacha... czyli bomba na pałę po drodze której nie znam bez opisu...
auto: Brak
silnik:: Triumph
moc: 125km Pomógł: 36 razy Dołączył: 07 Gru 2007 Skąd: Wawa
Wysłany: Śro 15 Maj, 2013
Ja sie piszę na lorę, ryzyko awarii bardzo duże na Poznaniu, a powrót na lawecie min. 1000 pln jak ne lepiej. W przypadku Morsa koszty drogi teraz wyniosły 80 pln autostrada + 330 pln paliwo czyli 410 pln. Wolę nawet dopłacić do tego 100 pln i jechać w komforcie. Biorę kombiaka pakujemy się w auto 4/5 osób. Spalanie 6,5l to wyjdzie 250 pln za wache w obie strony + 80 bramki, przy podziale na 4 osoby wychodzi 82 pln na głowę.
_________________ 658,94:1 - nezoP
AleX [Usunięty]
Wysłany: Śro 15 Maj, 2013
rasta napisał/a:
Spalanie 6,5l
Miniac, Pum, i co Wy na to?
Czesio [Usunięty]
Wysłany: Śro 15 Maj, 2013
Ale czy w przypadku awarii nie lepszy jest ten starter24 , o którym Kamil ostatnio pisał ?
auto: Brak
silnik:: Triumph
moc: 125km Pomógł: 36 razy Dołączył: 07 Gru 2007 Skąd: Wawa
Wysłany: Śro 15 Maj, 2013
Czytałem regulamin tego startera24 i nie wiem czy takie torowe auto by podeszło, mogły by być problemy, w dodatku z tego co jest w regulaminie to zawsze podejmują próbę naprawy auta (za części płaci właściciel), dopiero jak to jest niemożliwe to laweta, jakby to było tak hop siup to bym se z każdego upalania wracał z nimi bo płacę 300 pln raz na rok i powrót z każdego wypadu free więc taniej niż na kołach, ktoś w takie cuda wierzy - no way.
auto: Ducato
silnik:: 2.3
moc: 110km Pomógł: 44 razy Dołączył: 27 Mar 2011 Skąd: Wilanów 90210
Wysłany: Śro 15 Maj, 2013
Ja asekuracyjnie wykupiłem, ale to co innego niż lora na ileś tam aut.
Jednak 4h jazdy w głośnej furze nie jest z byt przyjemne. Z drugiej strony i tak było o wiele lepiej niż bym miał jechać po zwyklych drogach przez wsie. na autostradzie w sumie było tylko głośno i nużąco, nie powiem żeby było jakoś nie wygodnie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
![:]](images/smiles/cwaniak.gif ":]")
Jadąc raz w roku (bo więcej nie przewiduję) na tor Poznań jestem w stanie zapłacić więcej za spokój i komfort podróży. Żeby pominąć pociąg można się wpakować w 5 osób w jakieś oszczędne auto i polecieć taniej niż po szynach.
