to biznesmeni ktorzy wiekszosc fur maja z wypozyczalni typu supercars albo krotkich leasingow
rozmawialem z gosciem ktory z tego korzysta i mowi ze czlonkowie to czesto po prostu "zwykla" kadra managerska bez mega kosmicznej kasy
po prostu, kawalerzy ktorzy lubia sie polansowac i co chwila inna fura jezdza
wybierasz sobie pakiet i udajesz szejka na 3 krzyzy
http://www.supercarclub.p...b&cid=kategorie
btw
tyle wygrac!
http://www.supercarclub.p...=galeria&gid=34
niektorzy kojarza pewnie fotki car spotterow latajacych za furami... zakladam ze 90% tych fur to wlasnie z tego typu klubow
biznes sie kreci, bo fur maja coraz wiecej. Zaczynali z kilkoma, a teraz juz maja kilkadziesiat. Ostatnio pojawi sie nawet wrangler na fajnej feldze, imprezy, lancery i clio. Nie wspomne o topowych furach ze zdjecia.
Czyli maja klientow i oplaca sie. Jak zaczynali to watpilem, ale widocznie nie znam sie na biznesie
auto: Rallye/VelSatis
silnik:: 1.6 16V/3.0 Dci
moc: brak/177km Pomógł: 10 razy Dołączył: 05 Wrz 2011 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob 13 Gru, 2014
Nie wiem czy to ten klub czy jakiś inny w Wawe, ale ojca znajomy należy do takiego klubu gdzie każdy ma jakąś super furę i się nimi zamieniają na jakiś krótki okres przez co gość co chwila jak nie Maserati to Lamborghini i tym podobnym przyjeżdża.
mlodzi, piekni ze stolicy... czy te 25k + 10k to tak wiele zeby polansowac sie co jakis czas a na codzien smigac komunikacja miejska do korpo?
wg mnie spokojnie moga sobie to pogodzic a fala slawy bezcenna
auto: E39 523i
silnik:: 2,5
moc: Ile Pan Bóg Dakm Pomógł: 16 razy Dołączył: 01 Wrz 2009 Skąd: ŚwiątyniaOpatrzności
Wysłany: Wto 23 Gru, 2014
To kolesia, który kiedyś miał jaktajmerowego Clio gti, teraz ma 328 z klatkom na ulice. Chyba Mateusz się nazywa. Niestety nie wiem w jakiej klatce mieszka
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach