ale to nie rozwiązuje problemu jak nie będę miał routera wifi w domu...
wtedy bym musiał dokupić router wifi żeby do niego podpiąć dysk sieciowy a do tego jeszcze access point żeby wyłapał sygnał wifi
taka tańsza opcja dysku sieciowego jest fajna jak już jest w domu router a ja tak jak pisałem, będę miał chwilowo net z wifi do którego się podepnę
nic mi też nie da jeśli taki qnap czy synology nie będzie posiadał wifi bo bez routera w domu nie podłączę innych urządzeń przez wifi
auto: BMW Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Gru 2005 Skąd: Kraina Grzybów
Wysłany: Wto 04 Cze, 2013
Kupujesz access point z dwoma nadajnikami/odbiornikami, jeden łączy się do wifi "dostawcy", drugi daje wifi do domu, do niego łączysz kablem dysk sieciowy.
Najmniej kombinowania
Kupujesz access point z dwoma nadajnikami/odbiornikami, jeden łączy się do wifi "dostawcy", drugi daje wifi do domu, do niego łączysz kablem dysk sieciowy.
Najmniej kombinowania
zgadza się, ale trzeba policzyć czy cenowo nie zacznie to wychodzić podobnie... tak tylko gdybam, trzeba sprawdzić
lepszy access point o którym piszesz pewnie z 200-300, do tego synology lub qnap ok 700
za 1150 jest wszystko w 1...
tak na spokojnie teraz analizując Time Capsule... to wsumie jest to najsłabsze rozwiązanie z dostępnych
po pierwsze trzeba access point do wifi a dalej to już TC rozsyła, więc ok
ale nie ma tam chyba zdalnego dostępu, więc funkcjonalność ma jedynie zwykłego dysku sieciowego... dobrze myślę?
auto: BMW Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Gru 2005 Skąd: Kraina Grzybów
Wysłany: Wto 04 Cze, 2013
No tak, ale jak pisales torrenty mozesz dalej sciagac lapkiem.
Ja wlasnie przerabiam kompa na taki bezglosny dysk sieciowy na ubuntu z serviio,
do tego bedzie jako konsola do grania za pomocą http://store.steampowered.com/bigpicture/
no i to co się sciąga będzie widziane przez telewizor.
Trzeba troche tylko posiedziec przy tym ale nie musze juz nic kupowac bo wszystko mam.
No tak, ale jak pisales torrenty mozesz dalej sciagac lapkiem.
zgadza się, chociaż w patrząc teraz na funkcjonalność obu urządzeń oraz ceny, mocno zaczynam się zastanawiać
dobra, na pierwszy ogień musze kupić obudowę zew. do dysku najlepiej na usb 3.0, to będzie chwilowo i najszybsze rozwiązanie kwestii moblinego dysku
No tak, ale jak pisales torrenty mozesz dalej sciagac lapkiem.
Ja wlasnie przerabiam kompa na taki bezglosny dysk sieciowy na ubuntu z serviio,
do tego bedzie jako konsola do grania za pomocą http://store.steampowered.com/bigpicture/
no i to co się sciąga będzie widziane przez telewizor.
Trzeba troche tylko posiedziec przy tym ale nie musze juz nic kupowac bo wszystko mam.
Tylko sprawdz ile ten komputer bierze prądu
100w non-stop to ok 50PLN/mies.
moj qnap z dyskiem bierze 10w
ja jakbym chciał torrenty, dysk itp to biorę raspberry, podpinam do TV, może się łączyć po wifi i kosztuje 200PLN.
Do kier mocniejsza maszynę, chociażby codzienny komputer.
auto: BMW Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Gru 2005 Skąd: Kraina Grzybów
Wysłany: Wto 04 Cze, 2013
dzik napisał/a:
M napisał/a:
No tak, ale jak pisales torrenty mozesz dalej sciagac lapkiem.
Ja wlasnie przerabiam kompa na taki bezglosny dysk sieciowy na ubuntu z serviio,
do tego bedzie jako konsola do grania za pomocą http://store.steampowered.com/bigpicture/
no i to co się sciąga będzie widziane przez telewizor.
Trzeba troche tylko posiedziec przy tym ale nie musze juz nic kupowac bo wszystko mam.
Tylko sprawdz ile ten komputer bierze prądu
100w non-stop to ok 50PLN/mies.
moj qnap z dyskiem bierze 10w
ja jakbym chciał torrenty, dysk itp to biorę raspberry, podpinam do TV, może się łączyć po wifi i kosztuje 200PLN.
Do kier mocniejsza maszynę, chociażby codzienny komputer.
Ale taki dysk bedzie pracowal jak konsola - jak sciagnie to przejdzie w uspienie, jak nie korzystam to też - bardziej jako konsola do gry z opcja "storydźu".
Nie jest to ideał ale raczej rozwiązanie DIY które zawsze chciałem zrobić.
lubię sobie utrudniać życie
najpierw nabyłem synology ds213air
ogolnie mistrz sprawa, ale za cholere nie działało to tak jak chciałem czyli na zasadzie repetera wifi
no nic, sprawdziłem jak hula wifi po podłączeniu do routera thomsona z upc... jako tako, ale transfery dużych plików dramatycznie wolne
kolejna próba z kablem do routera a z NASa punkt dostępowy wifi, niestety jeszcze gorzej, transfery zdecydowanie gorsze niż prosto z thomsona (który swoją drogą też jest podobno zamulaczem)
myślę sobie, nie no karwa, na chooj mnie takie cuś jak ani w tą ani w tamtą...
oddałem go a w zasadzie wymieniłem na synology 2 dyskowe DS213 już z mocniejszym procem, pamięcią i portami
NASa podepnę pod router asusa 600 a do tego będzie access point który zbierze sygnał wifi z budynku albo moblinego routera wifi playa...
ależ kurde kombinacji, ale chyba ta ostatnia konfiguracja jest najlepszym rozwiązaniem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach