Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Poczta   Rejestracja   Zaloguj   Album


Poprzedni temat «» Następny temat
refleksja po przegladzie 30tys w yts
Autor Wiadomość

mikson
[Usunięty]

Wysłany: Wto 15 Maj, 2007   refleksja po przegladzie 30tys w yts

dzis bylem w serwisie, zaplanowany przeglad tydzien wczesniej, wczoraj mily glos w sluchawce :" czy oczywiscie jutro u nas Pan bedzie? " oczywiscie prosze Pani i takie tam,,,

wczesniej dzwonilem z ciekawosci po 5 roznych serwisach w celu wybadania poziomu cen za kompleksowy przeglad przy 30tys i powiem ze jestem w szoku,, rozpietosc cen jest niezla od 720 najtansza toya wlochy przez 760 wola do prawie 900 radosc !!!

przeglad zawiera
-sprawdzenie zawieszeni i wydruk z testu amorow
-przetestowanie hamulcow i wydruk
-wymiana plynu hamulcowego
-wymiana oleju + olej filtr podkladka
-wymiana przeciwpylkowego
-sprawdzenie akumulatora z wydrukiem !!! kurwa najwazniejsza sprawa heheh


robocizne wykalkulowali mi na 2godz czyli 2x195 (160netto)roboczogodzina to 390 ale juz wczesniej cos mi mowili ze okolo 400,, oki

teraz ciekawostka ,,
wiadomo niektorzy sa zwolenikami oleju z beczek ja nie, przyjechalem ze swoim
mobil1 5w-50 gdzie jak dzwonilem w kazdym serwisie potwierdzili mi ze to dobry olej spelnia SM bla bla i mozna przyjechac ze swoja butelka no problem,,

i tak jak zapytalem sie ile kosztuje ich beczkowy to powiedzieli ze 65pln za litr jakis castrol nawet nie rekomendowany a zalecany ten slabszy

i teraz

wczesniej ja mi lali olej mobila z butelki to weszlo jakies 3,6 litra w tym samym serwisie i zostala mi dolewka,, teraz nagle zmiescila sie cala butelka,, wczesniej jak pytalem sie "specjalisty" ile miesci sie oleju to szybka odpowiedz z glowy niecale 4litry, oki trudno zeby pamietal, ale tu wlasnie jest ten problem,,,,

bo

jezeli miesci sie 4litry oleju i sobie licza za niego po 65pln to kuzwa wychodzi 260pln za sam olej!!

i jezeli calkowity przeglad bez dodatkowych czynnosci czy wymian wynosi 760

to minus 260

to 500pln za pozostale czynnosci chyba dobrze licze?

a tu dzonk dostaje fakture na wszystko na ponad 550pln z malym upustem dla stalego klienta i takie tam pierdy,,

szkoda ze nie zorientowalem sie w serwisie bo sie spieszylem, tylko zaczolem to wertowac w domu,, ale zadzwonilem i sie pytam kurde jak to jest

jezeli wczesniej mi nalalisscie fuul oleju i byly niecale 4litry a teraz cala banka poszla?
miska z gumy czy jak?

bo jezeli 4 litry to mi za malo odliczyliscie za olej odliczyliscie jak zaq 3.5 po swojej wspanialej cenie? facet sie motal i takie tam


malo tegoo


ich wspanialy system rezerwacji kleintow ,, wiecie, dzwonisz , pan naciska klawika komp wyswietla wolny termin, i tak przy ich zalozeniu ze czas calego przegladu z wymiana zajmuje 2godz tak mowi KOMPUTER

rezerwacja byla na 12.30 do 14.30 bo jest zmiana , tak prosze pana wszystko bedzie zrobione, i tak

auto wjechalo na pierwszy test rolek, przed podnosnikiem, czyli minute wczesniej wsiadl do niego serwisant,, za 12.55 to juz prawie 25 obsuwy,, i malo tego nagle ,, bo konczyla sie zmiana serwisant a ogolnie chlop nie spodobal mi sie bo kutas rzucal felgami ,, dostal speeda i zrobil to w 1,5 godz!!!!

a mi kurwa licza za ponad 2 !!!

i tak wlasnie szarzy ludzie sa waleni centralnie w dupe,, place za to ze auto czeka na parkingu i nikt nic nie robi!!! robia mnie na oleju i sumarycznie powienienem conajmnie zapacic 100pln mniej!!

i jeszcze jedna sporna sprawa
przy przegladzie 15tys mowilem im ze mi klocki nierowno tna tarcze, sa rowki, wiem to duperela nie ma to nzaczeni wazne zemy dobrze hamowaly, ale mialem czasem wrazene ze jakby sie zeszklily takim syfem i slabiej hamuja , niewazne,,, prosilem zeby jak moga to obejrzeli ,, to powiedzieli ze platna usluga wiec ja oki , nie bede upierdliwy jak hamuja to oki

teraz zajrzeli i co,, klocki na kilka tys wystarcza i trzeba toczyc tarcze po 100 od sztuki bo sa nierowne z rowkami!!
i teraz dlaczego mam za to placic jezeli klocki mi skopaly tarcze, wiem to materialy esploatacyjne ale cos nie tak z jakoscia, takie myki mozna robic z toczeniem jak jest po 60tys czy cos,,
a klocki u nich bagatela 290pln komplet kurwa parsknolem smiechem,,

no nic to sa czesci esploatacyjne tak sie nieraz dzieje,, przetoczy sie ale nie u nich i klocuszki tez sie kupi i zalozy ale nie u nich bo za 500 trzeba byc jebnietym zeby to tam zrobic :)



taki mily kabaretowy akcent na koniec jak mi oddawali auto to facet idzie ze mna i podchodzi do jakiegos czarnego yarisa i kurwa wpycha ten kluczyk i miota sie,, ja mu ze to nie ten yaris koles glupi usmiech !!!

brawo toyota wola!!! straciliscie klienta
 
 

lagadula
[Usunięty]

Wysłany: Wto 15 Maj, 2007   

Hehehe, napisz pisemko do centrali. Podeslą im audyt, bedą mieli srakę w gaciach.
A w ASO to tak jest. Wala Cie jak moga. U mnie w Citroenie jest kamera w warsztacie, a monitor w poczekalnie, ale i tak walą w rogi bo npa diagnostykę robili mi 3 godziny :D Hahah, mało elektryka nie zatłukłem bo ja w Peugeocie, mimo że byłem handlowcem, robiłem w 30 min. Ale cóż....
Zadzwoń do kierasa serwisu i powiedz że wysyłasz pisemko. Jest opcja że coś ci dadza/zwrócą, naciagcze.
 
 

mikson
[Usunięty]

Wysłany: Wto 15 Maj, 2007   

wiesz szkoda mi czasu na latanie i zalatwianie ,, nie udowodnie im tego ze auto stalo praktycznie 30min na parkingu czy sprawy z olejem ,, trudno stowka poszla,,
teraz wiem na czym robia przewalke i bede na to patrzyl :)
 
 

sosna8
[Usunięty]

Wysłany: Wto 15 Maj, 2007   

słuchaj pan, panie mikson...nie czytasz na forum ogłoszeń z kontaktami

pisałem tam że mam znajomego który pracuje w ASO toyki w Markach
gośc jest bardzo żetelny i uczciwy...do tego stopnia że zanim wymienił pasek rozrządu to zajrzał bo była na nim data i stwierdził że można na nim jeszcze spokojnie latac i jeszcze sam pojechal do sklepu części zwrócic bo stwierdził że jemu zwrot przyjmą - i miał racje :)

jak mi bagażnik się nie otwierał bo linka się rozciągnęła to na patencie wymyślił jakis tam sposobik żeby ją skrócic i wszystko gra (w ASO linka do celici + robocizna 300zł) - a on to zrobił w 15min nie kupując żadbnych części a jego godzina pracy to 50zł a nie jak w ASO ponad 200zł!!!

mało tego robi wszystko przy tobie i o wszystkim ci opowiada a jak ma coś zdiagnozowac to nie wie jak ci powiedziec że cos jest do wymiany żebyś nie pomyślał że cię naciąga...poprostu bardzo uczciwy człowiek

nie jest młokosem bo ma ponad 3 dychy na karku i wie jak się autem zając i jestem przekonany że zrobi to lepiej i bardziej się przyłoży niż jakiś menel w ASO - w końcu robiąc tobie auto pracuje na to że do niego wrócisz czy polecisz znajomym tak jak ja to robię

wszystko odbywa się u niego w garażu ale np. płyny ma orginalne toyki (zakoszone z roboty ;) )

są jednak pewne rzeczy których w garażu nie da rady zrobic wtedy dogaduje sie z chłopakami w robocie i można podjechac do niego do ASO oczywiście o określonej godzinie co jest troche niewygodne - ale coż coś za coś

ja robiłem geometrie u niego i poprostu o 21.30 musiałem podjechac pod ASO i on na zaj.ebistym sprzęcie zrobił mi taką geometrie że jak wyjechał z fabryki samochód to takiej nie miał (dostarcza eleganckie wydrugi z kompa)

także następnym razem się zastanów czy nie chcesz skorzystac z mojej znajomości...jestem przekonany że ten przegląd który teraz zrobiłes w ASO kosztował by cię max 400zł...a i olej na dolewke byś miał na bank ;)
 
 

mikson
[Usunięty]

Wysłany: Wto 15 Maj, 2007   

mea qlpa!!!

warto wiedziec
tnx
 
 

KonradMK 
Gary Muvaut

auto: B==D
silnik:: B==D
moc: B==Dkm
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 14 Gru 2005
Skąd: B==D

Wysłany: Śro 16 Maj, 2007   

tylko dlaczego zawsze trzeba kombinować żeby było dobrze?
 
 

lagadula
[Usunięty]

Wysłany: Śro 16 Maj, 2007   

Wiesz....uczciwie - dobrze, dlatego kombinować trzeba czasami. Serwisy mataczą żeby zarobić kasę. Im mniejszy serwis - mniejszy obrót - mniej kasy. Tak naprawdę nie zarabia sie na wózkach...
Chociaż sa wyjatki... mój były szef w Peugeocie był despotą, tyranem i od k.ur.w.y. wyzywał każdego, ale nigdy nikogo nie przewalił....
 
 

anjas 
Penetrator
Szok tato QP


auto: Izera RS
silnik:: H00Y
moc: 51kWkm
Pomógł: 81 razy
Dołączył: 13 Gru 2005
Skąd: bobrowinów

Wysłany: Śro 16 Maj, 2007   

mikson, przecież masz gwarancje, więc przeglądy poza ASO odpadają :)
 
 
 

Vlodarsky 
bzuuummmmmmmmmmmm


auto: Pedżo 306 cab
silnik:: XU10J4
moc: 152km
Pomógł: 103 razy
Dołączył: 15 Gru 2005
Skąd: Warszawa/Łomianki

Wysłany: Śro 16 Maj, 2007   

Cytat:
sobie licza za niego po 65pln

ładnie... i to za syntetyk jakiś ?

Cytat:
a tu dzonk dostaje fakture na wszystko na ponad 550pln z malym upustem dla stalego klienta i takie tam pierdy,,

szkoda ze nie zorientowalem sie w serwisie bo sie spieszylem, tylko zaczolem to wertowac w domu,, ale zadzwonilem i sie pytam kurde jak to jest

jezeli wczesniej mi nalalisscie fuul oleju i byly niecale 4litry a teraz cala banka poszla?
miska z gumy czy jak?

bo jezeli 4 litry to mi za malo odliczyliscie za olej odliczyliscie jak zaq 3.5 po swojej wspanialej cenie? facet sie motal i takie tam


dali dupy...

Cytat:
malo tegoo


ich wspanialy system rezerwacji kleintow ,, wiecie, dzwonisz , pan naciska klawika komp wyswietla wolny termin, i tak przy ich zalozeniu ze czas calego przegladu z wymiana zajmuje 2godz tak mowi KOMPUTER

rezerwacja byla na 12.30 do 14.30 bo jest zmiana , tak prosze pana wszystko bedzie zrobione, i tak


kiepski system aleeeee :

Cytat:
auto wjechalo na pierwszy test rolek, przed podnosnikiem, czyli minute wczesniej wsiadl do niego serwisant,, za 12.55 to juz prawie 25 obsuwy,, i malo tego nagle ,, bo konczyla sie zmiana serwisant a ogolnie chlop nie spodobal mi sie bo kutas rzucal felgami ,, dostal speeda i zrobil to w 1,5 godz!!!!

a mi motyla noga licza za ponad 2 !!!
tak wlasnie szarzy ludzie sa waleni centralnie w dupe,, place za to ze auto czeka na parkingu i nikt nic nie robi!!! robia mnie na oleju i sumarycznie powienienem conajmnie zapacic 100pln mniej!!




musisz wiedzieć o tym, ze przegląd to nie tylko oglądanie samochodu, sprawdzanie stanu pojazdu i wymiana zalecanych materiałów eksploatacyjnych...
Zanim twój samochód wjedzie sprawdza się czy nie podlega akcji serwisowym o których Toyota nie wspomina raczej... nie wiesz, że ktoś już siedzi i szuka w systemie numerów części potrzebnych do tego przeglądu i, że ktoś musi wypisać WZ, ktoś musi wydać części, ktoś musi podpisać odbiór i jeszcze ktos musi zobaczyć czy te częsci w pudełkach nie są uszkodzone. Jest masa papierologii wewnętrznej...

Na swoim przykładzie Ci powiem :

Zaczynamy od zlecenia i namiętnej rozmowy z klientem i jeśli jest taki jak Ty uprzejmy to ok ale jak jest upierdliwy i koniecznie chce wiedzieć co jak i do czego to trzeba mu tłumaczyć jak chłopu na roli a samochód stoi i czeka..... Później samochód oglądamy bo jak nie obejżymy to uprzejmy klient chętnie wspomni że to my mu zrobiliśmy ryse a nie że była już wcześniej... trzeba zaznaczyć że ma 3 kołpaki a nie 4 bo później powie że mu ukradliśmy jeden.

Jak już wiedziemy to trzeba mechanikowi opowiedzieć, że klientowi szumi kiedy ma więszke ciśnienie i kiedy wiezie teściową jak nie wiezie to nie szumi.... Później mechanik szuka usterki i naprawia samochód skrupulatnie wypisując zlecenie naprawy i kartę przeglądu.. jeżeli jest przegląd klimy to jeszcze karta przeglądu klimy a jeżeli jest przegląd karoseri to jeszce kartę przeglądu karoserii. Jak skończy to konntroler ogląda samochód i wypisuje do końca zlecenie i tzw kontrolkę... To mechanik pisze ile oleju mu weszło do samochodu bo jeżeli pojemność podana przez producenta wynosi 4,2 to wejdzie mu 4,1 przykładowo. Zapominamy jeszcze o tym, że klient często dzwoni i mówi Panie ale mi się przypomniało.... i wtedy rujnuje cały plan dnia przez kolejny samochód zaczyna robić się później i może właśnie tak trafiłeś, że komuś się przypomniało i przez Twój samochód wjechał później...
Więc jeśli uważasz, że płacisz za to że przy samochodzie się nic nie robi to jesteś w błędzie...



Cytat:
przy przegladzie 15tys mowilem im ze mi klocki nierowno tna tarcze, sa rowki, wiem to duperela nie ma to nzaczeni wazne zemy dobrze hamowaly, ale mialem czasem wrazene ze jakby sie zeszklily takim syfem i slabiej hamuja , niewazne,,, prosilem zeby jak moga to obejrzeli ,, to powiedzieli ze platna usluga wiec ja oki , nie bede upierdliwy jak hamuja to oki


samochód na gwarancji więc przynajmniej tu gdzie ja pracuje klocki są delikatnie przycierane na papierku ściernym bo zawsze w masie z jakiej jest zrobiony klocek może się trafić jakis syf który niszczy tarcze. U nas to gwarancja nie wiem jak w toyocie...


Ceny klocków tarcz jest spora u nas raczej nie jest wcale taniej ale w momencie kiedy klocek Ci sie ukruszy, tarcza zacznie bić po małym przebiegu to ASO robi to na gwarancji masz wszystko w głębokim poważaniu.


Cytat:
taki mily kabaretowy akcent na koniec jak mi oddawali auto to facet idzie ze mna i podchodzi do jakiegos czarnego yarisa i motyla noga wpycha ten kluczyk i miota sie,, ja mu ze to nie ten yaris koles glupi usmiech !!!


tego nie komentuje...


Cytat:
U mnie w Citroenie jest kamera w warsztacie, a monitor w poczekalnie, ale i tak walą w rogi bo npa diagnostykę robili mi 3 godziny Hahah, mało elektryka nie zatłukłem bo ja w Peugeocie, mimo że byłem handlowcem, robiłem w 30 min.


przepraszam ale wcisnąć "test globalny" i pokaż defekty potrafi każdy debil.... są jeszcze takie rzeczy jak obserwowanie wskazań komputera na chodzącym silniku i szereg innych rzeczy które może sprawdzać mechanik jeżeli zauważy coś co go niepokoi... Nie masz pojecia czy w tym czasie nie miałeś wgrywanego nowego softu bo tak nakazał Citroen/Peugeot/toyota czy inny VolsWagen i może ne kazał też Cię o tym informować więc serwis robi to co ma nakazane, żeby być zgodnym z normą.


Cytat:
mało tego robi wszystko przy tobie i o wszystkim ci opowiada a jak ma coś zdiagnozowac to nie wie jak ci powiedziec że cos jest do wymiany żebyś nie pomyślał że cię naciąga...poprostu bardzo uczciwy człowiek


klient w poczekalni naprawa płatna 100%
klient któru stoi przy samochodzie i jest miły płatna 100%
klient który stoi i się mądrzy płatne 150%
klient który stoi i poucza płatne 200%
klient który na siłe pomaga i próbuje sam coś robić naprawa płatna 350%

tyle w tym temacie... są ludziie i ludzie....



W każdym serwisie zdarzają się bałwany... czasem cały serwis jest do dupy ale nie wszystko jest do końca tak jak myślicie. Ale uwierzcie mi od drugiej strony to też czasem strasznie wygląda... A ceny.... jest drogo i gdybym nie miał swoich rabatów to też bym szukał podrób. Ale z drugiej strony jeżeli kogoś stać na taką celicę czy YTSa czy C2 VTR czy innego bolida który był najdroższy w gamie to raczej powinno go być stać na oryginalne części.

Takie moje zdanie
_________________
www.racing-oils.pl
www.millersoils-warszawa.pl
www.citroen-warszawa.net
www.facebook.pl/vlodarskyracing
 
 

gaugan 
to byłem ja, Jarząbek
Cpt.


auto: Pilatus PC12NG
silnik:: P&W
moc: 1200km
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 15 Gru 2005
Skąd: Villanoof

Wysłany: Śro 16 Maj, 2007   

ja chwile temu robilem przeglad po 30k u Vlodarskiego. dobrze, tanio, uczciwie i sprawnie ;-)

aczkolwiek regulacja swiatel wciaz nie dziala zioooom! tylko nie mam kiedy podjechac do Ciebie na wioske :562:

pozdr
_________________
http://airfoto.pl/?module...d=102&type=id_u
 
 
 

mikson
[Usunięty]

Wysłany: Śro 16 Maj, 2007   

zgadza sie bylo mnie stac na yts to stac mnie na serwis
ale nie lubie byc robiony w wala bo

auto czekalo praktycznie 30 min na parkingu zanim podszedl do niego serwisant i zaprowadzil go do serwisu ,,
widzisz ja bylem juz po 12 i wszystkie papierki im dalem z kluczykami i ogladali auto etc zajelo to moze z 10min o 12.20 juz bylo to zalatwione a ja siedzialem na gorze i patrzylem jak sie uwijaja , wiec liczylem czas od 12.30 tak jak zanotowali w kompie,, wiec jezeli prawie 30 min auto stoi na parkingu a mechanik poniewaz ma zmiane musi sie wyrobic do 14.30 to znaczy ze zrobil to w 1.5 h a nie w 2 za ktore ja place :) oki nawet jezeli 30min - 10min zdanie auta to to i tak jest 1/3 h wiec prawei 70 juz mnie dymneli :) i pewnie wielu


co do ogladania auta to oki ale szkoda ze tez nie ogladaja po serwisie, bo moze tez by wypadalo :)

a co do czesci w serwisach ,, smiech na sali klocki z napisem toyota za 290pln ,, wolne zarty,
tej samej jakosci czy trwalosci to kosztuja bez napisu 120,, za 220 sa juz usportowione,, tak samo przetoczeni tarcz za 100 od sztuki heheheh za 170 mam sportowa tarcze ,, bravo,, ale na tym polega ich biznes zeby robic ciemniakow i walic kase na maksa... :)
 
 

Michał 
Penetrator


auto: Mazda MX5
silnik:: 1596
moc: 110km
Pomógł: 78 razy
Dołączył: 04 Gru 2005
Skąd: Warszawa Wola

Wysłany: Śro 16 Maj, 2007   

licz sie ze słowami człowieku
Taki vłodek prowadzi ASO i tekst w stylu
Cytat:
na tym polega ich biznes zeby robic ciemniakow i walic kase na maksa..

moze nie byc mu w smak. Dziwnie, ale go znam , ciebie nie chodz jestes chyba dłużej w klubie niz on i moge powiedzieć ze nikogo nie wali na kase chodz ma ASO
 
 
 

nox 
Aż żal się spieszyć na tym forum
Mr. Cleaner


auto: XR2
silnik:: Kent 1.6
moc: nie wiadomokm
Pomógł: 26 razy
Dołączył: 11 Sty 2006
Skąd: Katowice

Wysłany: Śro 16 Maj, 2007   

jedno Aso może walić a drugie byś uczciwe i rzetelne . W aso forma nam kraldi drobniaki z sachowków i podmienili nowy stuff z auta na ich stary wiec zią naprawde są rózne Aso.
_________________
www.MrCleaner.pl
 
 

lenny 
spieprzaj dziadu


auto: ceteer
silnik:: dwulitrowy
moc: dwiesciedziesieckm
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 06 Gru 2005
Skąd: kcn/wilanow

Wysłany: Śro 16 Maj, 2007   

Michał napisał/a:
licz sie ze słowami człowieku
Taki vłodek prowadzi ASO i tekst w stylu
Cytat:
na tym polega ich biznes zeby robic ciemniakow i walic kase na maksa..

moze nie byc mu w smak. Dziwnie, ale go znam , ciebie nie chodz jestes chyba dłużej w klubie niz on i moge powiedzieć ze nikogo nie wali na kase chodz ma ASO



michał, nie unoś się tak
to jest niestety prawda... oczywiście są wyjątki!
_________________
"...i w tym momencie nawigacja mówi mi : "ZRÓB ALTONENA", no to bach rekaw..." cytat dr. prof. CHRZANKA - santo subito!!!!
 
 

mikson
[Usunięty]

Wysłany: Śro 16 Maj, 2007   

sorki jezeli kogos urazilem, vlodziu sorki,,

michal nie unos sie tak :) bo chyba nie jestes vlodzia adwokatem :)

nie kazdy serwis jest super i nie kazdy jest od razu zly

ale nie moze byc tak ze ich system w magiczny sposob naciaga roboczogodziny ,

rozumiem sa to czynnosci opisane w czasie, nie chce byc upierdliwy,, bo generalnie

z autem jest wszystko oki ale jakis niesmak pozostal

ja pokazalem jak u mnie to wygladalo i wydaje mi sie ze mialem troszke racji w tym ze

mnie lekko wydymali ,, :)

pozdr
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Design by: DesignerCase.net fitting by szpak
Strona wygenerowana w 0.14 sekundy. Zapytań do SQL: 13