[Kamill]

Co z tego że można kupić m3 jak seria nie będzie kręcić takich czasów jak moja.
Tak samo trzeba wsadzić gwint i opony itp.
Mogę podliczyć to co włożyłem ekstra czego mi brakuje, a w m3 jest w serii.
Dyfer ze szperą i krotkim 1200
Chodnica oleju z podstawką wezami itp 500
Big brake przód 300
Kolektor dolotowy 300
Xbrace 200
Szklanki 500
Montaz powiedzmy 600
Można to zaokrąglić do 4k
Zakup auta 10k

Cała reszta to pakiet startowy do sportu niezaleznie od auta - sa graty które do m3 i tak trzeba dokupić, klatka 2500 (jeżeli chce sie jeździć na slicku na poznaniu), gwint 3200, kubły 1000 pasy 1000, laminaty 500, felgi 3000, opony, klocki 700, serwis silnika (termostaty pompa wody, chłodnice, uszczelnienia, świece, oleje, filtry) 1500. Poliuretany - silnik, skrzynia, zawieszanie 1000 Regulowane wahacze, lekki wydech 600. Stabilizatory 1000. Przewody w oplocie 500. Rozpórki 250.
Może można by było sobie odpuścić jakieś grubsze prucie i porostu wspawać klatkę bez laminatów i wywalania wszystkiego co się nawinie, ale prucie w tym wszystkim to najmniejsze koszty.

Jak kupowałem e36 za 10k to wtedy za m3 trzeba było dać od 25 do 40k.

Moje auto ma sporo modów, ale dlatego że robiłem jedną zmianę i potem zastępowałem ją inną, ostatecznie tych modyfikacji nie wyszło wiele, kosztowo też bez tragedii bo wszystkie fanty które mi zostają idą na allegro, wszystki kupuje w używce, więc sprzedaje za tyle samo co kupiłem bez straty, lub wychodzę na +. Mechanika mam bardzo taniego w stosunku do wawy.

[siema]

[Kamill]

[B-Rey]