na carbona mnie nie stać a poza tym to jeżdżę też trochę w normalnym ruchu. Podobno do Carbonów trzeba mieć twardą psychikę, zaje*iście twardą jak Jarek Psikutas bez s na końcu
auto: Xsara VTS
silnik:: XU10J4RS
moc: 167km Pomógł: 3 razy Dołączył: 07 Maj 2012 Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro 08 Sty, 2014
Dariano, zależy od karbona albo od lorejn. RC-5 są podobno znośne w cywilnym użytkowaniu.
Ja mam żólte EBC. Na codzień też dają radę jeżeli chodzi o zamiennik. Do Xsary wyszły mnie sporo taniej niż DS2500. Porównania z DS2500 w tym aucie nie mam ale są zdecydowanie bardziej odporne niż OMP R&S które były wcześniej.
_________________ Understeer is a crime (C) Colin McRae
auto: Clio
silnik:: znów jest
moc: ponad stokm Pomógł: 15 razy Dołączył: 07 Kwi 2011 Skąd: WWa
Wysłany: Śro 08 Sty, 2014
Dariano napisał/a:
na carbona mnie nie stać a poza tym to jeżdżę też trochę w normalnym ruchu. Podobno do Carbonów trzeba mieć twardą psychikę, zaje*iście twardą jak Jarek Psikutas bez s na końcu
polubiłbyś to piszczenie już pierwszego dnia
większy problem to tempo ich zużycia.
Za tę kasę to szkoda każdego hamowania przed światłami/pasami/etc. Jakbym wiedział, że mi zejdą tak szybko przez jazdę po mieście to bym się nie zatrzymywał na czerwonym tak bezmyślnie
_________________
Kenet napisał/a:
Najważniejsze tak czy siak to dobrze się bawić, w sumie to mi opona w jeździe nie przeszkadza, tak jak muzyka w tańcu, więc nie narzekam tylko napier...lam
auto: Xsara VTS
silnik:: XU10J4RS
moc: 167km Pomógł: 3 razy Dołączył: 07 Maj 2012 Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro 08 Sty, 2014
roj, mój znajomy miał RC6 w STi i oprócz tego, że klocek znikał w oczach to jak hamulec był zimny tarczę też żarło. Mówił, że po założeniu nowych tarcz zrobił rundę po osiedlu parę km i wyczuwalny już był minimalny rant
_________________ Understeer is a crime (C) Colin McRae
auto: Clio
silnik:: znów jest
moc: ponad stokm Pomógł: 15 razy Dołączył: 07 Kwi 2011 Skąd: WWa
Wysłany: Śro 08 Sty, 2014
Chloru napisał/a:
roj, mój znajomy miał RC6 w STi i oprócz tego, że klocek znikał w oczach to jak hamulec był zimny tarczę też żarło. Mówił, że po założeniu nowych tarcz zrobił rundę po osiedlu parę km i wyczuwalny już był minimalny rant
dużo takich opinii czytałem i byłem zesrany zakładając mieszankę odpowiadającą rc6+ w clio. tarcze nowe ATE nienacinane.
Mam do tych samych tarcz już trzeci komplet klocków (drugi po dojechaniu tych CL od nowości do samych okładzin) i jest git.
Parę osób z hh jeździło na różnych CL (np. Raściak) i nie kojarzę żeby ktoś poruszał problem tarcz.
Może aż tak dużo zależy od masy fury? Historie o cięciu tarcz słyszałem głównie o evo.
_________________
Kenet napisał/a:
Najważniejsze tak czy siak to dobrze się bawić, w sumie to mi opona w jeździe nie przeszkadza, tak jak muzyka w tańcu, więc nie narzekam tylko napier...lam
Jestem przekonany do Ferodo DS2500 miałem 2 kpl. tych klocków historycznie i byłem bardzo zadowolony, tarcze mam kupione nawiercane, nacinane marzę o tym żeby honda wreszcie zaczęła hamować znalazłem kpl. za 440pl http://rally-performance....-hamulcowy.html to dobra cena ? kojarzę fakt że widziałem je taniej .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach